UWAGA ŁÓDŹ !!!kto wyadoptował takiego kota (do zamknięcia)

Osoba ma kota z adopcji, od kogoś z Forum, tylko nie pamięta od kogo.
Zajrzyjcie, proszę, bo kot może wylądować w schronisku
viewtopic.php?f=13&t=115119

Marcel - kot z wątku podanego powyżej.
Obrazek

Inne zdjęcie: http://picasaweb.google.com/bansikxd/OddamKotka#

zupełnie nie kojarzę

ale to chyba musiał być kociak i mieć kilka miesięcy kiedy był oddawany do adopji

Dziękuję za założenie wątku i pomocy

Sprawa jest natychmiastowa ale Marcel nigdy nie trafi do schroniska!! I prosiła bym żeby tak nie pisać

Ang3l pisze:Dziękuję za założenie wątku i pomocy Sprawa jest natychmiastowa ale Marcel nigdy nie trafi do schroniska!! I prosiła bym żeby tak nie pisać

sama tak napisałaś:

Ang3l pisze: Bardzo bym nie chciała żeby trafił do schroniska ponieważ marcelek ma wade serduszka i wiem że sobie tam nie poradzi. Wada nie jest udokumentowana ponieważ Wet powiedział że to i tak nic nie zmieni np badania czy leczenie ponieważ marcelek ma przerost mięśnia sercowego. Nie przeszkadza mu to niczym w życiu ale nie może mieć np narkozy ponieważ przy kastracji wet go ledwo dobudził. ;(

O ile umiem czytać ze zrozumieniem, to i taka opcja jest brana pod uwagę.

Ang, nie dziw się, to co ostatnio się dzieje to horror.. Są tacy łaskawcy, którzy nie chcąc oddać kota do schroniska, chcą usypiać.. No i akcje poszukiwania aniołów, którzy uratują skazańców, przewożenie przez cały kraj, bo chata tymczasowa znalazła się, ale 500 km dalej, itp..

Chcemy Ci pomóc, a przede wszystkim pomóc Marcelkowi. Dzięki, że nie chcesz go oddać na poniewierkę. W schroniskach jest dramatycznie. Zwierzęta umierają z chorób, z tęsknoty..

Napisałam że nie chcę żeby tak się stało... Przyznam się bez bicia że kiedyś przez sekundę przeszło mi to przez myśl ale jak tylko przeczytałam jak to wygląda i zobaczyłam zdjęcie małego ze schroniska od razu ta myśl uciekła... trochę inaczej wyobrażałam sobie schronisko... to dla tego!! Ale mogę obiecać Że marcel nigdy tam nie trafi!! Dlatego szukam najlepszego rozwiania i nadal poszukuję domku dla niego