Dzień dobry.
U nas dziś brzydka pogoda, trochę pada. Bardzo się ciesz, że na cmentarzu w Brwinowie stoi już kilka budek, choc kilka kotów będzie miało gdzie się schować.
Zrobiłam wczoraj dwie budki, została jeszcze wykończeniówka
Moją drugą piwnicę okupuje młoda kociczka z dwójką ok. 5 tygodniowych kociaków- jeden ledwo na oczy widzi, drugi ma wrzód jak ziarnko pęczku - jestem "prze szczęśliwa" z tego powodu
Kotka miała właściciela, w pewnym momencie przestała być wpuszczana do domu i karmiona. Oczywiście nie była sterylizowana.
Równo za 9 dni Jasio i Malinka jadą do swojego domu razem.Umowa adopcyjna już zostało podpisana, dom tez oglądałam - osobiście - bo przyszła opiekunka bardzo chciała, bym wszystko zobaczyła. Przyjechała po mnie i potem przywiozła do domu. W domu są dwa koty - kotka i kocurek.
Bardzo proszę o pomoc w zaszczepieniu Jasia, nie wydłubię teraz nawet 10zł już ( tradycyjnie zapraszam na moje bazarki). Malinka została już zaszczepiona. Jasiulek czeka na swoją kolej