Bezdomne koty z portu.. proszą o pomoc

Da sie bez worda i formularza trzeba tylko sie wzorowac na danych z innych ogłoszeń i to samo im wysłac . Z tablicy był zawsze duży odzew , ale rożni ludzie sie trafjają.

Dziękuję

wysłałam formularz i zdjęcia.

Gdyby ktoś chciał pomóc w ogłoszeniach...

1. IMIĘ: Staś

2. PŁEĆ: kocur

3. RASA: europejska

4. WIELKOŚĆ: jak na zdjęciach

5. UMASZCZENIE: szare pręgowane

6. WIEK: ok 4 miesięcy

7. STAN ZDROWIA: dobry

8. KASTRACJA/STERYLIZACJA: nie

9. UPODOBANIA I NAWYKI :
Staś został zgarnięty z ulicy, gdzie jako porzucony,domowy kotek miałby niewielkie szanse przeżycia. Jest bardzo energicznym, choć jednocześnie grzecznym kotkiem. Świetnie dogaduje się z dziećmi, bez problemu daje się nosić i głaskać, przy czym bardzo głośno mruczy. Jest nauczony załatwiania swoich potrzeb do kuwety, łatwo adaptuje się do nowych warunków, uwielbia się bawić. Psów troszkę się boi, ale nie jest to paniczny strach, więc do domu ze spokojnym psem może trafić. Czeka na odpowiedzialnych, kochających opiekunów, którzy z pewnością będą mieli z niego pociechę. Fajnie, gdyby w nowym domu miał kocie towarzystwo, ale nie jest to warunek konieczny.

Kotek został już odpchlony i odrobaczony.

10. KONTAKT: tel 788 938 175

Kocurek ma ogłoszenie na Morusku.

Bardzo dziękuję

to teraz kciuki za odzew...

Odzew zerowy

Tak bywa. U nas 3 tygodnie była cisza kompletna pomimo oferowania transportu i kompletnej wyprawki. Po 3 tygodniach mieliśmy ok 5 telefonów i kotka matka pojechala do fajnego domu. Może trzeba pomyśleć czy nie zminic ogłoszenia i zaoferować wyprawkę. Dobrze byłoby whsterylizowac i zaszczepić kocurka założyć mu książeczkę kota. I to napisać w ogłoszeniu.
Na pewno szansę sie zwiększają.

Szanse na pewno by się zwiększyły

Nie wiem tylko, czy JUŻ można go kastrować i nie pamiętam, po jakim czasie można kotka zaszczepić od odrobaczenia?
Drugą dawkę odrobaczania dostał w piątek (3.10), pierwszą 22.09.
Wyprawka też zwiększyłaby jego szanse. Musiałaby być chyba kuweta z łopatką, paczka żwirku i trochę karmy na początek.

Zapomniałam podsumowania sierpnia i września zrobić :oops:

w miesiącu sierpniu 2014r koty portowe dostały:
- 45 kg suchej karmy i 120 puszek od kasiar1234 :1luvu:

- 2 kg suchej karmy, 2 puszki i 4 saszetki od Zuzi ze Stepnicy :1luvu:

Wrzesień 2014r
- 45 kg suchej karmy i 48 puszek od kasiar1234 :1luvu:

październik 2014
- 45 kg suchej karmy i 24 saszetki od kasiar1234 :1luvu:

Dodatkowo kasiar1234 przekazali 250 zł na polary na wymianę do kocich budek, a za resztę kocurek Staś dostanie wyprawkę i szczepienia.

Wpłaty na konto Fundacji Kocia Dolina:
07.08.2014 Joanna Ł. Warszawa 30 zł
12.08.2014 Bartosz Z. Warszawa 25 zł
05.09.2014 Joanna Ł. Warszawa 30 zł
12.09.2014 Bartosz Z. Warszawa 25 zł

Bardzo dziękuję za Waszą pomoc :1luvu:

Kocurek Staś dostanie wypasioną wyprawkę od kasiar1234 :1luvu:

na początku przyszłego tygodnia zostanie zaszczepiony i dowiem się, za jaki czas będzie mógł zostać wykastrowany (o ile z określeniem płci się nie pomyliłam...).

Szukamy idealnego domku :kotek:

AlfaLS, czy można liczyć na Ciebie, gdyby potrzebna była wizyta w Szczecinie? Ogłaszamy Stasia na Szczecin, bo tam większe szanse na adopcję, a bardzo bym chciała mieć pewność, że idzie w dobre ręce.

Póki co odzew był, ale niestety ludzie przeciwni kastracji/sterylizacji (dowiedziałam się, że z braku hormonów zwierzaki wariują i chorują....).

Cudak1 pisze:AlfaLS, czy można liczyć na Ciebie, gdyby potrzebna była wizyta w Szczecinie? Ogłaszamy Stasia na Szczecin, bo tam większe szanse na adopcję, a bardzo bym chciała mieć pewność, że idzie w dobre ręce.

Póki co odzew był, ale niestety ludzie przeciwni kastracji/sterylizacji (dowiedziałam się, że z braku hormonów zwierzaki wariują i chorują....).

Myślę, że tak. Mam co prawda teraz urwanie głowy bo dużo pracuję a w domu 2 psy, 3 koty i gołąb ale jak bedzie trzeba to sądzę, że z przyszłym ewentualnym domkiem uda się uzgodnić jakiś termin pasujący i domlowi i mnie

.

Dziękuję, odezwę się, jak będzie potencjalny dom na horyzoncie :ok:

We wtorek wybieramy się ze Stasiem na szczepienie, a później kastracja go czeka (jeśli jeszcze u mnie będzie). Ciekawa jestem na ile pani wet oceni jego wiek...

Dziś byłam z maluszkami (tymi dwoma, które były wyziębione i są w DT u mojej koleżanki) na odrobaczaniu. Dopiero dziś, bo kocurek miał biegunkę i musiał dostawać węgiel leczniczy. Urosły przez te 2 tygodnie

Jutro wstawię zdjęcia, bo już dziś nie mam siły...

Staś okazał się być kotką

dostał nowe imię - Zuzia i od wczoraj ma swój własny dom :ok:

Zamieszkała w Szczecinie, w domu z 5-letnią dziewczynką, na 11. piętrze, a więc nie będzie wychodziła na dwór, ale za to będzie miała osiatkowany balkon

Jej Pani jest zachwycona i mówi, że kicia jest fantastyczna :1luvu:

I jak to zawsze bywa.... klatka za długo pusta nie postała, bo już dziś trafiła do niej kolejna bida. Podrzucony do portu kocurek (tym razem na 100% kocurek). Pani Basia go wczoraj zabrała do siebie, bo wybiegał na ulicę, ale Jej dwa dorosłe koty go nie zaakceptowały.

Może zdjęcia mu porobić i podmienic w ogłoszeniach Zuzi plus troszkę opis uaktualnić.
Tzn szczepienie itd. Chyba warto spróbować.

tak maluszek wygląda.

No właśnie, zdążyłam rano zakończyc ogłoszenie Zuzi (Stasia) i nie wiem, czy jak wznowię to nadal będzie wyróżnione?

Bezdomne koty z portu.. proszą o pomoc

Kto przegląda forum