viewtopic.php?f=1&t=92010,
Prawdziwy Koci Anioł została chyba przez wszystkich z Forum zapomniana. A ona dalej pomaga kotom, ma w tej chwili 5 kociąt na butelce, zabranych z cmentarza, 3 półdzikie kociaki z budowy, ogromne stado własnych kotów i 100 kotów karmionych na ulicach, w parkach, na cmentarzach. Robi teraz wieczorami budki styropianowe dla kotów na zimę. Prakseda nadal nie ma stałej pracy. Sobie nie kupuje już nawet jedzenia. Gmina w tym roku przeznaczyła 2 puszki na kota na rok.

Nie poprosi o pomoc, nigdy nie prosiła. Nie ma dostępu do internetu.
Bardzo proszę o:
1.karmę, jakakolwiek, może macie coś czego nie chcą jeść Wasze koty,
2.żwirek,
3. mleko dla kociąt
4.fundusze na zakup materiału na domki
5. kuwety, transportery, polar do domków
Każda pomoc będzie cenna. Zainteresowanym podam numer konta, a dary rzeczowe mogę odebrać z Centrum, Ochoty , Mokotowa.
Rozumiem, że nie każdy może mieć DT, karmić nocami koty, czy budowac domki. Pomóżmy osobie która to robi tez za nas...
Proszę...