Proszę bardzo o pomoc i sugestie w diagnozowaniu mojego wspaniałego kocurka - Badylka
Nie wiem których lekarzy słuchać, nie wiem na co go leczyć, wg tego co dzisiaj powiedziała mi pani weterynarz - powoli wszystko siada... A kotek z zachowania jest taki radosny i żywotny!

Historia Badylastego nie jest długa w czasie, natomiast w treści jak najbardziej.
(więcej szczegółów w późniejszych postach)
Krotkim wprowadzeniem:
W lutym 2010 został złapany w akcji-sterylizacji, miał zostać prawie od razu wypuszczony. Niestety, jak to bywa, rozchorował się na koci katar. Leczenie tego trwało dość długo i po jego wyleczeniu pojawił się kolejny problem - cukrzyca.
Po dość długim leczeniu insuliną bez poprawy DT w którym wtedy przebywał kot zmienil weterynarza - byly to okolice lipca. Po objawach m.in. wysoki poziom potasu, wypadanie sierści garściami i poziomie glukozy zostal rozpoznany jatrogenny syndrom cushinga(po sterydach podawanych przy leczeniu kociego kataru, chociaz sterydoterapia nie byla dluga).
Kot byl leczony wedle zalecenia (niestety nie jestem w stanie sie doczytac w ksiazeczce nazw lekow

Zalecone było badanie cukru co jakiś czas i być może nawet powolne odchodzenie od diety cukrzykowej.
Musiałam zmienić weterynarza z powodu odległości.
Tutaj po kolei wylistuję wyniki badań: (które zostaly wykonane od kiedy kot jest u mnie)
7.12.2010 glukoza 183 mg/dl
15.01.2011
z powodu złego stanu jamy ustnej lekarka zaleciła pełniejsze badanie krwi. I tutaj się "zaczęło"
ALT(GPT): 73 U/L (12-130)
Białko całkowite: 7,8 g/dl (5.7-8.9)
AP: 34 U/L (14-111)
Glukoza: 187 mg/dl
Kreatynina: 2,8 mg/dl
BUN: 27 mg/dl (16-36)
Zalecona była zmiana na Renal, ale nie posłuchalam wtedy jeszcze
20.01.2011
wykonane zalecone USG serca i nerek
USG w jamie brzusznej i klatce piersiowej brak uchwytnych zmian
Kreatynina: 1,66 mg/dl
Mocznik: 64,50 mg/dl
Z powodu długotrwałej już alergii pokarmowej zmieniłam dietę na hipoalergiczną (z diabetic)
9.02.2011
glukoza: 205 mg/dl
kreatynina: 2,10 mg/dl
mocznik: 52 mg/dl
Ponownie zalecono mi karmę renal, po konsultacji z innymi lekarzami zdecydowałam się przestawić kota na tą dietę.
Jedyna lekarka, która mówiła inaczej była to lekarka która wykryła u niego syndrom cushinga (poprosiłam DT o konsultacje) i o zwrócenie uwagi na wątrobę.
19.03.2011 badanie z dzisiaj, poprosiłam o pełną biochemię i morfologię aby sprawdzić jak działa na niego dieta Renal, i jak sobie radzi wątroba (pogrubione wyniki na które zwrócono mi uwagę w przychodni)
Morfologia:
WBC: 11,7 10^3/mm^3 (5.5 - 19.5) MCV: 42 μm^3 (39-55)
RBC: 10.77 H 10^6/mm^3 (6.5 - 10.00) MCH: 12.8 L pg (13.0 - 17.0)
HGB: 13.8 g/dl (8.0 - 15.0) MCHC: 30.2 g/dl (30.0 - 36.0)
HCT: 45.5 H % (24.0 - 45.0) RDW: 15.3 L % (17.0 - 22.0)
PLT:112 10^3/mm^3 (100-400) MPV: 11.6 μm^3 (6.5 - 15.0)
Biochemia:
ALB: 3.0 g/dl (2.2 - 4.0)
ALKP: 30 U/L (14 - 111)
ALT: 28 U/L (12 - 130)
AMYL: 998 U/L (500 - 1500)
BUN: 22 mg/dl (16 - 36)
Ca: 11.8 mg/dl (7.8 - 11.3)
CREA: 2.5 mg/dl (0.8 - 2.4)
GGT: 0 U/L (0 - 1)
GLOB: 4.5 g/dl (2.8 - 5.1)
GLU: 260 mg/dl (74 - 159)
LIPA: 2068 U/L (100 - 1400)
TBIL: <0.1 mg/dl (0 - 0.9)
TP: 7.6 g/dl (5.7 - 8.9)
Została mi dalej zalecona dieta Renal.
Na podstawie tych badań powiedziano mi, że kot ma słabo działające erytrocyty, i tworzy ich duzo ale słabej jakości i jest to prawdopodobnie spowodowane złą pracą nerek - czyli w dużej mierze potwierdzenie diagnozy o przewlekłej niewydolności nerek.
Co mnie dziwi to brak podwyższonego poziomu mocznika, pomimo od dłuzszego czasu podwyzszonej wartosci kreatyniny.
Oczywiscie z powodu diety nerkowej glukoza przestaje być pod kontrolą (zalecone badanie moczu).
Także trzustka odmawia posłuszeństwa - podwyższona lipaza.
Coś chyba także było mówione o tarczycy - podwyższony wapń. Także w jednym z wcześniejszych badań jest zaznaczone, że lewy płat tarczycy jest powiekszony - do obserwacji.
Oczywiście każdy z tych problemów: nerki, trzustka, cukrzyca wymaga zupelnie innej diety.
Dodatkowo alergia pokarmowa z którą nie potrafię sobie poradzić - po niektórych karmach lepiej, po niektórych gorzej, ale nie znika. Na wsparcie walki z alergią otrzymuje omega 3. Dieta hipoalergiczna, na której był przez chwilę także wtedy nie zlikwidowala całkowicie objawów alergii.
Moje pytania:
- czy rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem jest w takiej sytuacji dieta nerkowa?
- czym się przejmować? o co pytac lekarzy? na co zwrócić uwagę?
Wszystkie sugestie dotyczące kota będą bardzo dużą pomocą...
Kot czuje się świetnie, więcej pije i sika, ale poza tym jest radosny, szalony i przekochany.
Nie chcę mu zaszkodzić dietą, leczeniem czy czymkolwiek jeszcze...
Najbardziej męczące jest, że nie wiem na co go do końca leczyć...
//dodatkowo komentarz - uważajcie na sterydy, te wszystkie problemy Badylastego najprawdopodobniej pochodzą właśnie od sterydoterapii i późniejszego Cushinga