Wariatkowo 10. Parszywa Dwunastka ;) Foty s. 82

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 21:53 Wariatkowo 10. Parszywa Dwunastka ;) Foty s. 82

Edit 23.05:
Naprawdę szukam kogoś mniej zakoconego (opcja "jopop" nie wchodzi w grę :twisted: )
Obrazek
Od dołu - Faxe, Fischer i Foster w wielce chodliwych barwach :twisted:
Od okoliczności popsutego wieczoru :mrgreen:

Mama złapana, już w lecznicy. Niestety nie namierzyłam 4ego kociaka, chyba wlazł gdzieś, skąd nie umie wyleźć, w dodatku siedzi cichutko jak mysz pod miotłą :(

Edit 24.05:
Obrazek
Full ;) Czwarty się znalazł do kompletu :D

Edit: 7.06: Chłopcy zwani Browarkami wyglądają już o niebo lepiej
Obrazek
Foster
Obrazek
Fischer
Obrazek
Faxe
Obrazek
Faxe i Full, bo niestety samego Fulla się nie dorobiłam foty :lol:
Zapraszamy :D

Rezydentki w kolejności zamieszkania :)
1. Obrazek
Babcia Szelma :D
u mnie od 2002 r, zgarnięta z knajpy jako ok. roczny (?) kot - wychodzi na to, że w tym roku jej dyszka minie ;)

2. Obrazek
Tatoo - Miss Koterii :lol:
od 16 stycznia 2010, warszawianka, trafiła do mnie via DT u ewar :1luvu:
Damy o wiek nie pytamy ;)

3. Obrazek
Delicja "Czarna Dziura" :twisted:
zmutowany tymczas od zbieraczki :roll: U mnie od 23 marca 2010, trafiła dzięki Marzenia11 :1luvu:

I tymczasy w kolejności jw.
1. Dzika Dzicz Mamysza - na tymczasie od 30.10.2010 :kotek:
Obrazek
Szczyt marzeń każdego DT - kilkuletnia, bura, nieufna i z chorymi zębami :twisted:
Ewakuowana bez prawa powrotu z warszawskiej budowy w styczniu 2010, do października była KAN w Radomsku.
Wątek Mamyszy viewtopic.php?f=13&t=120624
Foty https://picasaweb.google.com/ElleonOK/M ... directlink

2. Biała Dama, zwana Damessą - na tymczasie od 10.03.2011 :kotek: Komu miziastą ślicznotę? :wink:
Obrazek
Tu już lepiej - śliczna, młodziutka (max 1,5) pieszczocha, już zdrowiutka ;)
Warszawa-Praga. Najprawdopodobniej wywalona domowa kotka, wikt u lokalnej karmicielki jej nie podpadł, więc przeniosła stołówkę do pobliskiego kebaba. I stamtąd ją zgarnęłam - miała silny kk, oczy chyba w ostatniej chwili zaczęły być leczone.
Wątek Dameski viewtopic.php?f=13&t=125298
Foty https://picasaweb.google.com/ElleonOK/D ... directlink


3. i 4. Parka z Metra Centrum - od 19 marca 2011 :strach:
Obrazek
Brzdąc
Obrazek
i Baśka-z-Uszami
ok. 5 miesięczne dzikuski, które uparcie twierdzą, że nie chcą się oswoić :mrgreen: Ale ściemniają, jak widać :wink:
Wątek kotów z Metra Centrum viewtopic.php?f=1&t=118358 te dzieciaki od s. 8
Foty https://picasaweb.google.com/ElleonOK/B ... directlink

5. Mamuśka do kompletu Czortki i Czartki... dzięki jopop - od 25 marca 2011 :mrgreen:
Obrazek
W przeciwieństwie do córeczek z piekła rodem, ta dziewczynka wie co dobre - musiała mieć kiedyś dom. Pieszczoch nie z tej ziemi :1luvu:
...letnia :roll:
Foty https://picasaweb.google.com/ElleonOK/M ... directlink
Mamuśka została wymieniona na Tatuśka :D
Obrazek
Też pieszczoch nie z tej ziemi, ale jeszcze większy tchórz :lol:

I tym to sposobem dobiłam do dziesiątki 8O :strach: :strach: :strach:

Historia choroby:
1. Ja chyba mam kota... Pierwsze objawy i diagnostyka
2. Ja chyba mam kota... Diagnoza potwierdzona
3. Wariatkowo, czyli zmiany
4. Wariatkowo. Leczenie zachowawcze
5. Wariatkowo. Polinda :roll:
6. Wariatkowo. Nie ma skutecznej terapii ;)
7. Wariatkowo. Oddział otwarty ;)
8. Wariatkowo. Wielkie lenistwo i jak to się kończy ;)
9. Wariatkowo. I tymczasy :)

Zalecenia: :conf: :conf: :conf:
Chwilowo brak koncepcji w dalszym ciągu :roll:
Ostatnio edytowano Wto lip 05, 2011 11:28 przez OKI, łącznie edytowano 15 razy

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 21:54 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

Tymczasów w domach na razie mało, jakoś do tej pory pojedynczo się objawiały :wink:
Dopiero w marcu wylazły :twisted:

1. Obrazek
Myszka, córka Mamyszy :) Jakoś farta do klanów mam od początku :)
Mieszka na Pradze i ma dom ze snów. Już nie dzika dzicz ;) Zrobiła się z niej straszna przylepa :)

2. Obrazek
Pola :) Obecnie Kicia po prostu, mieszka u mojej mamy i nie ma źle :wink:
Pola się pojawiła, jak Delicja zmieniła status na rezydenta.


3. Obrazek
Krowa :) Obecnie... Kicia, dla odmiany :twisted:
Mieszka w Rykach.

4.i 5. Siostrzyczki od jopop - Czorcik (łaciata) i Czarcik (czarna), zwane Dziabołkami - na tymczasie od 13.03.2011
Obrazek
Od 5 czerwca, Dziabołki mają dom w Warszawie ;) Kciuki za cierpliwość domu są bardzo potrzebne :ok:
[...]Zgodnie z umową informuję, że kotki zaadoptowały się bardzo dobrze. Są żywe, rozrabiają, przewracają wazony z kwiatami i bawią się przy tym wspaniale. Dobrze jedzą i "podkradają" z talerzy. Wszystko jest w porządku.[...]
Ostatnio edytowano Wto lip 05, 2011 11:25 przez OKI, łącznie edytowano 2 razy

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 21:54 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

A co mi tam i tu klepnę ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 21:59 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

hejka

A swoja drogą asystentka profesora Kuppelwaisera, całe metr czterdzieści pięć w rękawicach spawalniczych próbująca wsadzić koteckowi termometr w dupala to było coś. Nawet ja bym tych rękawic nie wytrzymał w takim miejscu (plus termometr- brrrrr. bez wazelinki. a fuj....) . miałbym duże zdziwione oczy i tez bym z lekka prychał.. Nie dziwie się koteckom, że troszke prychały. ale tylko troszeczkę.. a grzeczne były bo wujek patrzył. cioteczki siały panikę, kazały zamykać drzwi, okna, a kotecki to były aniołki. Śliczne janiołki. w różowym kontenerku barbie....

No po prostu bajka....

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 12, 2011 22:02 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

salvadoredali67 pisze:hejka

A swoja drogą asystentka profesora Kuppelwaisera, całe metr czterdzieści pięć w rękawicach spawalniczych próbująca wsadzić koteckowi termometr w dupala to było coś. Nawet ja bym tych rękawic nie wytrzymał w takim miejscu (plus termometr- brrrrr. bez wazelinki. a fuj....) . miałbym duże zdziwione oczy i tez bym z lekka prychał.. Nie dziwie się koteckom, że troszke prychały. ale tylko troszeczkę.. a grzeczne były bo wujek patrzył. cioteczki siały panikę, kazały zamykać drzwi, okna, a kotecki to były aniołki. Śliczne janiołki. w różowym kontenerku barbie....

No po prostu bajka....

Zobaczymy tę bajkę w różowym kontenerku dumnie dzierżoną przez Wuja Salvadore :lol:
Już się nie mogę doczekać :twisted:
Jeszcze raz bardzo dziękuję :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 22:05 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

nie za maco. to ja dziękuje. Za miły wieczór. i dużo śmiechu. Z cioteczek i koteckóf...

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 12, 2011 22:07 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

Rozumiem, że teraz opowiadasz Shrekusiowi i on też się turla? :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 22:12 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

szybciej niż jego ulubiony piszcyk-jeżyk-kulecka.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 12, 2011 22:17 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

No i dobrze :lol:
Przypominam o ładowarce :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 22:20 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

bardzo śmieszne, bardzo śmieszne.... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 12, 2011 22:34 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

Masz łatwo, bo po 1. primo - nie masz kotów :twisted: po 2. primo - masz psa i możesz mu powiedzieć: Szukaj Shrekuś, szukaj ładowarki, dobry pieseczek :1luvu:
I Shrekuś przynosi ładowarkę w zębach :D Potem tylko płuczesz, dobrze suszysz :twisted: I gotowe :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 22:37 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

nie przynosi w zębach tylko w żołądku. a jak wygrzebię z niego to raczej : płuczesz, płuczesz, płuczesz i dalej płuczesz... to bernardyn.

i nadal niegotowe.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 12, 2011 22:39 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

:ryk: :ryk: :ryk:
Nie nauczyłeś go aportować? 8O :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 22:49 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

on tylko potrafi czasami zareagować na " leżeć". Cudownie chodzi. zna moją prędkość. tzn żółwia wolnobieżnego i reaguje na : " wolniej, Panu dwójka nie wskakuje" . On nawet nie zna komendy "siad" nie uczyłem, żeby się nie stresował wojskiem.. . Zna za to: " spadaj stąd bałwanie kochany" . i "dooooobranooooccccc....."
"żryj swoje , zostaw to moje" "Odpitol sie od Pana" , "nie znasz bliższej rodziny która by Cie pogłaskała. ?" " Spaaaadaj...." "wskakuj pierdoło do samochodu"

i więcej komend Shrekuś nie zna. Aport?!?????? on by mi pokazał co se mogę z tym zrobić. on ma taki specjalny ślimaczopodobny looook - to się w jego języku nazywa: spadaj małpi synu. sam se jak chcesz to to zrób..

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw maja 12, 2011 22:52 Re: Wariatkowo 10. I ciągle tymczasy ;)

No to umie mnie-więcej tyle, co moje koty :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 741 gości