w tej stodole na poczatku maja zlapalam malutka koteczke Milusie, ktora przebywa u mnie na dt
teraz pojawily sie jeszcze dwa kociatka i matka
moze byly tam od samego poczatku? w ukryciu?
wtedy jak lapalam Milusie, wysoko na krokwi siedzial czarno bialy kotek, moze to byla ona?
nie wiem
Mila wydaje sie wieksza ale ona jest dobrze odkarmiona
kotki udalo mi sie zlapac, chociaz nie sa oswojone
boja sie ludzi, dotyku
kocia mama - Janka - podobnie, chociaz podchodzila bardzo blisko podczas karmienia
wczoraj od razu zawiozlam ja do lecznicy na sterylke
zabieg byl dzisiaj
mam informacje ze byla juz w ciazy
kotka najprawdopodobniej wroci w okolice stodoly po wyjeciu szwow
natomiast dwa maluszki sa u mnie, maja ok 10 tygodni
to dwie kotki: bura koteczka Jagódka i czarno biala -Jowitka
burasie dzisiaj odrobaczylam, jest mniej plochliwa niz czarno biala, ktora w pierwszy dzien nie pozwolila podac sobie pasty na robaki

oto maluszki
Jagódka


Jowitka


Janka

kotusie szukaja dobrego domu
nie ma sensu ich wypuszczac, zdziczeja jeszcze bardziej
zaczna sie mnozyc...
moze ktos z doswiadczonych osob na forum moglby je wziac na oswojenie?
ja nie mam mozliwosci przebywac z nimi non stop
sa na osobnym pietrze, w klatce
oswajanie bedzie trwalo wieki, o ile w ogole mi sie uda

prosze o pomoc
kotki zostana zaopatrzone, odrobaczone i zaszczepione