Fundacja "Kocia Mama" Izy Milińskiej-co daje kotom?sprawdź!!

[ewar]

Na dogo jest prośba o opisanie tej fundacji https://www.facebook.com/login.php?next ... Ffref%3Dts
Ja nie mam konta na FB.

[kasumi]

Sprawdziłam te ceny reklam. 1 moduł czyli 30 sekund - 50 emisji w 1 autobusie – 1 tydz.- 39 zł, 2 tyg.- 69 -3 tyg. 92 zł, 4 tyg. -108 zł. Ile wiec płaci KM - nie wiadomo, bo nie wiem, w ilu pojazdach się wyświetla i jak długo trwa reklama.

W zeszłym roku też się reklamowała

[Rakea]

Ewar, dzieki. Juz poprosilam o wejsciowke do grupy.

[ewar]

Ewar, dzieki. Juz poprosilam o wejsciowke do grupy.

Super.Oby coś się udało zdziałać

[ulvhedinn]

Dziewczyny na FB pojawiły się głosy, że hotelik czy też osoba go prowadząca nie jest powiązana z fundacją?

[Rakea]

jak najbardziej jest nadal wolontariuszką, chyba że KM wywala ludzi a ci nadal wdneją na jej www, profilu itp.
ulvhedinn, szegóły na pw

[ana]

Jaki finał miała sprawa kotów z Tesco?

[ulvhedinn]

https://www.facebook.com/agata.kwiatkowska.568?fref=ufi

Ostra obrończyni KM i hoteliku, aktualnie trolluje u mnie na wydarzeniach...

[Rakea]

No, ostra aktywistka fotelowa. Krzyczy wszędzie (drukowanymi), udostępnia każde mocniejsze wydarzenie(ściągając na siebie uwagę), na już zakłada fundację itp. - PR ma dobry.

Zablokowała mnie, po zadaniu na jej wydarzeniu pytań o powiązania hoteliku z KM...mi to wystarczy. Po zablokowaniu, nie widzę żadnych wpisów, musiałabys mi screena zrobić, ale chyba szkoda Twojego czasu. Pod jej trollo-postami zadawaj jej pytania o powiązania z KM, albo ją zablokuj.

a wydarzeń przedawnionych nie da się odnowić - datę można zmienić jedynie przed końcem wyd. ale powiadomienia przychodzą.

[fotodog]

Dziewczyny widzę że rozmawiacie o hoteliku Bonifacym który dobrze znam, mogę wiedzieć skąd informacja że to hotelik fundacji KM? Otóż pragnę was wyprowadzić z BŁĘDU hotelik jest prywatną działalnością właścicielki i z fundacja KM nie ma nic wspólnego no może poza tym że właścicielka jest wolontariuszką tej fundacji Zanim cokolwiek o kimś złego napiszecie to wcześniej zweryfikujcie proszę netowe śmieciowe informacje. Znam ten hotelik, jestem tam co dwa trzy dni, na prośbę właścicielki robię zdjęcia psiaków (jestem fotografikiem) do albumów adopcyjnych i znam i ludzi którzy ten hotelik prowadzą i samo miejsce. Jako że sama pomagam to miałam już okazję bywać w różnych hotelikach i wierzcie mi ten jest jednym z lepszych jakie widziałam. Uważam że to nie fair pisać złe rzeczy o kimś kogo się nie zna i nie ma zielonego pojęcia o tym co robi wiec opanujcie klawiatury a może zacznijcie pracować głowami.

[kalewala]

Fotodogu, te "internetowe śmiecie informacyjne" były bardzo dokładnie weryfikowane - na żywych zwierzętach, niestety.

[pchełeczka]

Zaznaczam sobie.
NIe przeczytalam całego wątku a raczej kilku ale po raz kolejny utwierdzam sie w przekonaniu że fundacje zbierające na hoteliki to wyprowadzanie pieniedzy z fundacji a jak widzę na fb ogloszenie zbiorce na hotelik to nerw mi rusza. Zwłaszcza jesli nie szukają dt nawet z opcją zapewnienia karmy i leczenia tylko zbierają na hotelik a ludzie naiwnie pomagają... Rozumiecie jedna zakłada a druga fundacja korzysta z uslug i płaci. Niby legalne ale czy takie do konca etyczne? Pewnie są jakieś uczciwe hoteliki ale...
Od początku wątku trochę mineło. WIadomo coś o tych 2ch kotkach wypuszonych niewiadomo gdzie? Zszokowana bylam jak przeczytalam pierwsze wpisy...

[ewan]

Otóż pragnę was wyprowadzić z BŁĘDU hotelik jest prywatną działalnością właścicielki i z fundacja KM nie ma nic wspólnego no może poza tym że właścicielka jest wolontariuszką tej fundacji

Już Ty nas tak bardzo z tego O'BŁĘDU nie wyprowadzaj. I wcale nie ma się co cieszyć ( ) że właścicielka hoteliku jest wolontariuszką KM. Jak się zadaje z Milińską to trzeba się liczyć z konsekwencjami.
A tak przy okazji, to bardzo dziwne że zaledwie drugi post na miau i od razu trafiłaś na ten wątek Polecenie służbowe

[Czarna Mańka]

No to ja jestem głupia kompletnie , dla mnie nazwa hotelik dla zwierząt zawsze kojarzyła się z hotelem , czyli miejscem gdzie mogą za określoną cenę przechować moje koty w warunkach zależnych od standardu pomieszczenia i zamówionego menu . Wiele osób myśli , że dając datki na taki hotelik pomaga jakiemuś młodemu przedsiębiorcy w rozkręceniu potrzebnej / wie to każdy kto usiłował znaleźć miejsce dla zwierzaka np w trakcie wakacji czy ferii nie chodząc po prośbie do znajomych czy rodziny / działalności gospodarczej , a podkreślenie o przynależności do wolontariatu to dodatkowa gwarancja fachowości właściciela hoteliku . Natomiast fundacja prowadzi hotel w ramach statutowej działalności , z którego zysk jest przeznaczony na cele fundacyjne . Tak to rozumieją osoby postronne , te które przekazują swoje fundusze na takie cele .

[ulvhedinn]

Pani zarzeka się że hotelik z fundacją nie ma nic wspólnego, i tak zedytowałam wpis na dogo.

Cóż, jak zresztą jej napisałam, podejrzewam, że działania tak hoteliku, jak i fundacji będą pod uważną obserwacją.