Obecnie jest szansa, że Malwinka wróci z Głubczyc, ale PILNIE (po powrocie) potrzebuje kochającego i odpowiedzialnego DT/DS.. KAN kończy w grudniu działalność.. Malwinka zasługuje na prawdziwy DS!!!
GŁUBCZYCE K/ KĘDZIERZYNA KOŹLA!!
andzelika1952 pisze:Ostatnie wieści od Natalia0603 bardzo mnie przeraziły. Malwinka przebywa w murowanej altance , nie na tym jednak adopcja miała polegać zwłaszcza dla Malwinki , która powinna przebywać z ludźmi aby się oswajać , a nie jeszcze bardziej zdziczećMoja próba kontaktu z właścicielką kotki nie dochodzi do skutku już od jakiegoś czasu. Bardzo się o nią martwię . Przykro ,że Malwinka zamiast cieszyć się ciepłym domkiem czas spędza w letniej altance zwłaszcza zimą. Jeśli sytuacja się nie zmieni , rozważamy zabranie kotki do KAN
POMOCY!!!!!!!!!!
i niestety
obawy andzeliki potwierdziły się, córka domku, który adoptował Malwinkę, na bardzo zdecydowany w treści sms od andzeliki (wcześniej prawdopodobnie kłamała, że kotka czuje się dobrze, później nie odbierała telefonów!!) wreszcie odpowiedziała: Malwinka uciekła dawno, ona nie wie, gdzie kot jest, więc nie może oddać kota!i co Wy na to???
andzelika jest zrozpaczona..
co możemy zrobić?? , żeby szukać Malwinki.. dom był w Głubczycach.. KOŁO KEĘDZIERZYNA KOŹLA - czy ktoś z forum mieszka w tej okolicy i mógłby pomóc szukać Malwinki????
POMOCY!!!!!!!!!!
Wątek jest kontynuacją wspólnego wątku Matki i Córki - Misi i Malwinki: viewtopic.php?f=13&t=99035
Malwinka to 10 miesięczna córeczka Misi - 2-3 letniej kotki, przywiązanej za łapkę w krzakach, gdzie nie była na pierwszy rzut oka widoczna. Przy niej własnie koczowało 6-8 tygodniowe maleństwo - Malwinka. Nie wiadomo ile dni to trwało. Osoba, która ją znalazła twierdzi ,że kotka nie miała już sierści na łapce i miała zdartą do krwi skórę. Mała kotka uciekała na widok człowieka. Natomiast matka bardzo przylgnęła do osoby, która ją uwolniła i została z dzieckiem pod jej blokiem. Czy to upał, czy chłodna noc i deszcz, kotki spały w żywopłocie. Niestety dokarmianie nie podobało się niektórym ludziom i tymczasowa opiekunka dla dobra maleństwa powiadomiła RTOZ, aby pomóc matce i dziecku.
MALWINKA JEST JUŻ GOTOWA DO ADOPCJI. To kochana, ciepła i spokojna koteczka, która uwielbia wychodzić na wybieg. Jeszcze troszkę bojaźliwa i niestety niedotykalska, jest odrobaczona, odpchlona, szczepiona i sterylizowana. Kuwetkowa. Własny Domek na pewno dodałby jej pewności siebie.
banerek dla Malwinki od Mała Dzikuska
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/gvke][img]http://tnij.org/gvkd[/img][/url]
Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami PROSI O POMOC W ZNALEZIENIU DOMU DLA MALWINKI
Koty, które do nas trafiają zostały porzucone lub okrutnie potraktowane przez los. Aby stworzyć im namiastkę domu od września zapewniliśmy im pomieszczenie, w którym mogą tymczasowo przebywać. Przez to nie trafiają do schroniska i nie błąkają się. Stale prowadzimy akcje adopcyjne i poszukujemy dla nich nowych domów. Wszystkie nasze koki staramy się sterylizować i kastrować. Zapewniamy im stałą opiekę weterynaryjną. Każdy z naszych kotów jest wyjątkowy i pomimo naszych starań i serca potrzebują stałych domów i ludzi, którzy ofiarują im opiekę i troskę.
WSZELKIE INFORMACJE O NASZYCH PODOPIECZNYCH:
tel. 695 752 709
e-mail: radomskotoz@o2.pl
RADOMSKO
NR KONTA
70 8980 0009 2007 0049 7969 0001
POMÓŻMY KOCHANEJ MALWINCE
