transport lotniczny kotka.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 27, 2010 15:44 transport lotniczny kotka.

Czy któraś z Was się orientuje jak to jest z transportem lotniczym kotka :?: Chodzi mi o wymiary transporterka, czy te kryteria które są podane 55x40x20 są ostateczne czy można je trochę nagiąć?? Bo tak szukam i szukam i za nic nie mogę znaleźć takiego transporterka. Tzn. są takie szerokie na 20 cm ale są to dla naprawdę małych zwierzaków - wysokość i długość też są niewielke i np.dla naszej Krusi to naprawdę za mała sprawa :? Proszę o rady..
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Nie cze 27, 2010 15:54 Re: transport lotniczny kotka.

Wydaje sie, że to zależy od konkretnej linii, u nich trzeba sie dowiadywać. Pisala o tym Miss i chyba wybrala samochód...
Ale ja kiedyś widzialam na tranzycie na lotnisku rodzinę z 5 chyba kotami i kociakami, mieli taka miękką torbę-kontenerek
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie cze 27, 2010 15:57 Re: transport lotniczny kotka.

Napisz jaką linią chcesz lecieć to poszukam ;)

mantra

 
Posty: 312
Od: Czw maja 17, 2007 14:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 27, 2010 16:00 Re: transport lotniczny kotka.

No właśnie z tymi liniami lotniczymi jest problem bo tylko kilka daje wogóle taką możliwość zeby zwierzę wziąć na pokład. Te wymiary co podałam to są kryteria dwóch linii, tak więc nie wiem czy takie nie są wszędzie. Napisałam teraz do jednej z nich czy można trochę nagiąć te wymiary. Mój niemiecki trochę kuleje ale może mnie ktoś tam zrozumie :)
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Nie cze 27, 2010 16:06 Re: transport lotniczny kotka.

ja zrobiłam tak: wydrukowałam zdjęcie transportera wraz z podanymi jego wymiarami i poszłam wypytać w linii lotniczej. no i niby mi powiedziano, że takie wymiary też będą ok (choć przekraczały te podane na stronie linii lotniczej). to samo Tobie radzę. swoją drogą z takim sztywnym transporterem-klatką trudno się zmieścić. może rozejrzyj się za torbą z usztywnianym dnem. ludzie w różnych rzeczach zwierzaki przewożą, czasem są to takie miękkie legowiska, ale w tym raczej pieski siedzą spokojnie, bo kotek z głową na wierzchu, to by zaraz w kabinie pilota wylądował :twisted: kiedyś widziałam na pokładzie samolotu genialną walizkę-transporter - na 4 kółkach, jechała jak walizka, mieszcząc się w korytarzu pomiędzy rzędami siedzeń, no i miała taką wysuwaną rączkę jak walizka i mały otwór, w sam raz na włożenie ręki, żeby pupila pogłaskać :) . facet wjechał tą walizką między siedzenia i weszło, wymiary akurat z tym że to było w klasie business.
ostatecznie jeszcze nie leciałam z moimi futrami, ale zakupiłam coś w stylu:
http://www.krakvet.pl/trixie-torba-transportowa-mala-28751-p-3773.html
http://www.krakvet.pl/trixie-torba-transportowania-kota-niebieska-28842-p-3768.html
ale jeszcze tej torby nie przetestowałam, nawet nie próbowałam upchnąć tam futer :oops:
pamiętaj, że przewóz zwierzęcia w kabinie pasażerskiej trzeba wcześniej zgłosić, bo liczba zwierząt na pokładzie jest ograniczona. i jeszcze niektóre linie nie mieszają psów i kotów. wypytaj o wszystko przewoźnika.
i u weta wszystko zawczasu załatw :) (czip, paszport, szczepienie p.wściekliźnie)
Ostatnio edytowano Nie cze 27, 2010 16:10 przez bekos, łącznie edytowano 1 raz

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 27, 2010 16:08 Re: transport lotniczny kotka.

mantra pisze:Napisz jaką linią chcesz lecieć to poszukam ;)


Myślałam o Airberlin. Teraz znalazłam linie która dopuszcza większe klatki ale nie latają tam gdzie potrzebujemy.
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Nie cze 27, 2010 16:16 Re: transport lotniczny kotka.

bekos, no ja też właśnie szukałam takiej torby bo ze sztywnym transporterkiem to kłopot. Ale może rzeczywiście najlepiej przejechać się na lotnisko i o wszystko wypytać. Mam tylko nadzieję że jak już bedziemy chcieli lecieć ktoś nagle nie zmieni zdania co do tych wymiarów :( No, a z tymi ograniczeniami w liczbie zwierząt jest tak - kto pierwszy przejdzie odprawę to bierze zwierzaka na pokład bo bodajże można wziąć do 2 szt zwierzaków na cały pokład. Trochę to nie fair.
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Nie cze 27, 2010 16:45 Re: transport lotniczny kotka.

farmerka pisze:No, a z tymi ograniczeniami w liczbie zwierząt jest tak - kto pierwszy przejdzie odprawę to bierze zwierzaka na pokład bo bodajże można wziąć do 2 szt zwierzaków na cały pokład. Trochę to nie fair.

mnie mówiono (Lufthansa), że zgłaszasz w linii chęć zabrania zwierza na pokład i dostajesz od linii odpowiedź - jeśli jest pozytywna, to masz gwarancję, że Twój zwierz wejdzie z Tobą na pokład i nie trafi do luku... to jest wpisane w Twoją rezerwację. a za zwierza dopłacasz wg stawek za nadbagaż do bagażu podręcznego.
zapakowałam moje koty w torbę. biało-czarna to Baja, niewielka kotka ok. 4kg, pręgowany to Maluch, dość wysoki kocur, ok. 5kg, oba koty dają radę obrócić się w zamkniętej torbie :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 27, 2010 16:59 Re: transport lotniczny kotka.

Widzę że kociaki gotowe do drogi :) No taka torba byłaby najlepsza. Zajrzałam jeszcze na stronę lotniska w Katowicach, jest tam schemat jak zmierzyć odpowiednią wielkość torby dla zwierzaka. Jak zmierzę Krusię to przejadę się na lotnisko w Krakowie i o wszystko wypytam. No i czekam jeszcze na odpowiedź od Airberlin. W każdym razie w końcu coś się wymyśli :)
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Nie cze 27, 2010 17:52 Re: transport lotniczny kotka.

leciałam Airberlin z Patricią Kaas (nie żebyśmy leciały razem :mrgreen: ) - ona leciała z jakimś małym pieskiem - właśnie na pokładzie.
więc Airberlin raczej dają zwierzakom wejść na pokład.

często widuję ludzi lecących z kotami/yorkami w europie - i tylko w takich torbach.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie cze 27, 2010 19:43 Re: transport lotniczny kotka.

napisz do sandrek, albo Happy-one latały z naszymi kociastymi
transporterek musi być odpowiedni
ja mam taki od sandreka-w sam raz na podróz, mały, szmaciany, ale sztywnawy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 27, 2010 19:49 Re: transport lotniczny kotka.

Mała1, ja będę w przyszłym tygodniu w Krakowie to podjadę na lotnisko i pogadam z obsługą. Co do transporterka to zostaw go sobie bo może kiedyś Ci się przydać, ja kupię tylko muszę mieć pewność że będzie mógł być ciut większy.. Aha, co z tym transporterkiem w którym Krusia przyjechała?? Bo napewno go nie będę brała ze sobą no a u Was w schronisku może się Wam przydać..
Tęsknię Nelciu <3

farmerka

 
Posty: 133
Od: Czw kwi 08, 2010 18:09
Lokalizacja: Wijchen, Holandia

Post » Pon cze 28, 2010 19:33 Re: transport lotniczny kotka.

farmerko-każdy transporter na wagę złota
one mają swoją czarną dziurę gdzieś
Jakby ktos jechał w Twoje okolice bedę pamiętac, albo mozna wysłać

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 28, 2010 19:42 Re: transport lotniczny kotka.

bekos pisze:
farmerka pisze:No, a z tymi ograniczeniami w liczbie zwierząt jest tak - kto pierwszy przejdzie odprawę to bierze zwierzaka na pokład bo bodajże można wziąć do 2 szt zwierzaków na cały pokład. Trochę to nie fair.

mnie mówiono (Lufthansa), że zgłaszasz w linii chęć zabrania zwierza na pokład i dostajesz od linii odpowiedź - jeśli jest pozytywna, to masz gwarancję, że Twój zwierz wejdzie z Tobą na pokład i nie trafi do luku... to jest wpisane w Twoją rezerwację. a za zwierza dopłacasz wg stawek za nadbagaż do bagażu podręcznego.
zapakowałam moje koty w torbę. biało-czarna to Baja, niewielka kotka ok. 4kg, pręgowany to Maluch, dość wysoki kocur, ok. 5kg, oba koty dają radę obrócić się w zamkniętej torbie :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Ja leciałam z takim transporterkiem, ale czarterem i był idealny. Mam go do tej pory. Świetna sprawa :ok: Mam też Pet Cargo Cabrio, który jest niby lotniczy, ale żadne linie go nie uznają :roll:

edit: jeden z moich kocurów waży 6,5kg i się mieści i jest mu w miarę wygodnie :wink:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon cze 28, 2010 20:26 Re: transport lotniczny kotka.

Miss pisze:Ja leciałam z takim transporterkiem, ale czarterem i był idealny. Mam go do tej pory. Świetna sprawa :ok:
(...) edit: jeden z moich kocurów waży 6,5kg i się mieści i jest mu w miarę wygodnie :wink:

słuchaj, a Twój kocio nie chciał rozedrzeć tej nylonowej siateczki? ja jeszcze nie testowałam tych toreb w podróży, ale zakładam, że jak koty będą na uspokajaczach, to chyba nie będą zbyt pomysłowe :twisted:
a na lotnisku bardzo kontrolowali kocie papiery? kazali (nie daj Panie Boże) wyjmować kota z torby i torbę wrzucać na taśmę do prześwietlenia, a z kotem na rękach przechodzić przez bramkę? :strach:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Monikkrk, Sillka i 77 gości