Krew w kale kota, na diecie...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 07, 2010 15:11 Krew w kale kota, na diecie...

Witam,

Kotka rosyjska niebieska, od około 2-3 miesięcy ma krew w kale, raz jest to krew bardziej czerwona raz dużo mniej czerwona, do tego trochę śluzu, nieraz niema krwi wogóle, niestety sporadycznie. Kotka ma około roku. Od początku karmiliśmy ją karmami dobre jakości, a więc od początku.

Od 07.08.2009r. kotka jest u nas w domu. Na początku jako 8-cio tygodniowy kociak dostawała:
-mokre: animoda carny kitten
- suchą karmę: purina pro plan kitten
- po miesiącu średnio raz w tyg.: mrożoną wołowinę, serca, żołądki
Później doszły karmy suche: purina cat chow, versele-lage Lara Kitten + purina pro plan kitten
We wrześniu lub listopadzie doszła pasta na kłaki: Bezo-pet, 2x w tyg. po 1cm pasty.
07.12.2009r. krew w kale (brązowo-brudnoczerwony śluz na końcówce kału), zapalenie jelita grubego: 3xantybiotyk pod rząd przez 3 dni, probiotyk: Aptus Aptobalance do przywracania równowagi mikroflory przewodu pokarmowego, dieta Hills i/d przez 2 tyg., po diecie powrót do normalnej karmy i na miesiąc spokój - bez krwi.
Po miesiącu znowu krew w kale oraz dieta: suche i saszetki Royal canin intensinal przez 2-3tyg. Na diecie krew zniknęła, a po powrocie do normalnego jedzenia krew się pojawiła. Próbowano różne karmy suche z wyżej wymienionych. Okresowo podawane dietetyczne karmy na przemian z normalnymi. W lutym badanie kału na pasożyty nic nie wykazało.

03.2010r.: podawana sucha karma Royal canin intensinal oraz zwykły pokarm mokry: animoda carny kitten posypana proszkiem Aptus Aptobalance. Pojawia się okresowo krew w kale w postaci śluzu lub żywej krwi. Odstawiono animodę i od 01.04.2010r. przez 6 dni kot na diecie Royal canin intensinal, ale krew nadal się utrzymuje.

Odrobaczana u nas: 04.11.09r, 04.12.09r, 18.12.09r., 18.03.10r.,

Kot przez cały okres nie ma innych dolegliwości: żywy, nieapetyczny, lubiący zabawy.


Co robić, jak doprowadzić kota do stanu w którym nie będzie krwi w kale...

Z góry dziękuje za odpowiedź,
Pozdrawiam

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Śro kwi 07, 2010 16:53 Re: Krew w kale kota, na diecie...

W górę, może mądrzejsi coś podpowiedzą!!!

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Śro kwi 07, 2010 17:02 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Moja Digi tak ma.
Najpierw była leczona objawowo. Po 9 miesiącach i braku poprawy (krew w kupie pojawia się co jakiś czas) wetka kazała zrobić kolonoskopię z pobraniem wycinków na badanie histopatologicznie. Na filmiki z kolonoskopii widoczne były ranki o średnicy 2-3milimetrów.

Wyniki: nawracające zapalenie jelita grubego.

U nas najpierw zmiana karmy na rc hipoallergenic. Z/d hillsa też ponoć dobre przy tym schorzeniu było niestety dla kota niezjadliwe.
Przez jakiś czas był spokój, niestety teraz znowu jest nawrót.

Moja wetka zasugerowała, że niestety jeśli nie będzie poprawy, jeśli krew po raz kolejny się pojawi trzeba będzie zacząć podawać steryd.

Wolałabym tego uniknąć, ale rozmawiałam z kilkoma weterynarzami i niestety wygląda na to, ze nie mam wyboru...
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Wto sie 16, 2011 9:17 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Odgrzewam kotleta.

Kotka na karmie weterynaryjnej dla kotów z problemami gastrycznymi, krew i śluz pojawia się co jakiś czas. To co zauważyliśmy to że kot na koniec wypróżniania kilkukrotnie robi szybie skurcze ... kilkukrotnie i na końcu kału pojawia się wtedy śluz nieraz z krwią.

Byliśmy u weterynarzy, ale powiedzieli że nic nie można poradzić i że nie które kotki tak mają. Ktoś miał podobny przypadek?

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Sob sie 20, 2011 10:22 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Natash, a czy kotka ma jakies inne jeszcze objawy?
Rumi, bałucki kocur oraz niebieskie szczęscie - rosyjka Ondine

nika_custodio

 
Posty: 12
Od: Pon lip 23, 2007 19:08
Lokalizacja: wawa

Post » Sob sie 20, 2011 10:30 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Nic, zywa, myje sie, bawi, chetnie je.

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Sob sie 20, 2011 13:14 Re: Krew w kale kota, na diecie...

No to jest podobnie jak z moim syberyjczykiem,tylko u niego były biegunki bez krwi i śluzu,ciut krwi było tylko raz i to malutko,karmiony RC intestinalem mokrym i suchym przez miesiąc-poprawa,kupy zadowalające po jakiejkolwiek próbie wprowadzania innego pokarmu-sraka :? powrót na RC-ok, znowu próba znowu sraka :evil: teraz jest na RC dla kittenów i suchym proplan kitten i jest w zasadzie dobrze,niemniej czasem końcówka kupy jest rzadsza,wet powiedział,że taka jego uroda i koniec :roll: przybiera na wadze dobrze,ma 5 m-cy waży 3,100,bawi się,jest aż za żywy,przemieszcza się z prędkością światła :mrgreen: po prostu ma taki wrażliwy układ pokarmowy.
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro mar 06, 2013 14:57 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Witam wszystkich forumowiczów.
Przepraszam, że odgrzewam dość stary wątek, ale widzę tu tyle postów opisujących takie same objawy z jakimi my właśnie walczymy u jednego z naszych kociaków.... chciałam zapytać osoby, które tu pisały - czy znalazłyście dziewczyny jakąś radę? Jakaś karma pomogła wyeliminować krew?
Mam dwa 5-miesięczne Rosyjskie Niebieskie (rodzeństwo). Chłopak zdrowy, dziewczynka niestety walczy z krwią w kale. Nie tyle w kale, co pod ogonkiem i na wierzchu kupki... w samym kale raczej krwi nie ma. Badania nic nie wykazały, żadnych pasożytów. Po przywiezieniu kotków do domu podawaliśmy im tą samą karmę co hodowca i niestety po miesiącu zaczęły się problemy. Były już antybiotyki, nic nie pomaga... krew znikała jedynie wtedy, kiedy kot jadł wyłącznie kurczaka/indyka z ryżem. Teraz jest na Royal Canin Gastro Intestinal 32, ale niestety krew wróciła. Czy faktycznie "niektóre koty tak mają"? Kot zachowuje się normalnie, biega, psoci, apetyt dopisuje... a weterynarz rozkłada ręce :(
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Śro mar 06, 2013 15:20 Re: Krew w kale kota, na diecie...

U nas cały czas to samo. Było dobrze na karmie Royal Canion Gastro ale że mamy 2 koty, to zdrowy jadł inną i "chory" też ją podkradał, do tego zjada wszystko co znajdzie, tj. okruchy, sznurki, kwiaty itd. itp. wszystko musi być pochowane. Obecnie krew powróciła i jest tak jak u Ciebie na końcu kału ze śluzem, nieraz niestety nie zostanie w kuwecie tylko jest widoczna w domu gdzieś poza nią... Z tytułu chorego kota, będziemy musieli chyba karmić oba tą drogą karmą.

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Śro mar 06, 2013 15:39 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Moja kotka też tak ma od czasu do czasu.
Myśle,ze ma wrażliwy przewód pokarmowy. Ostatnio karmię ją mięsem ( zamiast saszetek "popularnych" marek - dobrych karm mokrych koty nie ruszaja :roll: ) i suchym RC. Widzę znaczną poprawę. Ostatnio dosypuję jej do RC Sterilised ( która jest podstawową karma dla moich kastratów) trochę RC Sensible. Ma dużo ładniejsze ( o ile kupa potrafi być ładna :D )kupki. Sa twarde i bez krwi i śluzu. Do tej pory miała tendencje do miękkich ( choć nie wodnistych) z odrobina śluzu i krwi. No i robiła je 2-3 razy dziennie.

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Śro mar 06, 2013 15:44 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Naszej próbowaliśmy dawać Taninal, przez klika dni po 1/4 tabletki, ale nie pomogło. Ciężko zaleczyć kota który je wszystko co znajdzie...

natash

 
Posty: 50
Od: Śro kwi 07, 2010 15:10

Post » Śro mar 06, 2013 15:57 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Moja Edzia tez tak miala - srednio uformowany qupal z dodatkiem sluzu i/lub kropka krwi na koncu. Problem sie skonczyl jak odrzucilismy wszyskie karmy z kurczakiem. Teraz z mokrych jedza glownie ryby, czasem wolowina, jagniecia. Z suchych tez probowalam znalezc takie co maja jak najmniej zwiazku z kurczakami - TOWT Canyon River i Porta 21 z kaczka. Na klaki maja zasadzona trawe. Zmiane wprowadzilismy w grudniu, a w sumie efekty bylo widac gdzies w lutym
Obrazek

helusieq

 
Posty: 58
Od: Pt sty 01, 2010 18:42
Lokalizacja: Bytom / London

Post » Śro mar 06, 2013 15:58 Re: Krew w kale kota, na diecie...

a robiliście badania w kierunku rzęsistka? Standardowe badanie kału może go nie wykryc, a to zakażenie częste właśnie u kotów rasowych

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro mar 06, 2013 16:00 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Też miałam problem z kupami mojego kota :mrgreen: .
Na szczęście nie było żadnej krwi ani śluzu. Za to smród nieziemski (za każdym razem trzeba było porządnie wietrzyć mieszkanie :oops: ). Końcówka kupy luźniejsza, plackowata.
Kot zdrowy, badania w porządku.
Za namową wetki odstawiłam mu suchą karmę (mimo tego, ze jadł bardzo dobrą). Całkowicie.
Już po pierwszym dniu bez suchej karmy problem zniknął. Kupy są książkowe i praktycznie bez zapachu.
Skoro i tak eksperymentujecie z różnymi karmami, to myślę, że warto byłoby przez jakis czas dawać kotu tylko mokrą karmę i mięso. I zobaczyć czy zadziała.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 06, 2013 18:01 Re: Krew w kale kota, na diecie...

Dziękuję za odpowiedzi!
Może się mylę, ale kot nie może tak po prostu krwawić bo na dłuższą metę pojawią się komplikacje, prawda?

Mój kot nie miał kolonoskopii, ale lekarka zajrzała mu do odbytu tym sprzętem którym bada się uszy ;) No i zauważyła na samym końcu jelita małe ranki. Podczas brania antybiotyku ranki pokryły się dodatkowo ropą. Zmieniliśmy na inny lek, niestety przy trzeciej dawce kicia dostała wstrząsu anafilaktycznego :( Ostatecznie podawaliśmy jej przez 7 dni Nifuroksazyd no i w połączeniu ze ścisłą dietą (tylko kurczak z ryżem) krew zupełnie zniknęła. Ośmielam się zaryzykować stwierdzenie, że to dzięki diecie, a nie lekarstwu. Według moich obserwacji krew pojawia się zawsze przy zmianie czegoś w diecie. Pierwszy raz zdarzył się kiedy do ich standardowej karmy RC dla kociąt dosypaliśmy trochę Britt'a. Jednorazowa krew, odstawienie Britta, spokój. Tydzień później spróbowaliśmy z Brittem ponownie i znów od razu krew. Wyrzuciłam całą paczkę Britta do kosza i koty jadły wyłącznie tą karmę co zawsze, niestety po tygodniu krew wróciła ni z tego ni z owego. Weterynarz powiedział, że to pewnie tylko reakcja na karmę i nic się nie dzieje, a że zbliżał się termin odrobaczania kociąt, to dostały po tabletce... no i niestety od tamtej wizyty krew zaczęła się pojawiać przy każdym kale, coraz więcej i więcej :( Właśnie niedawno przyszły wyniki badań laboratoryjnych kału no i nic tam nie ma. Lekarka zrobiła też kotu wymaz i badała pod mikroskopem, też nic nie wykryła.
Jeżeli Intestinal32 nie zadziała, przejdziemy na jakieś bezzbożowe karmy, ale potem to już nie mamy pomysłu...
Ivette, badań w kierunku rzęsistka nie było, zapytam o to weterynarza przy najbliższej wizycie.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], sebans, Szymkowa i 56 gości