Otw-Fidelek [*] Rudy [*] Wieści,wieści :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 24, 2011 11:14 Re: Otw-Koty po zmarłej.Blusie/Fidelek odszedł za TM (*)

Doczytałam wiadomość o Blusiku. Bardzo przykre, że odszedł. :cry:

A za Rudzika i dobry dom trzymam kciuki. Iwona66 fajnie, że mu dałaś szansę. Jak widać potrzebował czasu, spokoju i akcpetacji, żeby się wykierować na porządnego kotka. W tym pierwszym domu musiało coś nie grać, że się kot zachowywał nieporządnie.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14233
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie sie 28, 2011 10:27 Re: Otw-Koty po zmarłej.Blusie/Fidelek odszedł za TM (*)

Rudzielec ,Rudi ,Rudzik a czasami Ludzik reaguje na wszystkie
imiona ,kita do góry i kręci ósemeczki ,kita przechyla się na grzbiecik
i ciekawie to wygląda ,kot ma za ciężki ogon :?:
Rudy słodko wygląda jak położy się na parapecie i podsypia ,to
taki ciepły kot na zimę będzie jak znalazł ogrzeje koci domek
kolorem swojego futra :mrgreen:

Ostatnie dni były dość ciepłe i wszyscy futrzaści zaczeli mniej
jeść mokre suche i woda natomiast znikają w słusznych ilościach
Rudy też dzielnie uczestniczy w konsumpcji :mrgreen:

Rudi postanowił zaprzyjażnić się z klatkową Myszką ,jak na rasowego gamonia przystało wdzięczy się kołami do góry ,obciera
pycholem rogi klatki ,usiłuje ukraść - przecisnąć olbrzymiego gryzonia przez pręty ,takich zapędów to już Myszka nie wytrzymuje
i łapami broni swojej zabawki :mrgreen: ,efekt oczywisty
Rudy ma podrapany nochal ,ale wciąż próbuje 8)

I choć jestem w kocim domku raz dziennie ,oblecę michy i kuwety
potrzymam na rękach tych co sie dają potrzymać ,Rudy nie
składa reklamacji na jakość świadczonych usług . :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie sie 28, 2011 11:09 Re: Otw-Koty po zmarłej.Blusie/Fidelek odszedł za TM (*)

Cudny jest.A telefony milczą.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sie 28, 2011 11:30 Re: Otw-Koty po zmarłej.Blusie/Fidelek odszedł za TM (*)

Trudno :mrgreen: ja płakać nie będe że milczą telefony ,
ich strata :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie wrz 04, 2011 19:51 Re: Otw-Koty po zmarłej.Blusie/Fidelek odszedł za TM (*)

Telefon jednak nie milczał 8)
I dziś pojechał Rudi do domu ,o matko jak mi smutno :( też tak macie :?:
Co raz spoglądam na telefon ,może pani dzwoniła ,może coś.....
Jak wytrwam do jutra ,strasznie się martwię bo jak zwykle Rudi kiepsko zniósł podróż ,
jelitka zostały opróżnione do czysta ,pawik też poleciał w plener :( ,czy coś zjadł na nowym.

Koszmar ,ja tak niechcę :(
Choć cieszy mnie fakt ,że ma dom ,ale jednak ,jest mi smutno :cry:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie wrz 04, 2011 19:58 Re: Otw-Koty po zmarłej.Blusie/Fidelek odszedł za TM (*)

iwona66 pisze:Telefon jednak nie milczał 8)
I dziś pojechał Rudi do domu ,o matko jak mi smutno :( też tak macie :?:
Co raz spoglądam na telefon ,może pani dzwoniła ,może coś.....
Jak wytrwam do jutra ,strasznie się martwię bo jak zwykle Rudi kiepsko zniósł podróż ,
jelitka zostały opróżnione do czysta ,pawik też poleciał w plener :( ,czy coś zjadł na nowym.

Koszmar ,ja tak niechcę :(
Choć cieszy mnie fakt ,że ma dom ,ale jednak ,jest mi smutno :cry:

Mocno przytulam.
Rudzik miał najlepszy DT jaki mógł mieć na tym świecie. I mocne kciuki za DS. By dogadali się.Bo Rudy to niby macho.Ale to wrażliwiec wielki ., :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie wrz 04, 2011 20:01 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Bądź szczęśliwy dzieciaku :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 9:12 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Aż sie boję zapytać czy są jakieś wieści?!Pierwsze dni są tragiczne psychicznie :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 9:14 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Pani długo sypia ,o 11 zadzwonię :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon wrz 05, 2011 9:16 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

iwona66 pisze:Pani długo sypia ,o 11 zadzwonię :D

no fakt.Panią można wnerwić. :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 16:32 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Zadzwoniłam przed 11 :mrgreen: ,schował się Rudi za łóżkiem
i udaje że go tam wcale niema :( ,wczoraj po ciemaku troszkę
spenetrował mieszkanie ,troszkę podjadł ,nawet zajrzał na łóżko
ale szybko się wycofał ,kuweta zaliczona poprawnie ,i tu małe uff
bo pani silikon zafundowała a takiej ściółki nie praktykowałam :)
Pani spokojnie podchodzi do zaprzyjaznienia się z kotem ,chciałaby
i szybciej, ale twierdzi że ma czas, dziękuje za danie czasu Rudemu.

Proszę o kciukanie i dobre myśli dla Rudiego :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon wrz 05, 2011 16:40 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Iwona66 mocne kciuki. :ok:

Silikon mnie niepokoi. Zawsze się umawiam z domem, że żwirek taki sam kupuje jak ja. Inna sprawa, że nie wszystkie domy chcą słuchać. Moim zdaniem silikon jest trudnym żwirkiem, mojej kotki mi się do drewnianego żwirku, a potem do silikonu nie udało namówić, choć próbowałam.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14233
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 05, 2011 17:44 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Jak raz zaliczył plastik to zaliczy i potem.
Biedny Rudziczek, ależ mu jazdę emocjonalną zafundowano w krótkim czasie. I jeszcze ponoć dla jego dobra :mrgreen:
Kciuki nieustające :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto wrz 06, 2011 16:57 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Rudi ujawnia się wieczorami ,materializuje się w kuchni na
parapecie ,jak zwykle popatrzeć przez okno ,ale co zobaczy jak
ciemno :( i na dodatek wysoko :| .Na szczęście nie zwiewa na widok pani :ok: ale pogłaskac i podejść do siebie nie daje .
Troszkę z misek ubywa żarełka ,a i kuweta odwiedzana poprawnie.
Pani troszkę zdziwiona nocnym trybem aktywonści kota ,no ale
cóż ,kot to nocne zwierze :mrgreen:

Jak na razie kamień nie spadł mi z serca :|

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro wrz 07, 2011 10:58 Re: Otw-Koty po zmarłej.Rudy pojechał do DS.Kciuki!

Ja też sie martwię. Dobrze,że kuweta dobrze.
Jednak nawet największy miziak może mieć problemy z adaptacją. A czym dojrzalszy kot tym mogą być większe.
U ciebie też nie od razu był lwem salonowym. Za dużo u niego się działo w za krótkim czasie.
Cierpliwosc ,cierpliwosć, cierpliwość...
Nie puszczam kciuków :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55372
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Johnnyblafe, marta_kociara i 539 gości