Matka z synem, URATOWANE,maly dziki,pilnie potrzebna pomoc

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 17:29 Matka z synem, URATOWANE,maly dziki,pilnie potrzebna pomoc

kotka z synem pilnie szukają DT.
Trafiły do Schroniska z firmy i cały czas tam wracają(kociarnia otwarta),a ludzie wściekają sie i grożą,że zrobią coś,żeby nie wróciły.mają 3 min. tam .

Kocurek ma ok 5 mies.,jest albo dziki,albo mocno wystraszony.Nie gryzie,tylko nie da sie złapać.
Kotka jest bardziej odważna,daje sie głaskać.


Będzie wielki dylemat,bo podobno syn kotki jest dziki,ona daje sie głaskać bez problemu.Ktoś musiałby po prostu sprawdzic,czy jest tylko wystraszony,czy naprawde dziki.Kotka opiekuje sie nim,on sobie bez niej nie poradzi.Nie wiem czy lepiej nie znaleźć jakiegos spokojnego miejsca i wypuścić całą dwójke.Ja chyba nie miałabym sumienia szukać kotce DT,a jej syna zostawić,bo on zostanie wypuszczony i pewnie znowu wróci na tą firme,bez niej nawet jedzenia nie zdobędzie.

Edit:
To jest wariactwo i sama nie wierze,że to pisze...

Mar9 zabierze je na tymczasowy tymczas.
To już jest przegięcie,bo P.Maria ma sporo tymczasów i to wymagających leczenia,wizyt u weta(Sonia dzisiaj operacja,Krecik końcówka kk,Uszatka jeszcze bez sterylki,Tygrysek z pogryzionym ogonem,nie wiadomo,czy nie do amputacji).
Kotka musi zostać wysterylizowana,bo jest podejrzenie ciąży,potrzebne jest 80 zł na sterylke + karma + na ewentualne leczenie...

Proszę,pomóżcie.


[img][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/1944/img0687i.th.jpg[/img]

Uploaded with ImageShack.us[/img]

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio edytowano Czw sty 20, 2011 11:52 przez justyna8585, łącznie edytowano 4 razy

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw sty 13, 2011 17:51 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

zaznaczam
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 13, 2011 19:50 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

wzruszają mnie takie historie :cry:
A może by się jakaś przyjazna stajnia dla nich znalazła?
(tylko żeby ktoś ich przetrzymała chwilę w zamknętym pomieszczeniu - jak nie to kotka znowu "wróci" :? )

kciuki mocne :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw sty 13, 2011 20:28 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

Jaki piękny maluszek. Ciekawe, czy rzeczywiście dzikus, czy też życie nauczyło go ostrożności.
Obrazek

Madziulla

 
Posty: 1333
Od: Pt lis 13, 2009 10:05

Post » Czw sty 13, 2011 20:34 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

Ludzie są bez serca-co im przeszkadzają chodzące kot,żeby chcieć się ich zaraz pozbyć :(
Oby kociom się nic nie stało i udało się znaleźć dobre wyjście z tej sytuacji nim ludzie zamienią słowa w czyny :evil:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw sty 13, 2011 21:35 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

Kocurek jest jeszcze młodziutki, pewnie byłaby szansa na to, by zaufał człowiekowi, by koty dostały szansę na normalny dom.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Czw sty 13, 2011 21:58 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

Kocurek ma dopiero ok 5 mies., nie gryzie,tylko po całej klatce chodzi,bo sie boi człowieka.
Niesamowite jest to,jak kotka sie nim opiekuje...

czy znajdzie sie cierpliwy DT,który da im szansę na lepsze życie?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw sty 13, 2011 23:35 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

............:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sty 14, 2011 0:25 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

Co robić...

Wypuścić na kociarnie,żeby od razu poleciały do tamtej firmy i nie wiadomo ,czy przeżyją
Szukać spokojnego miejsca do wypuszczenia,ale przecież kotka domowa kiedyś była,jest oswojona...kosztem malca ma tracić szanse na posuzkiwanie dt/ds
Czy rozdzielić,matka neich szuka Dt ,a malucha wypuści sie gdzieś,tylko on sobie bez niej nie poradzi


:(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sty 14, 2011 7:42 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

mały potrzebuje czasu, żeby zaufać człowiekowi, po prostu
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 14, 2011 9:43 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

dla nich DT co by wzięło dwójkę i oswoił kocurka by się przydało
tylko gdzie znaleźć DT ???
Na kociarnię nie ma co wypuszczać bo znowu wrócą do tej firmy gdzie ich nie chcą :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 14, 2011 11:42 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

tak ich żal...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sty 14, 2011 14:46 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

nikt tu nie zagląda....;(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt sty 14, 2011 14:49 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

justyna8585 pisze:nikt tu nie zagląda....;(

ja zaglądam
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sty 14, 2011 15:29 Re: Kotka z synem,wciąż wracają w swoje miejsce,nie chcą ich tam

Ja zaglądam, smutne to strasznie... :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Vi i 59 gości