
Dorota Wojciechowska pisze:Witam.
A ja dzisiaj znowu po wizycie w schronisku.
Rudasek Nr. 18/07/10 Ad![]()
Nie wiem czy kot czy kotkaNatomiast wiem na pewno że kot przerażony - nie chciał nawet przysmaków.
Przy czym łagodny, bo brałam na ręce - ale ogromnie przerażony.
Dla rudego pilnie dom bo nie przeżyje !!!!!
[/size]
Kot prawdopodobnie domowy, a niestety domowe koty w schronisku całkowicie sobie nie radzą, oby nie skończył jak biedna czarna Majeczka


