Jest kot który potrzebuje pomocy, leżał na środku drogi, ja niestety nie mogę się nim zaopiekować jedynie zabrać go na uśpienie o czym pomyślałam w pierwszej chwili , ale jeśli znalazłaby się osoba która może pomoc to pojadę po niego. Na pewno ma chore łapy, na przednią nie staje jak chodzi i skórę, ogólnie wygląda jak potrącony.
To on leży ciągle przy drodze? wygląda tez jak by miał KK, naprawdę potrzebuje pomocy może masz jakąś komórkę, garaż, piwnicę cokolwiek by go przetrzymac kilka dni inaczej nie przezyje, potem może coś się znajdzie.