we Wrocławskim schronisku jest teraz jedna kotka w bardzo złym stanie, która PILNIE potrzebuje DT lub DS.

Kotkę zobaczyliśmy w niedzielę, leżała biedna zupełnie opuszczona, zwinięta w kłębek i wyglądała jakby umierała

Po wczorajszej "interwencji" udało się otoczyć kotkę opieką w schronisku. Zostały zrobione jej badania, podjęto leczenie w izolatce.
Sprawa jest bardzo pilna, bo kotka wygląda bardzo źle, a z drugiej strony wyniki nie są złe.
Dlatego tak ważne jest, żeby ktoś troskliwy zabrał ją ze schroniska, otoczył opieką, zawiózł na kompleksowe badania - żeby znaleźć przyczynę tego złego stanu. I móc ją wyleczyć.
UWAGA - ja osobiście pokryję koszty badań do kwoty 200zł oraz jeśli kotka trafi do DT pokryję koszty jej utrzymania do 50zł /m-c, jeśli będzie potrzeba więcej na badania, leczenie i utrzymanie, będziemy zbierać środki tu na forum. Pomogę też w transporcie.
Kotka ma ok 10 lat (więc seniorka), przyszła do schroniska w grudniu 2010 (ponoć została niestety oddana przez kogoś) i chyba wtedy jeszcze nie wyglądała na chorą...
Lekarz w schronisku powiedział, że kotka ma coś z nerkami (wysoki mocznik), ale wg niego to nie jest jeszcze mocznica, w każdym razie nie przewlekła, może początkowy stan.
Także rokowania dla kotki mogą być całkiem dobre!
Niestety teraz jest bardzo słaba. Leży i nie ma siły chodzić, słania się. Bardzo potrzebuje czyjejś opieki, bardzo czeka na pomoc - być może i z wyników sądząc jej stan nie jest wcale taki zły i poza schroniskiem dojdzie do siebie.
Na zdjęciach są też informacje o kotce i wyniki badań.
Kotka jest Szczepiona, Odrobaczona i zaszczepiona na wściekliznę. Jest także wysterylizowana.



