Poznań Główny - koty i kocięta / Super-pilne DT!!! - str 80

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 10, 2010 20:11 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Hejka :) z moim TŻ chcieliśmy się wybrać na spacerek do kociaków z chrupkami do pogryzania jutro bądź w niedzielę :). Chcemy iść zgodnie ze wskazówkami przez perony, tylko zastanawia nas jedna rzecz. Czy sokiści nie wlepią nam mandata za łażenie po torach? Jak przejść żeby się nie narażać?

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Pt gru 10, 2010 21:37 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Wszystkie informacje gdzie są koty przekazuje na PW. Kwestie bezpieczeństwa.
Ostatnio edytowano Nie gru 12, 2010 22:17 przez itaka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Pt gru 10, 2010 22:36 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Saggi, jutro musze byc na PKP i nakarmie towarzystwo.Nikt nie zaproponowal karmienia w niedziele.Moglabys wziac niedziele? Nie wiem czy dam rade tam podejsc.
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 10, 2010 22:56 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Saggi, byłoby super, jakbyś mogła podejść w niedzielę.
Jak nie dasz rady to ja najwyżej pójdę jakoś rano.
Co do SOKistów - z Martą rzeczywiście chodziłyśmy przez tory, jak nosiłyśmy budki ze Składowej na dworzec, nawet nas widzieli (tyle, że to chyba nie byli SOKisci, tylko kolejarze), ale nic nie mówili.
A tam, gdzie karmimy koty, to na tej łące rzeczywiście czasami stoją jakieś wagony, ale to są takie bocznice - SOKiście raczej tam nie zaglądają.
A kolejarze nic nie mówią. Nawet kiedyś pokazali mi, jak chodzić, żeby nie przedzierać się przez największe zaspy ;)

kasia_5000

 
Posty: 3037
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań


Post » Sob gru 11, 2010 0:18 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Sliczne chlopaki :) oby szybko znalazly domy
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 11, 2010 0:21 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Zabrałam się za napisanie ogłoszeń (przez weekend postaram się wrzucać na kolejne portale), ale na razie wrzuciłam tylko Drago i Veto, bo oni są gotowi do adopcji.
Bracia Ksero i Vilma bardzo potrzebują DT, w których nabrałyby więcej pewności siebie.
Dzisiaj byłam w piwniczce (Marta ma wyjazd w związku ze studiami, więc weekendowo ja przejęłam Jej obowiązki) i na początku te trzy kotki były bardzo wystraszone moją obecnością. Dopiero pod koniec dały się pogłaskać (nie dotyczy Pana Poważna Minka - ten wymaga jeszcze dużo pracy i dla Niego tymczas w cenie złota, a nawet platyny... )
Vilma i Pan Kropeczka po zjedzeniu i poobserwowaniu jak Dunia, Veto i Drago podstawiają łebki do drapania za uszkiem, też dały się pogłaskać i podrapać za uszkiem.
Vilma nawet siedziała u mnie na kolanach i nie próbowała uciekać :)
Natomiast Pan Poważna Minka cały czas uciekał. Był bardzo przestraszony :(

kasia_5000

 
Posty: 3037
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 11, 2010 2:02 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Nie ma sprawy możemy wziąć niedzielę :).
Dwa kilo chrupek starczy przy takiej ilości kociaków czy zabrać cztery?
Postawić tam gdzie są budki za 1 peronem to znajdę, a przy tym 4a do graciarni można bez problemu wejść?

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Sob gru 11, 2010 18:20 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Dzięki! :)

Myślę, ze 2 kilo to w zupełności wystarczy.
Ja zawsze daję 2,5 puszki (400g) mokrej karmy i pół litra suchej karmy tam przy peronie 1 przy budkach oraz 0,5 puszki i tak z garść chrupek w graciarni.
W graciarni chyba ktoś jeszcze przynosi chrupki, więc jak widzę, ze są niezjedzone, to już nie dosypuję.
I zostawiam im ciepłą wodę (jak był mróz, to za radą anny57 dolewałam odrobinę oleju). Raz też zamiast wody dostały wywar po ugotowanej piersi kurczaka, wszystko wypiły ;))

Do graciarni można wejść bez problemu - jest tam też światło, które można włączyć (na prawo, tak trochę wyżej, czarny włącznik - trzeba przekręcić).

kasia_5000

 
Posty: 3037
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 12, 2010 11:10 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

zaznaczam

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie gru 12, 2010 15:01 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Hejka!
Właśnie wróciłam na tarczy z dworca :(. Szliśmy dokładnie według wskazówek, na koniec peronu 1 zeszliśmy z murka, tam jednak nie dalo się nie przejsć przez tory :P no i nie znaleźliśmy budek :|. Ani budek, ani kotów :|. Niech mi ktoś pokaże na zdjęciach gdzie dokładnie się powinnam kierować? A najlepiej zaznaczcie dokładnie miejsce budek na google maps i dajcie linka. Tu zrobiłam zdjęcia okolicy stojąc na czubku peronu (tam gdzie się kończy betonowe), mój TŻ w tym czasie poszedł na przeszpiegi za te budynki i nic nie znalazł :|. Woda w tym czasie zdążyła ostygnąć w buteleczkach. Wróciliśmy przemoczeni i wkurzeni że nam nie poszło.
Poniżej zdjęcia okolicy (Które zdjęcie skierowane jest w stronę w która trzeba pojsc?)

http://cam.kei.pl/PC110030_resize.JPG
http://cam.kei.pl/PC110031_resize.JPG
http://cam.kei.pl/PC110032_resize.JPG
http://cam.kei.pl/PC110034_resize.JPG

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Nie gru 12, 2010 17:16 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Może za daleko poszliście. Za budynkiem dworca i jest też taki barak i to jest zaraz za barakiem. Trzeba iść peronem 1 i zaraz jak się ten barak skończy to za niego i na na prawo. Ja od razu znalazłam. Były ślady nóg ludzkich i kocich.
Obrazek

itaka

 
Posty: 3482
Od: Sob maja 29, 2010 14:43
Lokalizacja: Poznań/Lublin

Post » Nie gru 12, 2010 17:36 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Zaznaczam sobie.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 12, 2010 18:12 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Tam za budynkiem dworca jest taki bar, to jest jeszcze przed nim, czy zaraz za nim, czy daleko za nim :) my poszliśmy aż do tego jak się kończy betonowy peron :) myśleliśmy że to tam gdzieś bo pisało że trzeba zejść z murka, no i też pasowało do opisu bo tam też po prawej jest barak :) i łazimy łazimy i nic, nie ma budek. A to widać wcześniej trzeba było skręcić, chociaż też jak szliśmy patrzyliśmy na prawo i nic nie zauważyliśmy.
Proszę zróbcie mapkę na google maps z dokładną pozycją budek to już nikt się nie zgubi :). A i będzie ją można umieścić na stronie, jakby ktoś niezrzeszony miał przypadkiem ochotę się tam przejść i dokarmić.

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Nie gru 12, 2010 19:07 Re: Poznań Główny - koty i kocięta... c.d.

Dołączam się do prośby saggi!
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10929
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 507 gości