Mam kota i mnóstwo pytań

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2011 12:21 Re: Mam kota i mnóstwo pytań

izka53 pisze:Zmień weta koniecznie, ten wyglada na naciągacza, a szczepienie niewychodzącego kota jest zbrodnią / ta szczepionka jest naprawdę nieobojętna dla zdrowia.
Napisz skąd jestes, albo poszukaj w dziale " weci polecani " jakiegoś dobrego w Twoim mieście.
Moja kotka jest wychodząca, oczywiście sterylizowana, a i tak wetka odradza szczepienie jej przeciwko wściekliżnie, bo ona jest taka wychodzaca wkoło domu i nigdy na noc.
Jest kotką bardzo puszystą, o dużej ilości podszerstka, więc każda wizyta u weta to hardcore, pęki kłaków już zaczynają fruwać w momencie ukazania się transportera, na stole w trakcie wizyty zostaje rudy dywan, w drodze powrotnej wszystko mija.Oczywiście teraz, wiosna, kiedy zaczyna wypadac zimowy podszerstek, muszę ją codziennie czesac, żeby za dużo tego świństwa nie połykała za wiele. Tak, ze u Twojej linienie jest prawdopodobnie spowodowane wszystkim naraz - wiosną , stresem i zmiana karmy.
Misia miała robione testy na FIV i FeLV, bo ma obniżoną odporność.
A propos robaków - moja wetka nie jest zwolenniczką podawania odrobaczaczy on spot , uważa, że to szkodzi także kotu / trucizna krąży w krwi /.Odrobaczamy Aniprazolem, który działa zarówno na robaki obłe jak i na tasiemca / Misia przynosi złowione myszki, wprawdzie ich nie zjada/ ale kontakt ma i może sie tasiemcem łatwo zarazic.
Aniprazol dostaje dopyszcznie.


odrobaczanie to jest trucizna.zawsze,nie zależnie jak ją podasz.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 12:25 Re: Mam kota i mnóstwo pytań

izka53 pisze:Zmień weta koniecznie, ten wyglada na naciągacza, a szczepienie niewychodzącego kota jest zbrodnią / ta szczepionka jest naprawdę nieobojętna dla zdrowia.
Napisz skąd jestes, albo poszukaj w dziale " weci polecani " jakiegoś dobrego w Twoim mieście.
Moja kotka jest wychodząca, oczywiście sterylizowana, a i tak wetka odradza szczepienie jej przeciwko wściekliżnie, bo ona jest taka wychodzaca wkoło domu i nigdy na noc.
Jest kotką bardzo puszystą, o dużej ilości podszerstka, więc każda wizyta u weta to hardcore, pęki kłaków już zaczynają fruwać w momencie ukazania się transportera, na stole w trakcie wizyty zostaje rudy dywan, w drodze powrotnej wszystko mija.Oczywiście teraz, wiosna, kiedy zaczyna wypadac zimowy podszerstek, muszę ją codziennie czesac, żeby za dużo tego świństwa nie połykała za wiele. Tak, ze u Twojej linienie jest prawdopodobnie spowodowane wszystkim naraz - wiosną , stresem i zmiana karmy.
Misia miała robione testy na FIV i FeLV, bo ma obniżoną odporność.
A propos robaków - moja wetka nie jest zwolenniczką podawania odrobaczaczy on spot , uważa, że to szkodzi także kotu / trucizna krąży w krwi /.Odrobaczamy Aniprazolem, który działa zarówno na robaki obłe jak i na tasiemca / Misia przynosi złowione myszki, wprawdzie ich nie zjada/ ale kontakt ma i może sie tasiemcem łatwo zarazic.
Aniprazol dostaje dopyszcznie.


ekhm... Masz wychodzącego kota i nie szczepisz na wściekliznę?
Nie używasz spot on? a jak pozbywasz się pcheł i kleszczy?
Co znaczy, ze ma obniżoną odporność? ma białaczkę? Jak wyszły testy?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw kwi 14, 2011 13:59 Re: Mam kota i mnóstwo pytań

Nella, jeśli kotka mało pije dostaw jej drugą miseczkę w inne miejsce. Kot więcej wypije jak będzie miał łatwiejszy dostęp do wody. Druga kwestia, to ustawienie miseczki z wodą - jeśli obecnie stoi blisko misek z jedzeniem, to przestaw trochę dalej (np: w przeciwny kąt pomieszczenia). Powinno pomóc.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 14, 2011 14:13 Re: Mam kota i mnóstwo pytań

Zofia&Sasza pisze:
izka53 pisze:Zmień weta koniecznie, ten wyglada na naciągacza, a szczepienie niewychodzącego kota jest zbrodnią / ta szczepionka jest naprawdę nieobojętna dla zdrowia.
Napisz skąd jestes, albo poszukaj w dziale " weci polecani " jakiegoś dobrego w Twoim mieście.
Moja kotka jest wychodząca, oczywiście sterylizowana, a i tak wetka odradza szczepienie jej przeciwko wściekliżnie, bo ona jest taka wychodzaca wkoło domu i nigdy na noc.
Jest kotką bardzo puszystą, o dużej ilości podszerstka, więc każda wizyta u weta to hardcore, pęki kłaków już zaczynają fruwać w momencie ukazania się transportera, na stole w trakcie wizyty zostaje rudy dywan, w drodze powrotnej wszystko mija.Oczywiście teraz, wiosna, kiedy zaczyna wypadac zimowy podszerstek, muszę ją codziennie czesac, żeby za dużo tego świństwa nie połykała za wiele. Tak, ze u Twojej linienie jest prawdopodobnie spowodowane wszystkim naraz - wiosną , stresem i zmiana karmy.
Misia miała robione testy na FIV i FeLV, bo ma obniżoną odporność.
A propos robaków - moja wetka nie jest zwolenniczką podawania odrobaczaczy on spot , uważa, że to szkodzi także kotu / trucizna krąży w krwi /.Odrobaczamy Aniprazolem, który działa zarówno na robaki obłe jak i na tasiemca / Misia przynosi złowione myszki, wprawdzie ich nie zjada/ ale kontakt ma i może sie tasiemcem łatwo zarazic.
Aniprazol dostaje dopyszcznie.

Ja tak nieśmiało: Ty też zmień weta :wink:



izka53- tak z ciekawości- czym Twój wet argumentuje brak konieczności szczepienia wychodzącego kota p. wściekliźnie?
(abstrahując od "koło domu i nie na noc" 8O )
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 02, 2013 14:06 Re: Mam kota i mnóstwo pytań

tajdzi pisze:podrostki i koty o nieznanym pochodzeniu i leczeniu szczepi się pierwszy raz jak kociaki - co jest bardzo słuszne. Czyli miesiąc po pierwszym szczepieniu kolejne szczepienie i dopiero możemy mówić o pełnej odporności
Kolejne szczepienia co 2 lata

Kot będzie niewychodzący? jeżeli tak, nie widze powodów szczepić na wściekliznę. Jeżeli jednak wychodzić bedziecie, nawet w szelkach, na chwile - koniecznie zaszczep ALE NIE RAZEM Z INNYMI SZCZEPIENIAMI!!!

Ja uważam, że szczepień i odrobaczeń nie powinno się łączyć, tak samo nie rozumiem podania tableki + spot on.


Moja bezdomniaczka została zaszczepiona Quadricat RC, P i R. plus wścieklizna => czy to było za dużo jak na 1 raz? Zaczęły się poważne problemy zdrowotne po drugim szczepieniu

Animus

 
Posty: 1653
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob mar 02, 2013 14:20 Re: Mam kota i mnóstwo pytań

Szenila pisze:Surowe mięso(przemrożone)koty bardzo lubią, lub gotowane.


Co do tego mrożenia... Cytuję:
Mrożenie doprowadza do częściowej dezynfekcji mięsa pod warunkiem, że rozmawiamy o głębokim mrożeniu, które odbywa się w temp. ok. -20 stopni C i trwającym ok. pół roku do roku. Mrożenie w zwykłym zamrażalniku to mit.
http://www.kocipazur.org/index.php?id=282 - w ogóle fajny artykuł o żywieniu kota, polecam :ok:

Także ja się tego trzymam:
drobiowe - sparzone / ugotowane
wołowina, cielęcina – surowa / sparzona / ugotowana
wieprzowina - tylko ugotowana
jagnięcina – surowa / sparzona / ugotowana
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 243 gości