Samemu nie jest fajnie.
Noc pełna koszmarów ,przebudzenie po 2..i co z sobą zrobić ,kiedyś brałam się za sprzątanie lub coś dobrego piekłam ,ale te czasy minęły bezpowrotnie .
Leżałam i myślałam ,nie wiem po co ..Tytek na smarkał na mnie i schowałam się pod kołdrę

Małe Rude rozbawiło się na dobre ,spać poszliśmy nad ranem.
Miałam wczoraj bardzo miłą wizytę odwiedziła mnie Wanilka z tż....no i co ja dostałam ,przyczepkę do roweru do przewożenia potworów

Wanilko było mi baaardzo miło i dostajesz rozgrzeszenie już nie jesteś


przyczepka jest wspaniała ,stoi na środku pokoju i koty chcą w niej zamieszkać

Musze tylko zawalczyć z rowerem bo na razie pieszo mogą chodzić .
Margolcia Ok. juz mnie nie stresuje ,jeszcze nie mogę odetchnąć całą pierwsią


Wciąż prosimy o pomoc dla Praksedy!!!
http://demotywatory.pl/264188