Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej... [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 22, 2010 10:41 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Trzymam kciuki za Franka :ok: Dr Małgosia jest też wetką moich kotów, wyciągnęła mi kocicę z ostrego zapalenia nerek. W odróżnieniu od wielu wetów uważnie słucha, co się do niej mówi i chętnie konsultuje ze specjalistami.
Naprawdę polecam!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 22, 2010 10:47 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Bazyliszkowa pisze:Trzymam kciuki za Franka :ok: Dr Małgosia jest też wetką moich kotów, wyciągnęła mi kocicę z ostrego zapalenia nerek. W odróżnieniu od wielu wetów uważnie słucha, co się do niej mówi i chętnie konsultuje ze specjalistami.
Naprawdę polecam!


Pojadę do niej jutro z Frankiem, prosto z Gagarina. Dzisiaj niestety okazało się, że nie przyjmuje :(
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sie 22, 2010 12:30 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Dzwoniła Pani Dr. Opuchlizna Franka to wybroczyny, krwiaki. Robili mu też zdjęcie RTG i niestety płyn się znowu zbiera, prawdopodbnie będzie potrzebna kolejna punkcja :( Na razie wstrzymują się z tą decyzją, ponieważ Franek ma prawdopodobnie obniżoną krzepliwość i czekają na wyniki badań krwi w tym kierunku, będą wieczorem.

Pani Dr ostrożnie stwierdziła, że zmyliła ich ta ropa z krwią w opłucnej, prawdopodobnie on ma jakieś problemy z krążeniem i krew mogła się gromadzić, a jako że jest dobrą pożywką dla bakterii- pojawiło się zakażenie i ropa.

Jutro z rana będzie też konsultacja z kardiologiem.
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sie 22, 2010 13:18 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

hoooky pisze:Jutro z rana będzie też konsultacja z kardiologiem.

Jaki to będzie lekarz? Zapytaj. Dr Niziołek jest na urlopie, ale pani dr Garncarz (żona dra okulisty) jest świetnym kardiologiem, uchwytna na SGGW na Ursynowie. Może by przyszła na konsultację?
Mam do nie j telefon komórkowy. Może zadzwonić, zapytać?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie sie 22, 2010 13:42 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Marcelibu pisze:
hoooky pisze:Jutro z rana będzie też konsultacja z kardiologiem.

Jaki to będzie lekarz? Zapytaj. Dr Niziołek jest na urlopie, ale pani dr Garncarz (żona dra okulisty) jest świetnym kardiologiem, uchwytna na SGGW na Ursynowie. Może by przyszła na konsultację?
Mam do nie j telefon komórkowy. Może zadzwonić, zapytać?


Chyba ich lecznicowy kardiolog- o ile takiego mają, Pani Dr nie wymieniła nazwiska. Dr Garncarz też jest na urlopie, chyba, że od poniedziałku wraca. Dzwoniłam na SGGW z polecenia dr Niziołka własnie i pytałam o nią. Ale gdybyś mogła zadzwonić- byłabym wdzięczna.
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sie 22, 2010 15:47 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Mam wyniki krzepliwości. Wszystko jest w porządku 8O 8O 8O Rozmawiałam z lekarką, wszystko mi ładnie wyjaśniła i podytkowała też wyniki:
1. Czas protrombinowy- 10 sek (przedziały: 7-12)
2. Fibrynogen- 141miligramów na decylitr ( nie zapisałam przedziałów, ale dokładnie pośrodku podobno jest)
3. APTT- 19 (tutaj jest norma 0-15, ale Pani Dr powiedziała, że to nie jest niepokojące u kota chorego)

Czyli znowu ślepy zaułek :evil: Jutro rano USG brzuszka i konsultacja kardiologiczna ( z dr Lesiakiem).

Co do samego Franka: czuje się dobrze, jest ożywiony, robił siusiu, ale nie chce za specjalnie jeść :(


Marcelibu: to jest mój przystojniak kochany :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek


Obrazek
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sie 23, 2010 15:15 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

hoooky pisze:
Marcelibu: to jest mój przystojniak kochany :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek


Obrazek
„W Polsce skumulowały się trzy najgorsze zarazy: PiS, KK i coronawirus.”
„Patrząc na naszych obecnych polityków mogę stwierdzić,
że najwięcej kultury jest w serze, jogurcie i kefirze.”

„Jeżeli człowiek rodzi się nie prosięciem, a niemowlęciem ludzkim,
to nie powinien na starość być świnią tylko człowiekiem”.
- Władysław Bartoszewski
„Cienia i wolności nie przydepniesz butem”.- Antoni Regulski
„Pobożność jest niezwykle ważna, ale rozumu nie zastąpi”. - Ks. Józef Tischner
„Ręce, które pomagają są bardziej święte, niż usta które się modlą”. - Maria Czubaszek

mamut

Avatar użytkownika
 
Posty: 2028
Od: Śro lip 09, 2008 17:44
Lokalizacja: Earth Planet

Post » Pon sie 23, 2010 15:29 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Franek :1luvu:
hooky, czy on się myje?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34183
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon sie 23, 2010 15:33 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Greta_2006 pisze:Franek :1luvu:
hooky, czy on się myje?

Tak, mył się podczas choroby.



Niestety.... Dzwonili do mnie z kliniki, po punkcji stan się pogorszył, zrobiła się odma, Franek zaczął się dusić. Wyraziłam zgodę na eutanazję............

W jego stanie nie można go ani przenieść, a przedłużanie tego, jeśli znowu zacznie się zachłystywać jest bez sensu......
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sie 23, 2010 15:34 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

O rany... :( :( :( strasznie mi przykro.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34183
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pon sie 23, 2010 15:36 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

:( a skąd się w ogóle wzięła ta choroba? niech Cię chociaż poinformują, jak ochronić przed nią drugiego kota...

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Pon sie 23, 2010 15:42 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Bardzo mi przykro, wierzyłam, że się uda...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 23, 2010 16:07 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Jeszcze nie dzwonili, żeby powiedzieć, że już po, może się poprawiło...? Dzwoniłam, ale pani dr jest na usg i nie może podejść.
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sie 23, 2010 16:21 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Bardzo mi przykro :(
Ale póki nie dzwonili , jest jeszcze nadzieja .
Oto Czarna i Szara czyli małe piekiełko w domu :)
ObrazekObrazek

STEFAN [*] 8.04.2006
RUDY [*] 26.09.2010
BURA [*] 02.12.2010
Nigdy Was nie zapomnę .........
viewtopic.php?f=1&t=117775&p=6785790#p6785790

Viveron

 
Posty: 191
Od: Wto sie 03, 2010 22:09
Lokalizacja: co.Dublin

Post » Pon sie 23, 2010 16:25 Re: Chory Franek- GRONKOWIEC ZŁOCISTY, Ropniak opłucnej...

Franuś odszedł 5 minut temu :( Sam, serduszko nie wytrzymało :(
Franuś, Franek- 23 sierpnia 2010r.
['] Śpij spokojnie koteńku...

hoooky

 
Posty: 183
Od: Śro mar 14, 2007 1:18
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 192 gości