odpowiedzialnego domu stałego szuka przecudnej urody niebieska koteńka ok. 3,5 miesięczna,bardzo płochliwa ale nie dzika - trzeba nad nią chwilę popracować.
Wszystko w wielkim skrócie zaczęło się tak:
Anna Rylska pisze:Anna Rylska pisze:Czy ktoś będzie chętny na niebieskiego kociaka? o. 3,5 miesiąca na moje oko
są dwa jeszcze, były 4, dwa oddane i matka też - mix niebieskiego ruska
we wtorek zmarła pani, której okociła się kotka
zostały dwa jeszcze nie pamiętam jakie już, właśnie dostała telefon, że od przyszłego tygodnia tam się ktoś wprowadza i koty muszą zniknąć
stał się cud, został jeden kociak, dziś kolejny znalazł dom,właśnie pojechał
tylko ten co został jest jakiś niemrawy, jak go widziałam 2 dni temu wyglądał dużo lepiej
najgorsze, że tam teraz jest młyn nie z tej ziemi, wynoszą meble, masa ludzi, kicia siedzi w szoku, a kobita mówi, że jutro się ludzi wprowadzają i wypuści kota, zaraz trafi mnie coś!
wysłałam tam męża, bo ja nie mogę z nimi rozmawiać już, nie mam siły, zobaczymy co dalej, dziś się jeszcze okaże
Anna Rylska pisze:tym sposobem kocie wylądowało w naszej łaziencenie dało się nić zdziałać, przetrzymać tam
niebieska dziewczynka ok. 3-4 miesiące, oswojona ale wielkim szoku szuka domu stałego i bardzo potrzebuje karmy
nie szczepiona, nie odrobaczana, są pchełki, jest trochę zmulona








kotka potrzebuje wsparcia w postaci karmy, w ostatnim tygodniu przybyło nam naprawdę wiele kociaków i ubyła jedna kotka, która pojechała do domu, kolejne kocie jedzie za tydzień