KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 13, 2015 10:30 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

już poprawiałam link :)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 13, 2015 13:30 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Yossariana pisze:Zapraszam na bazarek i do pomocy viewtopic.php?f=20&t=167585

Bardzo dziękujemy :1luvu:

Jak tam Pingwinek?
Ten,co miał do Ciebie jechać,to diabeł wcielony..do ludzi super, nie widziałam jeszcze tak miziastego kota.Za to zrobił mi nocy przemeblowanie pokoju, wszystko z meblościanki runęło, żwirek na całym pokoju.
I znowu popuścił mocz:( Potrzebny dobry wet.
On jak najbardziej do kotów tak,ale psa nienawidzi.Dino przez drzwi dostał łapą...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 13, 2015 13:42 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Pingwinek spokojnie, oglądałam go na odległość, bo zestresowany a i tak zabunkrował się za lodówką, z kuwety korzysta ( dobrze, że jutro kastracja :)), trochę zjadł, ale rano jedzonko jeszcze było. Mam nadzieję, że stres mu odpuści, moje koty są piętro niżej, ma ciszę i spokój
Trzymam kciuki za badania buraska

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 13, 2015 14:18 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Yossariana pisze:Pingwinek spokojnie, oglądałam go na odległość, bo zestresowany a i tak zabunkrował się za lodówką, z kuwety korzysta ( dobrze, że jutro kastracja :)), trochę zjadł, ale rano jedzonko jeszcze było. Mam nadzieję, że stres mu odpuści, moje koty są piętro niżej, ma ciszę i spokój
Trzymam kciuki za badania buraska


Jest przepięknym kotem.Ja mimo kataru czułam zapach w całym domu.U mnie stresowal się psem, do kotów uległy i spokojny.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 13, 2015 14:21 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

u mnie ma do dyspozycji przedpokój i kuchnię. Sprzątam na bieżąco, wietrzę i piskam odświeżaczem i z czekam na kastrację jak na zmiłowanie. Wiem, że to od razu nie zapach nie przechodzi, ale mam nadzieję, że ewidentnie intensywność się zmniejszy.

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 18, 2015 11:33 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Maurycy, bo tak roboczo nazwany został pingwinek, jest już po kastracji , czuje się u mnie pewniej, wychodzi, pozwala się miziać, ale jeszcze jest ostrożny, w razie czego zmyka pod stół. Załatwia się do kuwety, ma apetyt :). Powoli czas na przegląd u weta, badania, odrobaczenie itd ... i za jakiś czas zaczniemy rozglądać się za domkiem :)
A oto Maurycy :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 18, 2015 12:23 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Yossariana pisze:Maurycy, bo tak roboczo nazwany został pingwinek, jest już po kastracji , czuje się u mnie pewniej, wychodzi, pozwala się miziać, ale jeszcze jest ostrożny, w razie czego zmyka pod stół. Załatwia się do kuwety, ma apetyt :). Powoli czas na przegląd u weta, badania, odrobaczenie itd ... i za jakiś czas zaczniemy rozglądać się za domkiem :)
A oto Maurycy :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Wkleję też moje fotki.On jest przepiękny, zawsze marzylam o czarnym, dużym kocie :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lut 18, 2015 12:50 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

justyna8585 pisze:
Yossariana pisze:Maurycy, bo tak roboczo nazwany został pingwinek, jest już po kastracji , czuje się u mnie pewniej, wychodzi, pozwala się miziać, ale jeszcze jest ostrożny, w razie czego zmyka pod stół. Załatwia się do kuwety, ma apetyt :). Powoli czas na przegląd u weta, badania, odrobaczenie itd ... i za jakiś czas zaczniemy rozglądać się za domkiem :)
A oto Maurycy :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Wkleję też moje fotki.On jest przepiękny, zawsze marzylam o czarnym, dużym kocie :)

A nie chcesz czarnej Kenusi? :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 18, 2015 17:06 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:
Yossariana pisze:Maurycy, bo tak roboczo nazwany został pingwinek, jest już po kastracji , czuje się u mnie pewniej, wychodzi, pozwala się miziać, ale jeszcze jest ostrożny, w razie czego zmyka pod stół. Załatwia się do kuwety, ma apetyt :). Powoli czas na przegląd u weta, badania, odrobaczenie itd ... i za jakiś czas zaczniemy rozglądać się za domkiem :)
A oto Maurycy :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Wkleję też moje fotki.On jest przepiękny, zawsze marzylam o czarnym, dużym kocie :)

A nie chcesz czarnej Kenusi? :wink:


Tak, tak...:) Tylko, że ja nie daję rady już finansowo nawet na karmienie mojego i 2 tymczasów.Jakoś tak burasy mi sie trafiają, nie wiem czemu.

Maciuś był dzisiaj znowu u weta z Anią, diagnoza potwierdziła się, w piątek operacja,moze usunięcie ogona pomoże, zaczął mieć czucie.W pokoju śmierdzi, koty mi sie załatwiają,bo czują, że on popuszcza.Woda z ocetem nie pomaga.


Z tych kotów,które wklejałam zostały tylko 2, buraska podobno nie nadaje sie,bo zrobiła sie nerwowa, za to drugi na posłaniu czarnym,czy koszyczku jest fajny z charakteru.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 20, 2015 23:01 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Czy ktoś ma doświadczenie z kotami,które miały kryształki w moczu?
Dzisiaj przed operacją kota,który jest u mnie i miał amputowany ogon, okazało się,że w moczu są kryształki.Wet mówi, że konieczna karma urinary :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt lut 20, 2015 23:53 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 21, 2015 2:06 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy



na kryształki w moczu jest karma Royal Canin Urinary, lub Royal Canin Urinary HD, karma Royal Canin Renal jest na chore nerki
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Sob lut 21, 2015 13:49 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

Chciałam się podzielić wiadomościami od Kuleczki :)
Od tygodnia mieszka w SWOIM Domku - domek jest z takich superowych !!! Zamieszkała z drugim kotkiem, młodym kocurkiem, pięknym, czarnym i równie wesołym i szalonym jak ona. Po tygodniu są już bardzo dobrymi kumplami, urządzają gonitwy, berki. I imię zostaje: Kulka :)
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob lut 21, 2015 22:28 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

berni pisze:Chciałam się podzielić wiadomościami od Kuleczki :)
Od tygodnia mieszka w SWOIM Domku - domek jest z takich superowych !!! Zamieszkała z drugim kotkiem, młodym kocurkiem, pięknym, czarnym i równie wesołym i szalonym jak ona. Po tygodniu są już bardzo dobrymi kumplami, urządzają gonitwy, berki. I imię zostaje: Kulka :)


Bardzo się cieszę, ostatnio niewielu kotom z Rudy udaje się :(
Chociaż coś pozytywnego.

Maciuś u mnie zrobił się nerwowy, bez powodu podchodzi do zwierzaków i bije ich, jest bardzo pewny siebie, pies już na sam jego widok warczy :( Musi siedzieć 24 godz. zamknięty.

Jest oswojona kotka na dworze :(
Jest pingwinek z uszkodzoną łapą :(
Jest przyjaciel tego,co jest u mnie, który zupełnie nie radzi sobie bez niego :(
Jest koteczka,która wciąż rodzi...w przyszłym tyg. sterylka i oswojoną kotke trzeba będzie wypuścić
Jest i jest...i jest...
Tak w nieskończoność:(

W dodatku dzisiaj Gilbert mimo wspaniałego domu odszedł...fip :(nie nacieszył się długo...

W schronie jest duży kocurek po zmarłym właścicielu, on pilnie potrzebuje domu :( zrobiłam mu fb.

Do niczego wszystko jest :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie lut 22, 2015 16:16 Re: KOTY z RUDY ŚL.poszukiwane os. do jakiejkolwiek pomocy

https://www.facebook.com/events/9329137 ... tif_t=like

wydarzenie kocurka po śmierci własciciela

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości