UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 26, 2011 0:32 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Acceptus pisze:Nie rozumiem czemu policjai organizacje broniące praw zwierząt nie zrobiły w tej kwesti nic :|


bo praktycznie nic nie mogą.
znęcanie się nad zwierzętami to "mała szkodliwość społeczna czynu" i jest karana grzywną.od niedawna zaczęto nagłaśniać sprawy okrucieństwa wobec zwierząt.sądy widząc to pospolite poruszenie w tej sprawie zaczęły w końcu zwyrodnialców do więzień wsadzać.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 26, 2011 1:03 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Acceptus pisze:Nie rozumiem czemu policjai organizacje broniące praw zwierząt nie zrobiły w tej kwesti nic :|

Bo organizacje broniące praw zwierząt zajmują się setkami, albo tysiącami bezdomnych, ulicznych, schroniskowych, umierających , zakatowanych itd itp zwierząt :| a przecież hodowcy chyba są zrzeszeni w jakichś związkach i organizacjach - skoro te związki i organizacje dopuszczają do swoich szeregów róznych ludzi ot tak bez żadnej weryfikacji to może pretensje powinny być skierowane także do tych związków... może to hodowcy powinni się zjednoczyć i przeciwdziałać takim zjawiskom :? może jakąś część pieniędzy którą hodowcy uzyskują ze sprzedaży zwierząt można by było przeznaczyć na walkę z patologią wśród hodowców.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 27, 2011 17:27 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Na pewno by można było. To też kolejna kwestia. Rozumiem, że organizacje mają różne inne sprawy, jednak te cięższe przypadki również powinny być brane pod uwagę. Tv się nie odezwało...

Acceptus

 
Posty: 27
Od: Wto mar 09, 2010 21:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 27, 2011 18:11 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

pieniedzy pewnie juz nie odzyskasz,choc w tej sytuacji nie one są wazne ,szczerze współczuje utraty kotki :( ,ktos wczesniej napisał,że bierze się ludzi na litość,to chyba najlepszy sposób :evil: ,każdy wrazliwy człowiek sie ulituje...ech jesli masz miekkie serce musisz mieć twardą doopę :evil: a związek kynologiczny śpi :?: :?
Ostatnio edytowano Czw lis 03, 2011 9:16 przez kotx2, łącznie edytowano 1 raz
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 01, 2011 16:42 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Bo w mailu i przez telefon to można wszystko... :evil:
Dlatego my WSZYSTKIE nasze kocięta odwozimy do nowych domów osobiście. Z opcją, że w tym nowym domu nie zostaną. Tak wieźliśmy kocurka do hodowli, do Włoch, ponad 1000km w jedną stronę. Wrócił do domu z nami...
A jeśli potencjalnym nowym właścicielom to nie odpowiada, to trudno się mówi. To już ich problem.
Do you think this is wise, boy? Crossing blades with a pirate?
Obrazek

Ćma

 
Posty: 1576
Od: Wto sty 18, 2005 11:51
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 03, 2011 0:42 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Nie wiem czy to coś da, ale hodowle powinny się rozliczać z Urzędem Skarbowym, prawda? Jeżeli tak jest to może warto zgłosić?

To co przeczytałam to tragedia. Bardzo współczuję....

Ale niestety oszust może spędzić wiele tygodni mydląc oczy i wzbudzając zaufanie. Bo jaki problem pisać hodowcy, że już nie można doczekać się aż kociaczek będzie u nas w domu? I inne słodkie rzeczy?
Jak czekałam na moje koty to właśnie w ten sposób pisałam. Z czasem nawet się z tym pisaniem hamowałam by nie wyjść na jakiegoś dziwoląga. Z tym, że w moim przypadku to była prawda. Wyczekiwałam kotów. I kocham je nad życie. I wolałabym sama zjeść suchą bułkę ale im podawać dobre jedzenie.

Ale rozumiem hodowców. Jedyny sposób w jaki mogą "wyczuć" człowieka to rozmowy, rozmowy, rozmowy (i w dzisiejszej dobie internetu sprawdzanie co wujek google o danym numerze telefonu czy nazwisku powie). Nalezy też dodać, że chyba najgorszą a zarazem najpopularniejszą formą kontaktu w dzisiejszych czasach jest mail i komunikatory. Bo zanim się coś napisze można to wiele razy przemyśleć. Więc oszuści taką drogę kontaktu dość chętnie wykorzystują....

Niestety polskie prawo dot. "dobra" zwierząt kuleje straszliwie. Ba, nie kuleje bo nawet nóg nie ma... I trzeba tego typu sprawy nagłaśniać. By ignoranci zza swoich wypieszczonych domków zobaczyli co się dzieje. Zwłaszcza, że ostatnio było (niestety) bardzo dużo przypadków znęcania się nad zwierzętami (mam na myśli te ujawnione w mediach).

Mam nadzieję, że ta "pani" poniesie konsekwencje prawne swoich poczynań.... Szkoda, że to już nie zwróci życia....

I jeszcze jedno mnie zastanawia. Jak można być tak bezwzględnym człowiekiem... Jestem przekonana, że to nie był pierwszy wybuch jej psów. Możliwe, że psy od razu nie tolerowały kociaka a właścicielka nie reagowała zupełnie. Albo straszna patologia jest w domu. Więc może być podejrzenie o głodzenie psów (znęcanie się).

Sib

 
Posty: 45
Od: Nie sie 09, 2009 22:56
Lokalizacja: Wawa

Post » Czw mar 10, 2011 13:19 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Ja prosiłam i błagałam przez telefon, że oddam pieniądze, tylko niech mi zwróci kotka. Niestety, już nie żyła. Miałam jechać na dniach i zabrać kociaka, szkoda, że nie zdążyłam. Najbardziej przerażające jest to, że ta kobieta się niczego nie nauczyła...

Acceptus

 
Posty: 27
Od: Wto mar 09, 2010 21:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 01, 2011 2:13 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Witam...
informacja ogólna dotycząca p. Hawranek... otóż, nie jest już członkiem zkwp została zawieszona przez główny sąd w w-wie, za oszustwa ( z pewnością nie wszystkie a tylko dotyczące mojej sprawy ) jestem kolejną z osób oszukanych przez tą kobietę. Sąd w Bytomiu oddalił powództwo w całości dotyczące mojej sprawy gdzie to ona mnie pozwała !
Niestety nie dotarłam wcześniej do tych informacji na temat tej kobiety i jej matki z którą wspólnie oszukują, bo z pewnością wykorzystałabym to w sądzie przeciwko niej...
Nie sadziłam nawet że jest tak wiele osób poszkodowanych...
jutro lub w najbliższych dniach opiszę sytuację która mnie spotkała. Myślę, że wspólnie można by tą osobę pozwać za oszustwa i manipulację. Ja swoją sprawę wygrałam mimo zastraszeń ze strony tej osoby, mimo pisania ze ma najlepszego adwokata , który nie bierze przegranych spraw ect...
Chciałabym aby to ona w końcu poniosła konsekwencje swojego zachowania, dość już zła wyrządziła.

inezka33

 
Posty: 2
Od: Sob paź 01, 2011 1:56

Post » Sob paź 01, 2011 2:28 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

http://forumprawne.org/prawa-konsumenta ... ost1028903
to krótko opisana historia, detali jest znacznie więcej... radziłam się na forum prawnym, sprawa odbyła się 14.07. 2011 . powództwo oddalone w całości... teraz prawdopodobnie będzie apelacja... czekam na termin :( .
Mam nadzieję ze również będzie oddalona, ale znając więcej przypadków osób poszkodowanych będzie mi łatwiej znów się bronić.
Pani H. wnioskowała o Wydanie ( chodziło o 11.500 oraz koszty sądowe + adwokackie ). To 11.500 to kwota za szczenięta oraz sunię, którą przecież spłaciłam.

inezka33

 
Posty: 2
Od: Sob paź 01, 2011 1:56

Post » Pon paź 31, 2011 20:53 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

jeszcze nie wiecie CO ona potrafi
dlatego tez nie pisze na ogół (i tak za duzo czasu przez z nią w sadzie spedzam)

demon76

 
Posty: 3
Od: Pon paź 31, 2011 20:46

Post » Śro lis 02, 2011 20:25 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

demon76 pisze:jeszcze nie wiecie CO ona potrafi
dlatego tez nie pisze na ogół (i tak za duzo czasu przez z nią w sadzie spedzam)

:roll:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 10, 2012 14:25 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Mnie też straszyła adwokatem... nie ulękłam się... żałuję że zdjęłam info o niej z mojej strony www choć i tak zgłosiło sie do mnie sporo osób przez nia oszukanych..... coś potwornego taka osoba... Ja myślę że zeszła do podziemia ale procederu nie zawiesiła.... za dużo czerpała korzyści z naiwności ludzi.....
Pozdrawiam wszystkich poszkodowanych...

kontiki

 
Posty: 11
Od: Czw lis 18, 2010 16:16

Post » Pon mar 05, 2012 12:14 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

demon76 pisze:jeszcze nie wiecie CO ona potrafi
dlatego tez nie pisze na ogół (i tak za duzo czasu przez z nią w sadzie spedzam)

Czy możesz przybliżyć nam swój problem ?

kontiki

 
Posty: 11
Od: Czw lis 18, 2010 16:16

Post » Czw kwi 19, 2012 7:25 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

z
Ostatnio edytowano Wto kwi 24, 2012 1:10 przez demon76, łącznie edytowano 1 raz

demon76

 
Posty: 3
Od: Pon paź 31, 2011 20:46

Post » Nie kwi 22, 2012 8:13 Re: UWAGA HODOWCY PSÓW I KOTÓW

Bardzo panu współczuję, że związał się pan z taką osobą. Niestety takie związki kosztują..... Podsumowując całość wszyscy uwierzyliśmy tej osobie, bo wszyscy niedostatecznie ją poznaliśmy. Niestety pan z nas wszystkich miał największą szansę, by ją poznać lepiej i uciekać od niej gdzie pieprz rośnie ... i na pewno nie powoływać na świat dziecka które jakkolwiek jest niewinne a zostało uwikłane w konflikt.
Jakby pan się nie tłumaczył nic nie zmienia faktu że musiało panu odpowiadać życie w luskusie, mimo że gdzieś tam, nawet jeśli nie do końca był pan zorientowany, to domyślał się, że nie jest to zupełnie czyste zarobkowanie.
W historii ze śmiercią koteczki stanął pan niestety po stronie swojej partnerki. I z tego co wiem od rozlicznych pokrzywdzonych to najuczciwszy okazał się ojciec A.H.
On podobnie jak i pan jest ich ofiarą i możliwe, że stanąłby za panem w sprawie pańskiego synka a jego wnuka.
Natomiast my podobnie jak nie znamy A H z innej strony jak z tej że nas oszukała,nie znamy też pana i nie możemy autorytatywnie świadczyć na pana korzyść, dla dobra dziecka, bo jedynie ludzie którzy znają dobrze rodziców, mogą coś takiego zaświadczyć.
Zgadzam się z panem że pański synek nie powinien wychowywać się przy takiej matce i takiej babci... i nie wykluczone że będzie zdeprawowany. Ale o tym czy może wychowywać się u pana musi zdecydować sąd ... może kurator sądowy który powinien przyjrzeć się uważnie rodzinie.
Życzę panu wszystkiego dobrego w walce o dziecko, bo wiem jak marne szanse w naszym kraju mają ojcowie. Natomiast osoby A H i jej mama to temat do telewizji... i szkoda że nikt się tym nie zainteresował.. .
Ja wiem że dla pana porównanie dziecka do piesków czy kotków których dosięga śmierć lub okrutne traktowanie może być nie na miejscu ale stosunek do zwierząt jest wyznacznikiem poziomu cywilizacji..... ludzkości. I tak samo powinniśmy reagować na nieszczęście dziecka jak i psa czy kota... ja osobiście uważam że osoby okrutnie nie powinny mieć ani zwierząt ani dzieci i bardzo współczuję temu dziecku ......

kontiki

 
Posty: 11
Od: Czw lis 18, 2010 16:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, TumerCIB i 467 gości