Jako, że już na dobre Duża zawitała na Miau, uznała, że wątek się przyda bo tu ludzie dobrzy rada służą, a może i my komuś pomożemy

Jestem TygRyszard o wielu imionach (od Księciunia po jełopa

) Przykiciałem sobie Dużą będzie już prawie dwa lata temu

Wlazłem jej pod nogi, mało nie zaryła nosem w beton i tak już zostało. Zamieszkałem z bratem Urwiniem, który to podlec mnie opuścił udając się za TM, lub jak Duża mówi do Krainy Wiecznie Pełnej Miski. Teraz znów mam brata, wielkiego, głupiutkiego blondyna Gusto.
Wracając do mnie, jestem około 3-letnim często kichającym, odjajczonym (o zgrozo) bossem mafijnym na swojej ulicy. Podobno jestem też gruby ale zupełnie nie wiem o co chodzi

To tyle słowem wstępu, dalej będą już tylko raczej foty

Podpisano
TygRyszard Kot