ile kotów w domu...?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 21, 2003 23:40

34 metry, 3 osoby, 2 koty:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon gru 22, 2003 13:19

ja na 48 m, mam piec kotow, ze mna liczac trojka ludzi i uwazam , ze jeszcze jakas bieda by sie spokojnie zmiescila, niestety jedyny problem to pieniazki kochane, ktorych coraz mniej. Ale jakbym miala ponad 100m, to chyba nawet kasa by mnie nie powstrzymala. Co do zapachu, u mnie znajomi twierdza, ze nic nie czuc (mam nadzieje, ze nie z grzecznosci :) ) , chyba ze Stas qpala posadzi, wtedy maska na twarz i wielkie sprzatanie, no ale coz, nikt nie mowi, ze my ludzie fiolkami sie zalatwiamy :D Generalnie rzecz biorac, nie od liczby kotow zalezy smrodek, ale od higieny wlasciecieli. Ot co

cathrine1

 
Posty: 753
Od: Śro maja 28, 2003 23:53
Lokalizacja: Wawa-Bródno

Post » Wto gru 23, 2003 17:39

Na 40 m.2 jedna osoba i dwa koty. Bedzie wiecej tylko jak mi sie sytuacja finansowa poprawi, na razie dwa male sa wystarczajaco absorbujace:)
I nie smierdzi, nic nie czuc, pewnie troche zacznie, jak Doriś zacznie dojrzewac, ale na razie o tym nie mysle, a potem pojedziemy na zabieg.

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon gru 29, 2003 10:50

Jeśli masz wątpliwości to u mnie na 26 metrach jest juz 10 kotów, gdyby przyjąć ten przelicznik : 1 kot na 2,6 metra to na 110 metrach - ( około 42). Nie musisz być taka dokładna.
A co do finansów: jestem przekonana że koty zarabiają na siebie - np zmuszają niektórych do rzucenia palenia, pomagają załatwić pracę. Trzeba tylko umieć to zauważyć i nie bać się zawczasu.
(Kasia zdaje się na ostatniego kota znalazła pieniądze na ulicy !!)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon gru 29, 2003 11:49

Ja: 48 metrow, 2 osoby, 3 koty, 3 kuwety.
Syn: 60 metrow, 1 osoba, 2 koty, 1 kuweta.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 29, 2003 12:11

Dorota pisze:Ja: 48 metrow, 2 osoby, 3 koty, 3 kuwety.
....

każdy kot ma swoją? :wink:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 29, 2003 12:17

ElaKW pisze:
Dorota pisze:Ja: 48 metrow, 2 osoby, 3 koty, 3 kuwety.
....

każdy kot ma swoją? :wink:


Nie :lol:
Nie przestrzegaja prawa wlasnosci. Postawilam dwie nowe kuwety,
gdy przywiozlam w pazdzierniku dwa nowe koty. Z mysla, ze to tylko na czas aklimatyzacji... No i tak zostalo :D
Nikomu to nie przeszkadza. Jesli jestem w domu, to sprzatam po
kazdym skorzystaniu. Gdy wracam z pracy, to czuje zapach Chipcia.
Od niedawna, bo chlopak zaczal dojrzewac. Po nowym roku - kastracja.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 29, 2003 12:18 Re: oto ona

Kiełbasa pisze:Obrazek

OTO MOJA KSIĘŻNICZKA ;-)

A to moj ksiaze czyli szarak pospolity

http://miau.pl/upload/IMG_0113.JPG

:love: :love:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

Post » Pon gru 29, 2003 12:21

hmm
4 pokoje+ kuchnia
11 kotów
14 kuwet-częśc na balkonie

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Pon gru 29, 2003 12:31

u mnie wypada 51 metrow szesciennych czyli 17sqm i 3 metry wysokosci na kota. musza ta przestrzen dzielic z dwoma dwonoznymi. kuwete maja jedna (ale duza).
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon gru 29, 2003 13:40

Ups! U mnie na 38 m2 8 kotów, pies, 2 kuwety. Chyba nie smierdzi :roll:
Niestety jakos nie znajduje pieniedzy na ulicy ani pracy mi nie załatwiły koty. Ale daja mi wiele radości a ja się ciesze ze chociaz tak moge pomóc ogromnemu, pieknemu światu zwierząt.
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Pon gru 29, 2003 13:43 kot = praca

RyuChanek i Betix pisze:Ups! U mnie na 38 m2 8 kotów, pies, 2 kuwety. Chyba nie smierdzi :roll:
Niestety jakos nie znajduje pieniedzy na ulicy ani pracy mi nie załatwiły koty. Ale daja mi wiele radości a ja się ciesze ze chociaz tak moge pomóc ogromnemu, pieknemu światu zwierząt.



A mnie kot załatwił pracę ;-)
Na stanie:
zwierzęta na "k" - Kiełbasa, Mały
Koń

Kiełbasa

 
Posty: 89
Od: Śro gru 17, 2003 15:19
Lokalizacja: Wawa-Pozen

Post » Pon gru 29, 2003 15:28

ElaKW pisze:
Dorota pisze:Ja: 48 metrow, 2 osoby, 3 koty, 3 kuwety.
....

każdy kot ma swoją? :wink:


U moich rodzicow to jeden kot ma 3 kuwety:)

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon gru 29, 2003 15:30

lorraine pisze:
ElaKW pisze:
Dorota pisze:Ja: 48 metrow, 2 osoby, 3 koty, 3 kuwety.
....

każdy kot ma swoją? :wink:


U moich rodzicow to jeden kot ma 3 kuwety:)


Luksus... :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 29, 2003 18:27 Re: kot = praca

Kiełbasa pisze:
RyuChanek i Betix pisze:Ups! U mnie na 38 m2 8 kotów, pies, 2 kuwety. Chyba nie smierdzi :roll:
Niestety jakos nie znajduje pieniedzy na ulicy ani pracy mi nie załatwiły koty. Ale daja mi wiele radości a ja się ciesze ze chociaz tak moge pomóc ogromnemu, pieknemu światu zwierząt.



A mnie kot załatwił pracę ;-)

No tak :wink:

Axel

 
Posty: 3434
Od: Pt mar 07, 2003 20:59

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 540 gości