Re: Cosiek-już po resekcji jelita grubego!
Napisane: Wto kwi 26, 2011 14:01
Jak się maleństwo czuje?
Shishka pisze:Cosiek tydzien temu w sobotę miał ściągane szwy i tego dnia wymiotował 3 razy...Ręce mi opadły na myśl,że znów zaczyna się to samo...We wtorek też nie czuł się najlepiej i raz zwymiotował.Od tamtej pory spokój i oby tak zostało.Tak czy siak muszę z nim pojechać do weta bo dalej ma problemy z prawą łapką :/
Poza tym apetyt ma olbrzymi,załatwia się ok.2 razy na dobę więc super;)
Shishka pisze:Cosiek ma wzloty i upadki...Po operacji jest dużo lepiej-wymiotuje np.raz na dwa tygodnie.
Kupki robi już rzadziej(1-3 razy dziennie).W pewnym momencie spadł do wagi 1370 ! i miał robione badanie kału na strawność,ponownie na pasożyty i wymaz.Pasożytów nie ma i wg.badania wszystko dobrze się trawi za to w rozmazie wyszło Clostridium(nie wiem które ale chyba te typowo jelitowe) i przez pięć dni mam mu dawać taki proszek(Gastrolit?).Na ostatniej wizycie ważył z tego co pamiętam 1530 więc powolutku idzie do góry.
Ogólnie czuje sie lepiej,dalej nie biega za zabawkami,itp.ale jest "żywszy".
Nie pamiętam czy chodził zgarbiony-na pewno miał jakąś dziwną postawę-trudno kreślić.Jak siadał to często taki właśnie dziwnie zgarbiony.On był tak chudy,że ciągle wygląda jakby miał garba ale faktycznie przed operacją jakoś się garbił.
Nie wiem ile dokładnie kosztowała operacja bo tego dnia miał też RTG i inne rzeczy robione i zapłaciłam wtedy ok.500 zł.Całe leczenie z 2 tysiące już kosztowało.
Mam nadzieję,że to wszystko ma sens i Cosiek wróci do zdrówka i Twój kot też:)
Shishka pisze:Rozmaz z pupci .W wyniku było napisane,że wykryto pałeczki zarodnikujące wet.powiedziała,że chodzi o Clostridium...Jest to bakteria Gram dodatnia i jest wiele jej rodzajów.Cosiek ma pewnie Clostridium difficiele-która może się pojawić w jelitach np.po kuracji antybiotykowej a Cosiek antybiotyków miał wiele...
Nie chce zapeszać ale Cosiek zaczyna wreszcie wyglądać jak kot-ma bardziej puszyste futerko i widać,że minimalnie ale jednak przybrał:).Ma niesamowicie wielki apetyt-wcina Royal Convalescence i surową lub gotowaną wołowinkę(czasem z ryżem).
Shishka pisze:Rozmaz z pupci .W wyniku było napisane,że wykryto pałeczki zarodnikujące wet.powiedziała,że chodzi o Clostridium...Jest to bakteria Gram dodatnia i jest wiele jej rodzajów.Cosiek ma pewnie Clostridium difficiele-która może się pojawić w jelitach np.po kuracji antybiotykowej a Cosiek antybiotyków miał wiele...
Nie chce zapeszać ale Cosiek zaczyna wreszcie wyglądać jak kot-ma bardziej puszyste futerko i widać,że minimalnie ale jednak przybrał:).Ma niesamowicie wielki apetyt-wcina Royal Convalescence i surową lub gotowaną wołowinkę(czasem z ryżem).
Shishka pisze:Mam jakis proszek który podobno cięzko jest dostać nazwy nie znam bo dostałam odsypane ale coś w stylu-gastrolit
vailet pisze:Shishka pisze:Mam jakis proszek który podobno cięzko jest dostać nazwy nie znam bo dostałam odsypane ale coś w stylu-gastrolit
Jejku,ja tą nazwę gastrolit słyszałam na watku,ale konkretnie na co to jest nie wiem domyślam się tylko po nazwie.