Demon, Demonek vel Czarna Mamba - kociak z piekła rodem.

Znajomi przynieśli nam znajdę, czyli małego, czarnego malca. Wiedzieli że mamy dużo kotów, więc od razu pomyśleli o nas (a o tym, za co wykarmimy tego kota, to już oczywiście nie pomyśleli :roll:

) Mały miał trafić na ulicę, lub w najgorszym wypadku do schroniska. Wzieliśmy go do siebie (no bo jak odmówić). Kociak ma ok. 3-4 miesięcy? to czarny kocurek, z podejrzanie grubym brzuchem. Moje koty chodzą za nim i go obwąchują, na co reaguje warczeniem, łapoczynami i syczeniem.

Malec nie może u nas zostać - mamy już siedem kotów, zero miejsca, o karmie nie wspominając

w tej chwili nie mam żadnej kociakowej karmy, tylko suche starszaków, a on tego nie chce (nie może?) jeść. Chętnie przekażę małego do innego DT.

Pomocy :!:

Przesłałam coś na konto
:ok:

za kociaka

Czarrrrrrrrrrrny :1luvu:

alez ma piękny nos...i oczy... :1luvu:

oczyska jak bursztynki :1luvu:

ech, czarny koczurek, wiadomo :oops:

biedny, śliczny kociak
tylko co z tym brzuszkiem? może tak zarobaczony?
za znalezienie DT :ok:

Jeśli nikt się nie zgłosi, to mały będzie szukał DS. Ale wolałabym nie drażnić domowników, gdyż mam dwa niekuwetkujące koty, jedną alergiczkę (APZS) i kotkę, która wręcz nie znosi innych kotów :roll:

A sam malec jest przecudowny :1luvu:

już dawno nie miałam na tymczasie takich szkrabów :1luvu:

Mały buja się po firankach, biega za swoim ogonem, i zaczepia biedną Bukę :lol:

Nie wiem jak go nazwać :conf:

bozena640 pisze:Przesłałam coś na konto
za kociaka

Dziękujemy :1luvu:

a numerek to skąd? :lol:

Mały jest chyba silnie wzdęty - wcześniej jadał jakieś resztki i syf :roll:

zaraz dostanie gotowanego kurczaczka, to mu się poprawi :lol:

Cameo pisze:
bozena640 pisze:Przesłałam coś na konto
za kociaka

Dziękujemy a numerek to skąd?

Mały jest chyba silnie wzdęty - wcześniej jadał jakieś resztki i syf zaraz dostanie gotowanego kurczaczka, to mu się poprawi

a numerek dostałam po sterylce Iskierki

Ale to było wieku temu :lol:

w każdym razie, jeszcze raz ogromnie dziękuje :love:

Czarny to teraz Demon aka Czarna Mamba :lol:

bo strasznie syczy i warczy na inne koty (szczególnie przy jedzeniu) :lol:

Zdenerwował Majkę, bawiąc się jej ogonem, Sally i Fila omija szerokim łukiem, Cukierek jest nim zainteresowany, ale mały ma inne zdanie na jego temat, Kay to raczej stojący z boku obserwator, ale kiedy siedział w tunelu, to Demon skoczył mu na głowę, ależ był potem zdziwiony (Kay of course) :lol:

Buka, rzuciła się na niego z łapami, po czym odeszła z dumą wypisaną na pysiu, i ogonem jak u wiewiórki :roll:

Torina w ogóle nie jest nim zainteresowana.

Demon wsunął sporą porcję kurczaka, ale siusiu zrobił na łóżko :lol:

Jest u nas raptem od kilku godzin, a już zdążyłam go pokochać - jest cudowny :1luvu:

Może by go na jakiej kwarantannie choć parę dni przetrzymać?

Mam tę wielkę króliczą klatkę (w której siedziała m.in Buka) ale nie wiem czy mały będzie chciał w niej siedzieć. Kiedy zamknełam go na chwilę w pokoju, to zaczał wkładać łapki w szpary i miauczeć. Na oko jest zdrowy, jutro zostanie odpchlony i odrobaczony, testów nie robię - bo nie są wiarygodne u takich maluchów. Moje koty są zdrowe, szczepione i po testach, z dość nabytą odpornością. Więc nie ma co panikować w tym przypadku.

Kamila

Miał malec szczęście trafiając do Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piękny z niego Demonek :love:

Potrzebna zrzutka na psychologa dla moich kotów. Maja i Cukierek są już na skraju załamania nerwowego

a to są najbardziej kociolubne koty w moim domu. Buka na niego syczy.

Będzie też potrzebne lokum dla człowieka, i 8 kotów... bo mały nie kuwetkuje... :rudolf:

Bożenko, pieniązki dotarły - kupiłam RC kitten (400+400) bardzo mu smakuje :1luvu:

chudy twaróg również

Wykasuj numer konta... za kilka dni będzie nieaktualny.

Demon, Demonek vel Czarna Mamba - kociak z piekła rodem.

Kto przegląda forum