Dziunia bez ogonka, która przez ponad tydzień błąkała się z zakrwiawionym odonem pod blokami. Dzisiaj (12.12.) przywieziono do KAN także kotkę z urwanym ogonem. Podobno przez tydzień chodziła pod blokami zakrwawiona, potem zniknęła na jakiś czas i dzisiaj przyszła zagłodzona i zmarznięta. Jest to młodziutka niespełna roczna koteczka. Bardzo miła, mrucząca. Odpchlona, odrobaczona. Kuwetkowa.
andzelika1952 pisze:Odnalazła się właścicielka Dziuni - jest to starsza Pani, która leży w szpitalu a kotkę wzięła córka. Niestety kotka od niej uciekła i błąkała się po osiedlu. Pani po nowym roku wraca do domu i pomożemy jej finansowo w sterylizacji i zabiegu amputacji ogonka.



Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu koteczki
WSZELKIE INFORMACJE O DZIUNI I JEJ STANIE ZDROWIA:
tel. 695 752 709
e-mail: radomskotoz@o2.pl
RTOZ w Radomsku, ul. Sanicka 45
NR KONTA
70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
z dopiskiem: DZIUNIA
Serdecznie dziękujemy za każdą pomoc!