Na szczęście maluch już znalazł mamę zastępczą, ufff... Wielka w tym zasługa Gema któremu jesteśmy z TZ baaaaardzo wdzięczni na pomoc wczorajszą i dzisiejszą
Kamień spadł mi z serca, gdy kotka zaakceptowała bez problemu maluszka Trochę była (wydaje nam się, że to maleństwo należy do płci pięknej) zdegustowana, gdy zamiast dać jej cyca, kocica ją myła