Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
casica pisze:I cóż drogie moje, nie będę się wysiłać wcale z artykułem wstępnym, bo jak się okazuje i tak nikt nie czyta. Ale bohaterów pokażę, a co mi tam, bohaterowie w kolejności pojawiania się w naszym życiu.
Heros nr 1 to oczywiście znany i lubiany (w niektórych kręgach) Vlad Dracul, Książę Pan, graf von Macabrescu czyli pasiasty pęcherz na cztereh łapkach. Schorowany, kruchy jak doskonała porcelana lub damasceńska stal, a jak ta ostatnia też twardy. O właśnie, jeszcze Bułat mu można w takim razie mówić Kot fenomen. Bo któryż to kot odmawiający współpracy przy wszelkich zabiegach, terapiach leczeniach, żyje sobie ponad 4 lata z pnn i ponad 2 lata z cukrzycą? No właśnie Dracul.
Ponieważ to wirtualna rzeczywistość to i zdjęcia wkleję inne, bo z czasów gdy był młody i piękny. No tak, teraz też jest piękny, ale inaczej
Lat 17 skończone, urodził się 18 grudnia 1992 r z matki Klary i nieznanego ojca.
Heroina nr 2 czyli Putita. Jak się to imię wykłada każdy wie, niektórzy protestują. A jednak będę się upierać, że dla piwnicznego wycieruszka to imię stosowne nad wyraz. Tak się do tego imienia przyzwyczaiłam, że w ogóle umyka mi już dawno jego pierwotne znaczenie, Puti jest słodka i imię w brzmieniu (jako dźwięk) też jest słodkie jak moja laleczka. Niestety laleczka choruje na pnn. Wiosną jakoś skończyła lat 16 więc też jest dość leciwą damą
Heros nr 3 czyli Ignaś, kot luksusowy, zwany czasem Ignacio Perforacio, tak sobie, bo się rymuje i ładnie brzmi. To spadek po mojej zmarłej sąsiadce, która przez ponad 10 lat była jego ukochaną i kochającą opiekunką. Od wychodzenia udało się Ignasia odzwyczaić, nie udało się natomiast przekonać go, że można żyć w towarzystwie innych kotów Jest twardy, niestety ma charakter jak wszystkie moje koty
Ignacio ma lat 15.
Heroina nr 4 czyli Zawieszka (ta co z nami ślicznie mieszka - podle, głupio, pieknie etc się wstawia przed mieszka zależnie od sytuacji) w pierwotnej wersji Zawisak (oleandrowiec), ale wówczas płeć stworzenia było głęboko ukryta. Stworzenie wykarmione własną piersią (no dobra, kurzą po prawdzie), znane od ślepego kociaka, miało pójść do ludzi jak rodzeństwo, ale zostało z nami i bardzo się z tej decyzji cieszymy (nie mogę odżałować, że oddałam jej braciszka Turkucia). Zawieszka 1 maja skończy 3 lata
Heroina nr 5 czyli Ryśka, zwana też przez jedną z ciotek Twarzowcem. To jest zmutowany tymczas, bo zmutował się w rezydenta. No ale tak już to z tymczasami bywa. Ile ma lat? Pojęcia nie mam. W 2008 ponoć miała około 2,5 - 3, ile w rzeczywistości to wie tylko ten, kto oddał ją do schroniska, bo ona ponoć miała już wcześniej dom. Jest to kot elektroniczny, nawet nie trzeba jej dotknąć, żeby zaczęła mruczeć, wystarczy wyciągnąć rękę i już.
Tak więc część czwartą uznajemy oficjalnie za otwartą i serdecznie zapraszamy.
Motto brzmi: BURE JEST PIĘKNE!!!
W końcu stosunek burego do nie burego wynosi 3:2 na korzyść burych, a po zastanowieniu 3,5 : 1,5 - bo w końcu połowa Puti też jest bura
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 323 gości