koteczka jest sliczna !!!!!!!!!!!!!!!
bardzo skora do figli i o mało nie spowodowała kilku kolizji drogowych
jak ją wiozłam, bo nie usiedziała w kartoniku i łaziła po całym samochodzie a głównie po mnie, po pedałach i kierownicy(moze kiedyś zrobi prawko
) Miałczenie równiez miała donośne.
Pchełka - tak została nazwana przez nowych właścicieli- ma śliczne rude oczka, wyglada na zdrową i pełną werwy, w ogóle się nie wstydziła.
Oczywiście przez najblizsze 2 godziny straszliwie kichałam bo sierść kota zmieszana z kurzem z piwnicy to dlamnie mieszanka wybuchowa
Teraz powinna już być w nowym domku.
Musze pochwalić Edytę od której ją wziełam, że dobrze sie nia zajmowała bo koteczka jest puchata i najedzona.
Może i do mnie uśmiechnie się szczęście i znajdę jakiegoś małego rudzielca
<IMG SRC="http://republika.pl/kotki_dorotki/kotki.jpg"BORDER="2" ALT="Zdjęcie turkuska i promyczka">
TURKUSEK i Ś.P. PROMYCZEK