Trafiły do Schroniska z firmy i cały czas tam wracają(kociarnia otwarta),a ludzie wściekają sie i grożą,że zrobią coś,żeby nie wróciły.mają 3 min. tam .
Kocurek ma ok 5 mies.,jest albo dziki,albo mocno wystraszony.Nie gryzie,tylko nie da sie złapać.
Kotka jest bardziej odważna,daje sie głaskać.
Będzie wielki dylemat,bo podobno syn kotki jest dziki,ona daje sie głaskać bez problemu.Ktoś musiałby po prostu sprawdzic,czy jest tylko wystraszony,czy naprawde dziki.Kotka opiekuje sie nim,on sobie bez niej nie poradzi.Nie wiem czy lepiej nie znaleźć jakiegos spokojnego miejsca i wypuścić całą dwójke.Ja chyba nie miałabym sumienia szukać kotce DT,a jej syna zostawić,bo on zostanie wypuszczony i pewnie znowu wróci na tą firme,bez niej nawet jedzenia nie zdobędzie.
Edit:
To jest wariactwo i sama nie wierze,że to pisze...
Mar9 zabierze je na tymczasowy tymczas.
To już jest przegięcie,bo P.Maria ma sporo tymczasów i to wymagających leczenia,wizyt u weta(Sonia dzisiaj operacja,Krecik końcówka kk,Uszatka jeszcze bez sterylki,Tygrysek z pogryzionym ogonem,nie wiadomo,czy nie do amputacji).
Kotka musi zostać wysterylizowana,bo jest podejrzenie ciąży,potrzebne jest 80 zł na sterylke + karma + na ewentualne leczenie...
Proszę,pomóżcie.
[img][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/1944/img0687i.th.jpg[/img]
Uploaded with ImageShack.us[/img]

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us