majka2222 pisze:No i dlaczego się Jessi smucisz, jak jadą do domu.
A co z tym królikiem? Czy kot może mieszkać z królikiem?
bo już nigdy nie będę miała kotka co wyprowadzi mnie z równowagi
jak niegdyś w poniedziałkowy dyżur w pracy
niektórzy znają tą historię
a tak na serio to oczywiście że się cieszę, znalazły bardzo fajny domek
przypomnę krótko historię Kasntii, kiedy wiosną tego roku miała być utopiona w worku razem ze swoimi malutkimi dziećmi, z podwrocławskiej wioski trafiła do dt Figaro razem ze ślicznymi maluchami , dzięki wielkiej pomocy Kluska i Figaro
Puszek ( w roli Krzykacza
) to maluch z "łapanki: przy ul. Pomorskiej ( edu
i martka
)
a dom znalazły razem tylko dzięki temu, że Puszek umyślił sobie, że Ksantia to jego mama
no i szkoda było oddzielać "trzykilowego oseska" od mamy
, w sumie gdyby nie wpis Ani, na naszej stronie, to kto wie czy tak by się skończyło