Z tym FIP-em mi się pomyliło-to był test na FIV
I tak jak pisałam oba ujemne.
Nie wiem jak się ten test nazywał ale na obie choroby był na jednej płytce i ogólnie przypominał test ciążowy
.Cosiek nie wymiotuje już od 3 dni
Zaczęłam bardziej kontrolowac jego kupki i okazało się,że przez te 3 dni zrobił jedną-dzisiaj.Więc dopiero jedną częśc mam do badania a ma byc z 3-ch dni.Jutro jadę do wetki po karmę bo próbki się skończyły i pogadam z nią na spokojnie bo na tej ostatniej wizycie byłam w takim stresie,że prawie nie pamiętam o czym rozmawiałyśmy.
Mam nadzieję,że to wina analizatora,że coś pomylił i że kolejna morfologia rozwieje wątpliwości.Wydaje mi się,że p.doktor sama tak przypuszcza i przez to zleciła tylko te leki i dokładną obserwację.
Póki co z badan to tylko morfologia,wątroba i nerki(z krwi),FelV,FIV no i teraz ta kupencja.
Hemobartodenlozę mam nadzieję,że wykluczy rozmaz krwi który będzie na pewno zrobiony na następnej wizycie...Cosiek nigdy nie miał pcheł ani kleszczy,ewent.mógł zostac zarażony przez matkę.
Rozpaczliwie szukam jednookiego,pręguska-Koksika...