Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej... [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 19, 2010 14:54 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

no jasne,że trzeba wrzucić głęboko do pysia ,zamknąć pysio i pomasować gardziołko żeby wywołać odruch połykania-tak robią weci. ale czy pęsetą :?: do tego chyba trzeba dużej wprawy..a jeśli tak to trzeba bardzo uważać żeby nie urazić kici. Ja mu wkładam na języczek jak najgłębiej palcami i jakoś sobie radzę..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sie 19, 2010 15:55 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

Zrobiło mu się coś na klatce piersiowej :( Wisi mu taki woreczek, w dotyku czuć to jak tłuszczyk na brzuszku... Z tym, że to jest wysoko i wcześniej tego nie było... Dzwoniłam już na Gagarina i Pani Dr powiedziała, że to prawdopodobnie kroplówka mogła się tak zebrać pod skórą. Ehhh...
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 15:59 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

smarti pisze:no jasne,że trzeba wrzucić głęboko do pysia ,zamknąć pysio i pomasować gardziołko żeby wywołać odruch połykania-tak robią weci. ale czy pęsetą :?: do tego chyba trzeba dużej wprawy..a jeśli tak to trzeba bardzo uważać żeby nie urazić kici. Ja mu wkładam na języczek jak najgłębiej palcami i jakoś sobie radzę..


:) Tak, pęsetą :) Mój chłopak mu to "wrzucał", ale on wprawę posiada, bo za młodu sklejał samolociki i czołgi, więc umie operować takim czymś precyzyjnie - kot przeżył, tylko się zezłościł ;)

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Czw sie 19, 2010 16:39 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

Mam takie coś, jak strzykawka do podawania tabletek - mogę oddać.

Jak Franek? Jak oddech?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw sie 19, 2010 17:37 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

Marcelibu pisze:Mam takie coś, jak strzykawka do podawania tabletek - mogę oddać.

Jak Franek? Jak oddech?


A jak ona wygląda? Coś takiego? http://p.animalia.pl/img/produkty/duze/ ... zy2421.jpg

Wieczorne podawanie tabletki jakoś poszło. Kupiłam mus z Gourmeta, który bardzo lubi, zrobiłam z niego malutkie kulki, w których schowałam tabletki. Pierwszą klukę zjadł sam mi z palca, ale skapnął się, że skoro podaję mu coś z palca i mi zależy to coś nie tak. Kolejne kulki wpychałam do dzioba na siłę- udało się. Cały czas mam poczucie, że nie zjada całej porcji leku. Nie mogę podać tabletki w całości, bo Cefaseptin mam dawać 3/4 tabletki, Metronidazol 1/6, więc są to małe porcje po ciachnięciu i mam wrażenie, że w dziobie mu się kruszą. Chyba jutro wrócę do strzykawki i bardzo małej ilości wody, żeby mu to wstrzyknąć za jednym pchnięciem tłoczka, ale żeby się nie zadławił.


A co do samego Franka: oddycha w miarę spokojnie, duszność małą ma nadal :(
Jest bardzo smutny :( Taki osowiały siedzi, jest na mnie obrażony, bo jak idę go poprzytulać to wstaje i odchodzi, a zawsze się w takiej sytuacji rozmrukiwał i miział. No i od rana nie jadł, teraz na siłę z tabletką łyżeczkę karmy, zamknęłam go w kuchni z kolacją, ale nic nie znikna za specjalnie :(
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 18:43 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

Ja podaję takie rzeczy strzykawką, ale z domieszką Convalescenta. Źródło sukcesu tkwi w odpowiedniej proporcji Conva - żeby go było na tyle dużo, żeby maskował smak leku, ale nie za dużo, żeby szybko poszło. Im gęstsze tym lepiej, byle przez strzykawkę przechodziło :wink: Przy bardzo paskudnych pigułach i tak jest lekka awanturka, ale te mniej paskudne sama młoda wycmoktuje ze strzykawki.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 20:20 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

Kurde, nie chce nic jeść :(
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 20:26 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

To tym bardziej conva strzykawką.

Kciuki bardzo mocno :ok: :ok: :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 20:32 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

OKI pisze:To tym bardziej conva strzykawką.

Kciuki bardzo mocno :ok: :ok: :ok:


To jest dostępne w sklepach zoologicznych normalnie?
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 20:34 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

hoooky pisze:
OKI pisze:To tym bardziej conva strzykawką.

Kciuki bardzo mocno :ok: :ok: :ok:


To jest dostępne w sklepach zoologicznych normalnie?

Powinno być u weta, RC Convalescent Instant (jakoś tak).

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 20:37 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

Nie, musisz kupić u weta, to jest proszek w saszetce, rozrabia się go z wodą, można do konsystencji mleka, można gęste do chlipania lub podawania z palca. Podstawowa zaleta - wysoka kaloryczność, niewielka ilość zaspokaja potrzeby energetyczne
Obrazek

andorka

 
Posty: 13090
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw sie 19, 2010 20:44 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

sprobuj A/D Hillsa. Pogrzewa sie lekko, zeby smierdziala . A w nazwie jest od slowa anoreksja (D od dieta) . Wele kotow to zje kiedy nic innego nei tknie

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Czw sie 19, 2010 20:57 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 19, 2010 20:59 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

A jest jeszcze w KV, czy już tylko na stronie?
Z Hillsem nie miałam do czynienia, ale mi się cała banda zlatuje, jak wyciągam Conva z szafki :mrgreen: Oczywiście te zdrowe są pierwsze :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2010 21:00 Re: Chory Franek- ropień opłucnej?

hoooky -link o RC Convalescent Instant http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... fiT7dz4zQw
o karmie Hilsa a/d http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... P5PKGlxRMg , ale tą karmę skonsultowałabym z lekarzem. Przeciwwskazaniem jej podawania jest - cytat "W przebiegu chorób, gdzie zachodzi konieczność uniknięcia zatrzymania płynów w organizmie",
Obie karmy do kupienia w lecznicach weterynaryjnych
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 186 gości