

Jest drobniutka, przytulaśna, bez domu nie przeżyje






Są też maluchy ;( Jak widać, bardzo maleńkie, nic jeszcze nie wiem o nich poza tym, że jest ich aż 5









Wiem, że adopcje stoją, dt zapchane, ale może dla tych istotek zdarzy się jakiś cud....?
Z góry przepraszam za rzadkie wpisy, przez najbliższe tygodnie będę na forum sporadycznie, mój nr telefonu można znaleźć w moich adopcjach w profilu.