Bezdomne koty z portu.. proszą o pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 23, 2014 11:09 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

I kolejny porzucony kotek czeka na dom lub domowy DT... Od wczoraj mam go w klatce w garażu. Błąkał się po "ryneczku", bardzo oswojony, domowy kocurek :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw wrz 25, 2014 21:41 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Dziś zostałam obdarowana kolejnymi tymczasami... Kocurek i koteczka, znalezione rano przy drodze (wyszły z trawy), strasznie wyziębione, malutka przelewała się przez ręce. Dostały po zastrzyku z wit C na wzmocnienie, butelkę z ciepłą wodą, potrzebne kciuki, bo kicia nadal słabiutka :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek


a miałam w tym roku wielki plan, by nie być DT... Tylko jak tu odmówić?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw wrz 25, 2014 23:07 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

To byl zly plan :twisted:
Masz dobre serduszko i dlatego Bog Ci sliczna coreczka wynagrodzil :ok: :1luvu:
Przeciez mowia, ze dobro do nas wraca i to prawda :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie wrz 28, 2014 12:59 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Plan był dobry, bo poza Córeczką mam i prawie 10 mies Synka :) z tego powodu niestety nie jestem dobrym DT w tej, bo ciężko to wszystko pogodzić i nie jestem dyspozycyjna, jeśli chodzi o wyjazdy do weta, co przy tymczasach jest bardzo ważne. Nawet zdjęcia ciężko przy nich zrobić i zgrać...

Koteczki wymarznięte mają się już lepiej, trafiły do DT (na miejscu). Jedzą, rozrabiają, nie zawsze trafiają do kuwetki, ale nauczą się pomału... Mam cichą nadzieję, że zostaną na stałe, ale to już czas pokaże. Najważniejsze, że mają troskliwą opiekę na ta chwilę. W tygodniu zostaną odrobaczone (jeśli wet wyrazi zgodę, bo musi ocenić czy nie są za słabe jeszcze).

Mój klatkowy kocurek niestety traci apetyt :( z początku dużo jadł i pił, a teraz sporo mniej i to jeszcze muszę stać obok by zjadł. To typowo domowy kotek, strasznie oswojony. Jutro minie tydzień, odkąd jest w klatce.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie wrz 28, 2014 18:05 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Hej, brak apetytu u kota może być objawem depresji, ale jeśli to młody kot, raczej jest chory! Ile ma ten kotek?
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Nie wrz 28, 2014 20:15 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

boniedydy pisze:Hej, brak apetytu u kota może być objawem depresji, ale jeśli to młody kot, raczej jest chory! Ile ma ten kotek?

Nie wiem, ile ma. Wygląda na ok 4 miesiące.
Spanikowałam, jak przez noc nie wyczyścił miseczki, jak zwykle, ale pomyślałam, że może tęskni do ludzi. I faktycznie, ponoszony i poprzytulany, zabrał się za jedzenie.
Poza mniejszym apetytem jest ok - nie jest apatyczny, wręcz przeciwnie akrobacje robi, by zwrócić na siebie uwagę, domaga się głaskania. Kupy i siuśki robi. Z jedzeniem pilnuję - stoję obok to, je, a sam już nie bardzo.

Mam potencjalny DS, ale wychodzący i obawiam się, czy nie wyjdzie z podwórka i nie pójdzie za kimś :roll: bo to taki typowy przylepa. Najlepiej, jakby był w domu i nie wychodził samopas, ale jak nie będzie wyjścia, to chyba lepszy wychodzący dom, niż klatka w której ewidentnie się nudzi.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie wrz 28, 2014 21:57 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Tyle tylko, że DS powinien go przytrzymać z miesiąc bez wychodzenia, kot może np. mieszkać w jednym z pokoi. Chodzi o to, żeby kot się przyzwyczaił do swojego nowego domu. W praktyce do wiosny mógłby nie być wypuszczany.
I dobrze byłoby dopilnować szczepień przed wydaniem do domu albo dom dopilnować, żeby zaszczepił kotka. A jest już odrobaczony i przegląd uszek ma zrobiony?
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Pon wrz 29, 2014 10:02 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Generalnie z kocurkiem było tak - zadzwoniła moja siostra, że znalazła błąkającego się kotka, obok miejsca jej pracy (w centrum Stepnicy). Powiedziała, że jest młodziutki, bardzo oswojony, zadbany, więc z pewnością tylko komuś uciekł, a w tym miejscu nie był bezpieczny (samochody, psy, dzieci). Obie zakładałyśmy, że za chwile odnajdzie się właściciel, ale tydzień mija i zgłosiła się tylko jedna osoba, która niestety nie kocurka zgubiła, a koteczkę i w dodatku mniejszą... Już pierwszego dnia Emilka przywiozła dla niego pastę i krople na pchły w strzykawkach (nie pamiętała nazw, ale poproszę by dopytała, bo zaraz powtórnie trzeba będzie go odrobaczyć). U weta nie był jeszcze, bo wygląda na zdrowego i zadbanego, a miałam dużą nadzieję, że zaraz wróci do swojego domu. Nikt go nie szuka, więc jednak trzeba będzie przygotować go do adopcji i zaszczepić.
Będzie u mnie dziś prawdopodobnie pani weterynarz u konia, poproszę by i na kocurka zerknęła. Na co ma zwrócić uwagę? Objawem jakich chorób może być zmniejszony apetyt?
Dziś rano zjadł (głaskany i z ręki) pół pasztecika, czyli ok 50 g.

Nie pomyślałam, ale zerknę na dziąsełka mu, może tam coś się dzieje... bo suchego nie chce, jedynie mokrą karmę i to też o wiele mniej niż przez pierwsze dni.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 29, 2014 11:25 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

W jamie ustnej nic niepokojącego moje niedoświadczone oko nie zauważyło.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 29, 2014 12:22 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Na początku jadł , bo może po prostu był głodny. To młody kocurek wiec zęby powinny być bialutkie. Gdyby w jamie ustnej było coś nie tak, to byłby zapach , zaczerwienione dziąsła a nawet ślinotok. Ważne że się wypróżnia. Proszę spróbować z Miamorem
kociaki to lubią. Kiedy mieliśmy kotkę na tymczasie to jadła za 6 kotów kiedy karmiła młode. Potem jak kociaki poszły do adopcji i kotka została sama to tez przestała dużo jeść, natomiast chciała wychodzić z pokoju i być porostu domownikiem i żeby poświęcać jej więcej uwagi i czasu. Wychodzący dom wcale nie musi być zły , ale warto go przytrzymać w domu tak jak pisze Boniedydy. Można też wyprowadzać kotka w szelkach na ogród przynajmniej na początku.

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon wrz 29, 2014 13:55 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Mam taką nadzieję, że z początku miał tak duży apetyt, bo błąkał się kilka dni i pewnie nie jadł w tym czasie nic.
Spróbuję z Miamorem, może mu podejdzie bardziej. Wyczytałam, że mokrą karmę warto lekko podgrzać przed podaniem kotu, bo wtedy mocniej pachnie, więc podgrzeję też.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 29, 2014 17:06 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Zjadł do końca pasztecik, który mu zostawiłam z rana w klatce :ok: z Miamora wyjadł sosik, a mięsko zostawił na później.

Porobiłam trochę ładniejszych zdjęć do ogłoszeń (choć w rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy i bez przerwy mruczy :1luvu: )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 29, 2014 17:11 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

c.d akrobacji Stasia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 29, 2014 17:13 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Piękny kot . Ciekawe czy jest wysterylizowany. A ogłoszenia gdzie będą?

kasiar1234

 
Posty: 338
Od: Sob lip 03, 2010 7:38

Post » Pon wrz 29, 2014 17:22 Re: Bezdomne koty z portu.. PILNIE potrzebny DT dla kociaków

Nie jest wykastrowany na pewno, bo młodziutki jeszcze. Na moje oko z 4 miesiące może mieć. Pani wet nie dojechała, ale postaram się, żeby przed kolejnym odrobaczeniem go zobaczyła (chyba, że wcześniej zajdzie potrzeba).

Ogłosiłam go póki co na stronie Stepnicy i na olx.pl, tylko zdjęcia podmienię na te dzisiejsze, bo wyraźniejsze są niż te poprzednie, robione telefonem.

Do Poczekalni TOZ trzeba formularz wypełnić? Bez programu Word się nie da?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 303 gości