o, przepraszam, gapa nie doczytała przykro mi
a 'zboczenie' masz piękne Swoją drogą - co w tych zwierzakach jest, że jak już jedno jest to tak by sie chciało każde przygarnąć...
Ja ostatnio wysłuchuję tekstów typu 'co ty wyprawiasz, w ciąży nie mozesz miec kota'. Uzasadnienie: no bo nie. W związku z czym dostaję piany na pysku i wygłaszam wykład pt. koty a toksoplazmoza. Podejrzewam że za parę miesiecy będę robic wyklady na temat duszenia dzieci przez koty