Łup Salmy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 17, 2002 23:25 Łup Salmy

Uslyszalam wlasnie uderzenie o drzwi tarasowe. Wyjrzalam. Salma czyms sie bawila. Pioro. Dlugie i ciemno zielone. Ptaka nigdzie nie ma.
Co za ptaki maja takie piora? Mozliwe, zeby odlecial???

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lut 17, 2002 23:26

Kogut z gatunku takich ozdobnych? 8O

Kesi

Avatar użytkownika
 
Posty: 10195
Od: Wto lut 12, 2002 17:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 17, 2002 23:27

Hm... Jeśli kota zajęła się piórem, to ten bez pióra mógł skorzystać z okazji i drapnąć... Długie, ciemnozielone... 8O Ekologiczny anioł?

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 17, 2002 23:32

Aniol? Jakie to romantyczne, mam nadzieje, ze meski ;)

Kogut raczej nie ;)

Salma jest piorkiem straszliwie podniecona! Wymemlala juz dokladnie. Piorko mana koncu blyski granatowo fioletowe.

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lut 17, 2002 23:38

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon lut 18, 2002 15:10 przez Keskese, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 17, 2002 23:40

Ale on jest bialy :o

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lut 17, 2002 23:45

:D
Ostatnio edytowano Pon lut 18, 2002 15:10 przez Keskese, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lut 18, 2002 8:51

Oj keskese, ale popis twoich umiejętnoci :lol: :lol:

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Pon lut 18, 2002 8:53

A może jakiś kruk lub gawron? Im się świecą na zielono, granatowo i jakoś tam pióra. Chyba, że zmutowany paw :lol: :wink: :roll:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. (Albert Schweitzer)

Witch

 
Posty: 13789
Od: Pon lut 04, 2002 15:53
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lut 18, 2002 10:59

Jestem za sroka - one maja takie polyskliwe piora :-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84973
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon lut 18, 2002 13:32

A może moja papuga :lol:
Musze zobaczyć czy Józka nie przyniosła reszty :wink:
Bo co Salma to i jej kumpelka podwórkowa Józka , one muszą przecież zawsze to samo taki wiek :wink:

Sabina

 
Posty: 782
Od: Wto lut 05, 2002 14:13
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 18, 2002 14:25

kotka mojego brata przynosiła do domu żywe zabki. Oni mysleli,że te żabki same do domu wskakują, bo działak jes położona blisko lasu, az dopadki Fisię z żywą zabką w puszczku, tylko łapki zabie wystawały w puszczka. Jak jej tą zabke zabrali była bardzo niezadowolona. Ostatnio nosi dzwoneczek, bo poluje na sikorki. Tylko łapki i dziobki zostają.

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pon lut 18, 2002 14:52

Nasze mają obroże odstraszające ptaki , tzn. jak kot się czai to obroża piszczy :D Nie mogliśmy patrzeć jak co chwila któryś przynosił jakiegoś ptaszulka :cry:
Zemściły się za to i wyłapały połowe ryb ze stawu i Maurycego , naszą stawowa żabkę :cry:

Sabina

 
Posty: 782
Od: Wto lut 05, 2002 14:13
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 18, 2002 15:03

Moja niezyjaca juz kotka, Kitko-podobna, ktora jak wyjezdzala z nami na wakacjie na ptaszki i myszki polowala, kiedys mama ptaszyne z jej zebiskow wyrwala, byla mocno niezadowolona z powodu odebrania jej zdobyczy. A piorka rozne przynosila.
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2002 15:24

Kot moich znajomych (tych co mnie zakocili) raz upolował wiewiórkę... :cry:

Hana

 
Posty: 10148
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 148 gości