Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
invictus hilaritas pisze:Od jakiegoś czasu widzę kota, on z każdym dniem wygląda coraz gorzej. Dzisiaj zauważyłam go jak wychodziłam ze sklepu, kot wychodzi do ludzi prosząc o pomoc. Jest chory, jak dla mnie nawet bardzo. Na klatce piersiowej i kręgosłupie jest łysy. Po bokach też zaczyna łysieć. Futro kępami z niego wychodzi. Oczy ma przymrużone i uszka na bok. Nie zauważyłam zakatarzonego noska. Dał mi się pogłaskać, łasił sie do mnie. Zrobiłam mu kilka zdjęc komórką. Zdjęcia nie oddają stanu kociaka. To kocur, niewykastrowany. Kot jest na Ustroniu w lubinie koło żabki/ roya.
Czy ktoś mógłby mu pomóc?
CoToMa pisze:invictus hilaritas pisze:Od jakiegoś czasu widzę kota, on z każdym dniem wygląda coraz gorzej. Dzisiaj zauważyłam go jak wychodziłam ze sklepu, kot wychodzi do ludzi prosząc o pomoc. Jest chory, jak dla mnie nawet bardzo. Na klatce piersiowej i kręgosłupie jest łysy. Po bokach też zaczyna łysieć. Futro kępami z niego wychodzi. Oczy ma przymrużone i uszka na bok. Nie zauważyłam zakatarzonego noska. Dał mi się pogłaskać, łasił sie do mnie. Zrobiłam mu kilka zdjęc komórką. Zdjęcia nie oddają stanu kociaka. To kocur, niewykastrowany. Kot jest na Ustroniu w lubinie koło żabki/ roya.
Czy ktoś mógłby mu pomóc?
A Ty nie możesz spróbować mu pomóc?
Użytkownicy przeglądający ten dział: EdwinTen, Silverblue, Szymkowa i 266 gości