Czekoladowy Julek- ma DS u forumowej AleksandraKiecz !

Karmicielka z Darłowa poinformowała mnie o nim.
Z jej opisu dla mnie wychodził syjam. Szukałyśmy go kilka dni temu, ale nie było go.
Wczoraj się pojawił i oczom nie mogę uwierzyć :1luvu:

Jest piękny !!
I nie syjamowaty, tylko czekoladowy ! :1luvu:

Tu, tam telefon i w końcu pojechał na DT do martaslupsk, której dziękuję :1luvu:

Podziękowania także dla Sevi, która kupiła jedzonko dla kociaka :1luvu:

To kocurek. Jest przyjaźnie nastawiony do kociaków, na psy jeszcze fuczy. Ma jakieś 4 miesiące i szukamy mu naaaaaaaaaaaajlepszego domku na świecie

Może forumowy?

Kociak od razu jak do mnie przyjechał zaczął mruczeć, wystawiać brzusio do miziania i zdrzemnął się na łóżku

Kochany jest

Już widziałam, że spodobał się mojej mamie

I chciała kombinować, żeby moja ciotka go wzięła :ryk:

Słupsk.

Zdjęcia mam kiepskie bo z tel.

Czyż nie jest piękny ? :1luvu:

graszka-gn pisze::ok:

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117636][img]http://miau.strefa.pl/Dar-wo-Julek-czekoladka.gif[/img][/url]

JULEK ZAMIESZKAŁ W KOSZALINIE U FORUMOWEJ [color=#0000FF]AleksandraKiecz[/color] :1luvu:

rozliczenia

No to ja się melduję. bardzo dziękuje Sevi i Kini za organizację zapasów dla kicura ( bez nich nie miałabym jak go zabrać). Zaraz zbieramy się do weta na odrobaczenie. Kicurowi świerzbol wylewasię z uszu:/ i ma straszny łupież.....brzuszek wydęty od robali:( ale jest przesłodki.Zobaczymy co powie wet. AAAAAA i kot ma na imię Julek:P:P bo on mi jakoś tak Julkowato wygląda:P

Hmmm kicio bardzo oryginalny. Z racji iż rozglądamy się nad kotem namber fri - pokażę go dziś tzetowi(bo to ma być tylko jego kot).
Jest możliwosc zrobienia kotkowi troszkę lepszych zdjęć?

Oczywiście lepsze fotki wrzucę popołudniu jak pójdę do rodziców.Mój aparat .....wsiąkł :evil:

Maluch jest strasznie grzeczny i proludzki:) Idealnie nadaje się na dokocenie:)

No właśnie u nas sprawa jest dość skomplikowana.
Mój tezet chce dzikusa. Nasze przytulaki to dla niego pedałki :roll:

on chce kota który walczy. Zastanawiamy się na kotem rasowym(bengalem), ale wszytskie opcje są brane pod uwagę.
Miał kiedyś kota z którym się bił i gryzł całymi dniami i chce własnie takiego. :roll:

Jak chcecie agresywnego kota to polecam Kluskę z kartonu.Mała menda ma jakieś adhd. Jak wpada na łóżko ty ja wyglądam jak po romansie z papierem ściernym.Drapie , podgryza i dziwnie skacze na twarz

. Ja myślałam ,że to wada:p Tyle ,że ona ma jakieś 6-8 tygodni.http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117480

Miss pisze:No właśnie u nas sprawa jest dość skomplikowana.
Mój tezet chce dzikusa. Nasze przytulaki to dla niego pedałki on chce kota który walczy. Zastanawiamy się na kotem rasowym(bengalem), ale wszytskie opcje są brane pod uwagę.
Miał kiedyś kota z którym się bił i gryzł całymi dniami i chce własnie takiego.

boski tż

jak chcecie, to u mnie po Darłowie miliony takich latają:p
:ryk:

No cóż. Dla niego to ogromna zaleta.
Nasz Stefan był taki. Kot miał ponad pół roku a ja nadal chodziłam z podrapaną twarzą, ale później przywlekłam do domu Maniusia i teraz leją się między sobą, a biedny tż czuję się zaniedbany i odtrącony :mrgreen:

Jedyne co mi przyszło na myśl to wykastrować tż

.MOżewtedy nie bedzie z kotami walczył :ryk:

pfffff wykastrowanego to sama sobie go bierz

Bardzo przystojny będzie Ci zdobił mieszkanie, a i jest bardzo funkcjonalny z jednym tylko małym defektem - zespołem Aspergera :ryk:

A tak poważnie, to oczy i uszy mam cały czas otwarte w nadzeji, że coś znajdę, a tu nic - cicho. Zaglądam w każde krzaki - łażę po parkach, ale tu na zachodzie koty są posterylizowane i problemu wyrzuconych kociąt nima!

Mam jeszcze w domu Diega który dostaje psychotropy bo ma napady szału i agresji

....ale jego nie oddam....

:P

Edit: To zapraszamy do nas na pobieganie po krzakach:) Zawsze się coś znajdzie;)

martaslupsk pisze:Edit: To zapraszamy do nas na pobieganie po krzakach:) Zawsze się coś znajdzie;)

zgadzam się w 100% ! zawsze, jak na złość coś wyskoczy

Wiem

Tutaj nic, a wszystkie koty są wychodzące.
Marzy mi się pojść do parku i znaleść całe pudło :twisted:

W Polsce jest tragedia jeśli chodzi o traktowanie zwierząt, ale mamy pewien pomysł na akcję propagandową, ale narazie ciiiiii ....

To chyba najpiękniejszy kociak jakiego w życiu widziałam. I te jego zielone oczyska! Sama bym go zabrała gdyby nie to, że w domu już pełno. I jeszcze to, że z jego wyglądem ma taki wspaniały charakter... :1luvu:

Czekoladowy Julek- ma DS u forumowej AleksandraKiecz !

Kto przegląda forum