Kto "odławia" chore koty na Pradze Południe?????

Na przeciwko budynku - Kamionkowska 5, przy śmietniku koczuje rodzinka kotów. Obstawiam,że jest to kocia mama i trzy ok. roczne koty.
Prawdopodobnie ktoś tę rodzinkę dożywia, koty nie są wychudzone...
Martwi mnie jednak kocia mama, burasia. Ma smutne, zaropiałe oczka.
Czy są jakieś osoby, czy też fundacje wyłapujące koty na sterylizację, bądź leczenie???

musiała bys się zwrócić bezpośrednio do poszczególnych Fundacji. A i tak na fizyczne łapanie moga nie miec czasu.
Na forum działa sporo prywatnych osób łapiących koty na sterylki, czasami leczenie. Ale wtedy zawsze problemem sa pieniądze, kto zapłaci za pobyt kota w szpitaliku.

Jeszcze jeden pomysł mi przyszedł do głowy. Na Pradze Południe jest Koteria. http://www.koteria.org.pl
Oni sterylizują koty, ale jak trzeba to leczą przed tym. Skoro kotka jest prawdopodobnie z dorastającymi dziećmi to trzeba by towarzystwo wyciać, bo zaqraz bdzie tam kilkanascie kotów. W Koterii to zrobią, trzeba tylko koty im dowieźć. A potem odebrac i wypuścić.

Zmień mooże temat na "prosze o pomoc w złapaniu 4kotów na sterlkę Praga Płd" czy jakoś podobnie.
Może ktoś ma wolne i sie zgłosi.
Może masz samochód i możesz pomóc w transporcie (częśc osób jest niezmotoryzowanych i to jest zawsze problem)

czy te wszystkie koty sa może bure?

Pomagałam kiedyś w łapaniu i sterylizacji kilku kotów na Mińskiej i jak patrze na mapę, to był to dokładnie budynek przy Mińskiej na wysokości tej kamionkowskiej 5 (przynajmniej wg tego co googiel pokazuje) Ten z napisem PPH ERSTAL http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 8&t=h&z=19
I tam były wycięte dwie dorosłe kotki i 4 czy 5 dzieci jednej z nich. Wszystko bure.

**Adopcje: 11 >>**

Koteria to chyba najlepszy pomysł. Cięłam tam "swoje" koty. Mysza ma rację, bo jak trafiły sie chorsze to wpierw były leczone. Łapiesz dzika i nie wiesz w jakim jest satnie.
Należy tam zadzwonic i umówić sie na terminy. Bez zaznaczenia co się złapie. Trudno płeć u dzikunków określić.

Mysza pisze:czy te wszystkie koty sa może bure?

Pomagałam kiedyś w łapaniu i sterylizacji kilku kotów na Mińskiej i jak patrze na mapę, to był to dokładnie budynek przy Mińskiej na wysokości tej kamionkowskiej 5 (przynajmniej wg tego co googiel pokazuje) Ten z napisem PPH ERSTAL http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s ... 8&t=h&z=19
I tam były wycięte dwie dorosłe kotki i 4 czy 5 dzieci jednej z nich. Wszystko bure.

Tak. To tam, gdzie wskazuje mapa, przy Instytucie Optyki jakiejśtam.
Ta kotka jest bura, natomiast pozostałe kotki (wydaje mi się, że roczne, bo na wiosnę 2010 r. to były to jeszcze takie małe kluseczki i ona je pilnowała) to dwa buraski po mamusi i dwa śliczne rudzielce, mniemam, że po tacie, chociaż tego delikwenta nie namierzyłam.
Cóż, dziękuję za poradę. Spróbuję w tej Koterii.
Sama nie dysponuję samochodem i nie mam doświadczenia w łapaniu kotów.
Nie jest mi temat obojętny, bo sama mam w domu dwie dziewczynki. Jedną adoptowaną z Konstancina (101 Kotów Fundacja św. Franciszka) przekochaną buraskę (może stąd mój sentyment do mamusi burasi), zaś drugą z Palucha. Z tą drugą artystką miałam pewne problemy, ale dzięki wsparciu dziewczyn z forum, jakoś je rozwiązałam. dlatego też wiedziałam, gdzie zwrócić się o poradę.
Bardzo wam dziewczyny dziękuję.
Boję się tylko, że nic nie zdziałam, ale spróbuję...

**Adopcje: 11 >>**

możesz tak jak napisała Mysza w tytule poprosić o pomoc w łapaniu , pożyczenie łapki.

Wiekszosc z nas tak zaczynała. Kazdy poradzi co i jak zrobic by koty złapać. Jestem spoza W-wy a "moje" koty do Koterii jechały czasem atobusem.

Proszę zmien tytuł. Podbijaj watek. Moze ktoś sie odezwie. Nie moze a na pewno.

Rude to sie po mamusi dziedziczy

Znaczy się mamusia jest burą szylkretką. I rude raczej będą kocurkami.
Zadzwoń do Koterii, powiedz ile kotów i że na pewno jedna płodna kotka, być moze już w ciazy, zaklep termin i szukaj kogoś do pomocy.
Ja (a właściwie tajdzi w tej chwili) moge pożyczyć klatke łapkę, ale nie bardzo się nadaję na łapankę już (ciąża).
Ewentualnie możesz też zadzwonić do Urzedu Gminy/dzielnicy Praga Płd (bo rozumiem że to jej rejon), do wydziału Ochrony Środowiska i zapytac czy mają talony na darmowe sterylizacje. I która lecznica je obsługuje. Może kotką na leczenie i sterylkę do Koterii, a kocurki na talony da się zrobić. Pozdzwoń, popytaj, kazdy kiedyś zaczynał, my z chęcia pomożemy

**Adopcje: 11 >>**

Mysza gratulacje :ok:

To kotom niespodziankę zrobiła jak im odpuściłaś. :wink:

Święta prawda. Każda z nas tak zaczynała.

jola.ps pisze:Na przeciwko budynku - Kamionkowska 5, przy śmietniku koczuje rodzinka kotów. Obstawiam,że jest to kocia mama i trzy ok. roczne koty.
Prawdopodobnie ktoś tę rodzinkę dożywia, koty nie są wychudzone...
Martwi mnie jednak kocia mama, burasia. Ma smutne, zaropiałe oczka.
Czy są jakieś osoby, czy też fundacje wyłapujące koty na sterylizację, bądź leczenie???

chyba piszemy o tym samym miejscu - w razie czego proszę mnie poprawić

w ostatnią sobotę widziałam 4 koty- 3 burasy i marmurka- w podwórku domu Mińska 14 od strony rudery z nrem 12, na tyle na ile się przyjrzałam (przyglądało mi się 3 panów wątpliwego autoramentu...) wyglądały OK jeśli chodzi o sierść i wagę, kotek w widocznej ciąży też nie zauważyłam.

Jeśli byłabyś w stanie dotrzeć do karmicieli, podpowiem(y) Ci co dalej.

Chętnie w miarę potrzeby pomogę w ich wyłapaniu i dostarczeniu do Koterii (choć bez samochodu...), ale nie ukrywam, że pewniej bym się czuła w obecności kogoś miejscowego albo sporych rozmiarów faceta

O to właśnie ten numer, tam kiedys łapałam (mińska 14). I była wycięta jedna marmurka i chyba z 5 zwykłych burasów. W tym domu mozna zapytać o karmicielkę, miała przystosowaną piwnice dla kotów. Chyba już tam nie mieszka, ale że mąż pracuje obok (jeśli nadal), to na pewno karmia i znają koty.
Po przeciwnej stronie ulicy na parkingu tez były jakies koty, ale one tam się schodzą z tych terenów za parkingiem, z kanałów...

Podnoszę wątek, bo może coś Wam wiadomo...

często wracam do domu (Szaserów) przez Dworzec Wschodni, w ciągu 4 miesięcy 2 razy widziałam z autobusu chyba trikolorkę na terenie oddziału wypożyczalni CRAMO przy Mińskiej 65. Ponieważ pod tym adresem znajduje się bardzo rozległy teren, chciałabym dowiedzieć się, czy ktoś już tam działa(ł) i czy można się przyłączyć do już istniejącej ekipy. Jak nie- postaram się wybrać tam w godzinach pracy (niestety także swojej, w listopadzie mam urlop) i dowiedzieć co i jak. Obawiam się jednak, że sami z TŻ sobie nie poradzimy, jak potrzebna będzie większa akcja...

**Adopcje: 11 >>**

Założycielka, jak w większości takich wtków nie odezwała się.
Należy miec tylko nadzieję,że zabrała się za te kociaste.
Choć mocno wątpię. Mało kto ogarnia się i bierze sam za koty.

Instytut Optyki Stosowanej , na przeciwko jest Kamionkowska 7 , tak zrozumiałam z opisu . Koty mają się dobrze . Mieszkają w wypasionej , ocieplonej willi z balkonami

.Zrobił ją jeden z moich sąsiadów . Koty dokarmiane są przez mieszkańców domów 7 i 18 . Koty maja po 2,5 roku (mam w domu Juniorka z tego miotu)
Na chwile obecna całe i zdrowe , nie widziałam o 2 lat kociaków (wiec kicia chyba wysterylizowana) . Nie wiem czy panowie ciachnięci .

VeganGirl jeśli zorientujesz się co i jak, kto (najlepiej z numerem telefonu), gdzie i kiedy karmi, to daj znać.
Jeśli widujesz tylko 1 Kotkę to chyba nie będzie to duża akcja? Ale jeśli rzeczywiście okaże się duża, to się przyłączę do ekipy łapankowej. Podkreślam słowo "przyłączę"...........

Carmen201 pisze:VeganGirl jeśli zorientujesz się co i jak, kto (najlepiej z numerem telefonu), gdzie i kiedy karmi, to daj znać.
Jeśli widujesz tylko 1 Kotkę to chyba nie będzie to duża akcja? Ale jeśli rzeczywiście okaże się duża, to się przyłączę do ekipy łapankowej. Podkreślam słowo "przyłączę"...........

Pogadam ze stróżem - nikogo więcej o tej porze jak tam bywam nie widuję. Jeśli jednak ktoś już tam działał i ma kontakty czy wiedzę, będę wdzięczna za info. Nie wiem, czy to ich kotka, czy czyjaś wychodząca, spróbuję się rozeznać. Od maja jak mieszkam na Grochowie kociaków tam nie widziałam, ale to ogromniasty teren.

Kto "odławia" chore koty na Pradze Południe?????

Kto przegląda forum