Mikołów. Biedne koty, biedni ludzie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 27, 2010 16:56 Mikołów. Biedne koty, biedni ludzie

Chyba już czytałam wątek z Mikołowa, a dziś znalazłam w GW artykuł o okropnej sytuacji. Co możemy zrobić??? Proszę o pomysły.
Polecam komentarze forumowe pod tekstem, dlatego na początku zamieszczam link:
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... otow_.html
Eksmisja za dokarmianie bezdomnych kotów?
Ewa Furtak, Katowice
Zakład Gospodarki Lokalowej w Mikołowie wywiesił na klatkach schodowych ogłoszenia o zakazie dokarmiania bezdomnych kotów. Mieszkańcom, którzy nie zastosują się do tego, zagroził eksmisją
"Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Mikołowie na wniosek lokatorów wzywa o niedokarmianie kotów!!! W związku z dokarmianiem kotów przyczyniają się Państwo do zwiększenia ich populacji (...). Niezastosowanie się do niniejszego wezwania będzie skutkować wypowiedzeniem umowy najmu (...)" - czytamy w ogłoszeniach do mieszkańców.
Dyskusja na ten temat toczy się teraz na niemal wszystkich forach internetowych poświęconych zwierzakom. Miłośnicy czworonogów są oburzeni.
"ZGL skazuje koty na śmierć głodową, a osoby je dokarmiające na ryzyko pozbawienia dachu nad głową" - komentuje jedna z internautek.
Andrzej Majkutewicz, kierownik mikołowskiego ZGL, zapewnia, że nikt w tej instytucji nie ma nic przeciwko kotom. Wręcz przeciwnie, pomagają one walczyć z inwazją szczurów i myszy. Jednak liczebność kotów bardzo wzrosła, w dodatku nie wszyscy lokatorzy są ich zwolennikami. Tam, gdzie koty są karmione, dochodzi do kłótni. Część mieszkańców żąda, żeby jakoś ten problem rozwiązać, a przynajmniej ucywilizować. Dlatego pojawiły się takie ogłoszenia.
Dodaje, że to nie jest tylko problem Mikołowa. W całej Polsce dochodzi do podobnych sytuacji. Drugim problemem polskich osiedli są gołębie. Sytuacja jest identyczna: dokarmiacze ptaków toczą boje z ich przeciwnikami.
Po interwencjach obrońców zwierząt pracownicy ZGL spotkali się z przedstawicielami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Rudzie Śląskiej. Na spotkaniu tym była m.in. Mirosława Cyroń, kierowniczka administracji w ZGL.
- Doszliśmy do wielu konkretnych ustaleń. Najważniejszą sprawą jest wyznaczenie miejsca do dokarmiania kotów. Chcielibyśmy, żeby taki system został wprowadzony w całym mieście, bo wiem, że np. spółdzielnie mieszkaniowe też mają takie problemy. Już po wyborach, zaproponujemy więc radnym, żeby zajęli się tym tematem - mówi Cyroń.
- Kolejna ważna sprawa to sterylizacja i kastracja - dodaje.
Pani Mirosława opowiada, że np. w okolicy ul. Prusa, gdzie jest targowisko, gdyby nie koty, byłaby plaga szczurów. Kotów jest tam dużo, bo ludzie je karmią. Ale lokatorzy skarżą się na resztki jedzenia zaśmiecające okolicę i kocie odchody na klatkach schodowych i w piwnicach.
- Dlatego naprawdę trzeba to jakoś rozwiązać - mówi.
Jacek Bożek, szef Klubu Gaja, opowiada, że właśnie sprawy związane z dokarmianiem bezdomnych kotów to jedne z najczęstszych interwencji, jakie zgłaszają mieszkańcy.
- Gdy zwracają się do nas ludzie gnębieni za to, że dokarmiają koty, staramy się rozmawiać z zarządcą nieruchomości. Mówimy, że ten problem naprawdę można rozwiązać. Najlepiej właśnie w taki sposób, jak chcą to zrobić w Mikołowie - mówi Bożek.
Dodaje, że bardzo wiele zależy od postawy osób dokarmiających koty.
- Ludzie, którzy walczą z karmicielami, często nie mają nic przeciwko temu, by karmić koty, ale po prostu nie chcą deptać po odchodach na klatce schodowej. To także trzeba zrozumieć - mówi ekolog.
Podobny problem z kotami miał kiedyś jeden z dużych bielskich zakładów. Okoliczni mieszkańcy je dokarmiali, koty się rozmnażały, dochodziły nowe. Z czasem niewielka grupa rozrosła się do stada.
Szefowie zakładu stwierdzili, że trzeba jakoś rozwiązać problem. Poprosili o radę organizację pomagającą zwierzętom. Koty zostały wyłapane i wysterylizowane, po zabiegach te dzikie, nienadające się do adopcji, wróciły na stare śmieci. Ludzie nadal je dokarmiają, ale ich liczba już nie rośnie w takim tempie jak dawniej. I wszyscy są zadowoleni.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob lis 27, 2010 19:51 Re: Mikołów. Biedne koty, biedni ludzie

:kotek:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2 i 85 gości