Ari paralitek; Mała Mi - 11 miesięcy i 0,9 kg....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 05, 2010 20:44 Ari paralitek; Mała Mi - 11 miesięcy i 0,9 kg....

Ari- piękny, młody, czarno-biały kocurek.
Skazany na bezdomność. Skazany na śmierć.

Ari jest sparaliżowany. Nie chodzi, nie kontroluje wydalania. Wysikuje nadmiar moczu bezwiednie, ale w pęcherzu zalega go zdecydowanie zbyt duzo, więc trzeba mu pomagać, wyciskając pęcherz.

Ari ma kiepskie rokowania, ale żeby mieć pewność, że nic sie zrobic nie da, potrzebna jest dokładna diagnostyka.....

Ari chce żyć. Kocha byc mizoiany, głosno domaga sie uwagi człowieka, jeszce głosniej- michy ;) Śmiga "na siedząco".

Ari- czy dostanie szansę? :cry:

Mała Mi z kolei to karzełek. Nie rośnie, ma już 7 miesięcy a wygląda na 7 tygodni. Wet rozkłada ręce i troche sie obawia cokolwiek "ruszać", bo poza tym Mi jest wesołym, piekielnie ruchliwym, rozrabiającym kotem.....
Ostatnio ma jedynie zapaprane uszy (w trakcjie leczenia)
Fotki Małej Mi- strona 3.
Ostatnio edytowano Sob kwi 09, 2011 12:13 przez ulvhedinn, łącznie edytowano 4 razy
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 05, 2010 21:01 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

faktycznie najpierw trzeba go dokładnie zbadać?

Co mu się stało? Samochód? Upadek?

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 05, 2010 21:06 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Ulv mam kilka puszek na zbyciu jeżeli chcesz mogę ci podrzucić.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt lis 05, 2010 21:16 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Jasne że chcę!!!!! W tej chwili kazda ilość karmy, żwirku, czy środków czystości jest na wagę złota :) - poza Arim w domu jest 11 kotów, w tym 7 tymczasów.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 05, 2010 21:29 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Ok to napisz mi na pw kiedy jesteś w domu. W weekend nie wiem czy dam radę chyba że jutro po południu jak będę wracać od Kici_ . A w tygodniu kończę pracę o 16 nieraz wychodzę później.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob lis 06, 2010 10:58 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Ulv mam Twój transporter i 50 zł na Arniego. musimy się jakoś umówić to Ci podrzucę.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 06, 2010 11:14 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

A fotki kotek jakieś ma? :kotek:
2 kotki

monia_k

Avatar użytkownika
 
Posty: 1084
Od: Nie wrz 28, 2008 21:52

Post » Nie lis 07, 2010 12:03 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Ma, ale do bani. Muszę zrobić nowe i powstawiać..... :oops:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 20:25 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Jako że z moich bazarków uzbierało się trochę kaski to część chciałam przeznaczyć na Ariego. Także poproszę o nr konta
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto lis 09, 2010 20:37 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Ulv, to on?

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lis 10, 2010 20:35 przez siliana, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zdjęcia zmniejszone przez graszka_gn do regulaminowej wielkości
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 20:47 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Miluś miał ogromne szczęście.
Półtora roku temu "przyszedł" do piwnicy z zupełnie bezwładnym tyłem. Ciągnął nogi z bezwładnym ogonem, nogi w spastycznym wyproscie. Teraz śmiga coraz odważniej. Próbuje wchodzic coraz wyżej. Pewnie, że nie chodzi tak ładnie i leciutko. Czasem się gdzies te łapki zalamią ale żyje, chodzi i jest szczęśliwy.
Warto powalczyć:))

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 09, 2010 22:05 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Tak, to Ari - prawda że piękny?
Tych fotek nie mogłam jakoś wygrzebac na watku, a moje nie wychodza bo kocisko pcha sie do głaskania, zamiast pozować....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 23:08 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Ulv musimy się jakoś umówić :-) Arni jest śliczny :1luvu:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 09, 2010 23:48 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Bardzo proszę o zamieszczanie fotek w dozwolonym na miau rozmiarze,
to znaczy maksymalnie 640 pikseli na dłuższym boku. Większe - w postaci miniaturek.
Za duże fotki będą zamieniane na linki i czekały na "poprawkę".
:idea: http://imageshack.us/ oferuje bardzo wygodne zmniejszanie podczas uploadu 8)
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Nie lis 14, 2010 11:22 Re: Ari- sparaliżowany elegant. Potrzebna diagnostyka $$$ i dom.

Niestety rokowania Ariego nie są zbyt optymistyczne.
Przede wszystkim Ariś nie wysikuje sam moczu, jeśli mu się "ulewa" to tylko jak jest bardzo przepełniony pęcherz. Kiedy trafił do mnie, pęcherz był olbrzymi i twardy, w jelicie zalegała kupa. W tej chwili, dzieki regularnemu "ręcznemu" odsikiwaniu pęcherz jest jak pęcherz, a kupka niestety częściowo jest wymasowywana, częściowo sie gubi. Fakt, że Ari nie posikuje ciagle, ułatwa na szczęście opieke nad nim i zapobiega odparzeniom.

Jutro czeka go dalsze dokładne badanie u weta, chciałabym poza diagnostyką kręgosłupa zrobic też badanie krwi.

Aha- Ari jest pełnojajeczny i chyba jak sie juz całkiem ustabilizuje trzeba będzie ciachnąć pomponiki....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], Halina50, kasiek1510, kuba93l i 288 gości