Kotek lubi głaski ale tylko w momencie jak się do człowieka przekona początkowo jest wytrszony, patrząc na Niego mam wrażenie jakby strasznie bolało go to co się z Nim dzieje, a widzę, że mocno ma skrzywiona główkę....
Kolejny biedaczek Takie skrzywienie główki... może to jakieś zaburzenia przedsionkowe... Wiadomo co więcej o koteczku, ile ma lat, jakaś większa diagnoza?
On jest bardzo fajny , bo jak przyszlam to uciekał wystraszony naprawdę aż nie wiedziałam jak Go podejść ale jak już wziełam go na ręce to się cieszył i sam baranki robił... tyle, że jak go postawiłam to znowu się szybko płoszy...