Totka ze schronu znalazła dom i juz się w nim panoszy :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 19, 2010 20:10 Totka ze schronu znalazła dom i juz się w nim panoszy :))))

Spędzaliśmy urlop w okolicach Ostródy. Oczywiście wizyta w schronisku zaliczona. W szpitaliku wpadła mi w oko Totka, totalnie zdołowana, totalnie zniechęcona, nie idąca na żadne leczenie, z podejrzeniem astmy.
Jeżeli tam zostanie, nie przeżyje, nie oszukujmy się.
Pamiętacie Meo, z tego samego schronu? Tutaj jego wątek viewtopic.php?t=68278&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=. Pomoc nadeszła wtedy w ostatniej chwili

A tak wygląda Totka i miejsce, w którym przebywa ...
Obrazek

Ją trzeba stamtąd zabrać, bo nie ma żadnych szans. Ona musi trafić na tymczas jeżeli ma żyć. Jeżeli się zdąży ....
Ostatnio edytowano Pon paź 04, 2010 22:36 przez Tweety, łącznie edytowano 4 razy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 19, 2010 20:20 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

o matko.... - kolejna, która postanowiła odejść..... :( :( :(

żeby ktoś ją wypatrzył, dopóki jest jeszcze szansa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw sie 19, 2010 20:43 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

proszę o pomoc dla niej. Przynajmniej o podnoszenie wątku, bo może ktoś zdąży ją wypatrzeć ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 19, 2010 20:53 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

poproś na wątku bannerkowym o bannerek - więcej osób będzie miało szansę ją zauważyć :ok:

jeśli możesz wrzuć też Totkę na FB i NK - to naprawdę działa (ja tam nie mam konta) - no i oczywiście ogłoszenia.... - nie ma innej drogi w tej chwili :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw sie 19, 2010 21:13 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

o rany :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 19, 2010 21:16 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

na FB już dałam, wiem, że działa. Kurcze, żeby tylko zdążyć. Jak my byliśmy miała "tylko" koci katar, kolejne badania jednak wskazują na astmę

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 19, 2010 21:16 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

A jedzie ktoś w tamtym kierunku?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 19, 2010 21:48 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

ja mogę przechwycić kicię w Iławie w stronę Warszawy lub Gdańska.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pt sie 20, 2010 1:52 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

podniosę na dobranoc

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 20, 2010 6:03 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

a ja rankiem podniosę bo ważne
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 20, 2010 7:40 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

potrzebny DT, póki jest czas

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 20, 2010 8:08 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Totiszcz jadł suchego rc, którego dziewczyny przyniosły, na codzień ma jakąś zmiksowaną breję, której nikt nie chce jeść...
Jeśli ktoś się zdecyduje przygarnąć kicię, na pewno pomożemy bazarkowo...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt sie 20, 2010 8:22 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Totka na samą górę - oby jak najwięcej osób zobaczyło, bo czasu kicia ma coraz mniej..... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt sie 20, 2010 8:36 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

:!:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt sie 20, 2010 9:41 Re: Totka ze schronu. Czas odchodzenia? Można go zatrzymać...

Totka - proszę wytrzymaj jeszcze trochę..... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości