Właśnie wróciłam...
Przeszukałam okoliczne piwnice, ruinę AJD, zesrałam się w gacie ze strachu prawie.
Spotkałam paru meneli....
Poznałam karmicielki z Jasnogórskiej.
Wszystko super, tylko kota nie ma...
A jak zamykam oczy to widzę tę szarą kulkę która próbuje mnie przestraszyć jeżąc się i te zaropiałe oczy...
Jutro rano wstanę to pójdę w tę bramę, może znów będzie...