Proszę o pomoc , bo ja nie moge tymczasować dorosłych kotów , bo mam 5 psów , które nie toleruja dorosłych kotów .
" szukam domu dla 13 letniego rudego kocura kastrata.kot wychodzący,właścicielka przeprowadziła się do bloku,na 4 piętro, a kot nie zaadoptował się i wrócił na stare śmieci ale mimo że go byli sąsiedzi dokarmiają to nikt nie chce go wziąć do domu .OBECNA właścicielka jeśli nie znajdzie mu domu , to będzie zmuszona go uśpić. Proszę o pomoc - może ktoś by go przygarnął
kot wabi się RUDUŚ,to duży rudy,pręgowany kot .osobowość bardzo niezależna,trochę dzikus chodzący swoimi ścieżkami.to kot tylko do domu z ogrodem- w ciągu dnia przepada a wieczorem wraca i śpi (spał) z właścicielką w łóżku.nie boi się ani psów ani kotów ale raczej stroni od nich-jest jak kot Bonifacy z bajki dla dzieci o kocie Filemonie.wychował się bez dzieci-właścicielką jest starsza osoba.TO kot wykastrowany,ze względu na powracające problemy z drogami moczowymi jest profilaktycznie na karmie dla kastratów.właścicielka zadeklarowala że może w jakiejś części dokładać się finansowo do karmy.NIE MAM JEGO ZDJĘCIA ale poproszę właścicielkę by mi jakoś je wysłała '
BŁAGAM O POMOC DLA RUDUSIA I PODNOSZENIE WĄTKU .

Uploaded with ImageShack.us








