Muszelka FELV+ - w DS - prosimy o kciuki!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 06, 2010 21:33 Muszelka FELV+ - w DS - prosimy o kciuki!!!!

MUSZELKA BARDZO POTRZEBUJE DT - CHOCIAŻ DO POŁOWY CZERWCA, W KTÓRYM NIE MUSIAŁABY ŻYĆ W IZOLACJI OD KOTÓW!!! KICIA ZAMKNIĘTA OD MIESIĄCA SAMA W POKOJU WYLIZUJE SIĘ DO RAN... BŁAGAMY O POMOC!!!

Dzisiaj przywieźliśmy do naszego DT drobniutką, piękną koteczkę z głowieńskiego przytuliska (wątek viewtopic.php?f=1&t=109216). Kicia nazywana tam Whiskaską - bo urodę ma jak z tej właśnie reklamówki (chociaż z jakością karmy bardzo proszę jej nie kojarzyć! :roll: ), dostała u nas nowe imię - tradycyjnie na M - została Muszelką.

Próbowałam pstryknąć jej wieczorem parę zdjęć... ale to prawie nie możliwe. Koteczka rujkuje, mizia się wręcz nieprzytomnie, jej najczęstsze pozycje to takie:

Obrazek
Obrazek

a więc nie specjalnie atrakcyjne fotograficznie....

Ale Muszelka jest piękną, drobną koteczką, o zielonych w świetle dziennym oczach, srebrzysto-grafitową o pręgowanych łapkach, grzbiecie i ogonku. Ma ok. 3 lat, ale wygląda jak paromiesięczny kociak... Jest strasznym słodziakiem, nie odpuszcza człowiekowi na minutę.

Musimy ją podleczyć - ma kk, uszka zaświerzbione, trzeba będzie ją odrobaczyć, zaszczepić, wysterylizować i doczyścić ząbki... Ale kuracje już rozpoczęte - a humor koteczce co najmniej dopisuje.

Dzisiaj tylko parę kiepskich niestety zdjęć - z lampą, bo robionych przed chwilą. Jutro może uda się w świetle dziennym coś sfocić, to wrzucimy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

16.04 okazało się, że pomimo ujemnego wyniku testu FIV/FELV robionego w Głownie Muszelka jest koteczką z plusowym FELV.... :cry:
Ostatnio edytowano Śro maja 26, 2010 7:31 przez joluka, łącznie edytowano 7 razy

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto kwi 06, 2010 22:10 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

melduję się u Muszelki :D
jest śliczna, czuję, że szybko znajdzie DS
życzę efektywnego leczenia :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 07, 2010 7:35 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Druga! :mrgreen:

Muszelka jest jak Laleczka - kotek 1,5 roczny o wyglądzie kilkumiesięcznego kociaka.
Znaczy - panny się dobrze trzymają.

OT: tak w ogóle to trzebaby może pomysleć o akcji promocyjnej głowieńskiego przytuliska. Te kotki stamtąd to wszystko mega miziaki i sliczne, wdzięczne kotuchy...

Trzymamy kciuki za zdrowie Muszelki :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro kwi 07, 2010 9:54 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Melduje się na wątku Muszelki ! :D
Joluka, dziękuję za DT dla małej :1luvu:
Strasznie się cieszę że mała czeka na domek w ciepłym domku, a nie w przytulisku.

Magaaaa - tam jest kilka dzikusków, ale to są koty do oswojenia, tylko DT by się przydały...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 07, 2010 10:05 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Oj :)

No to ładne masz te nowe nabytki :D
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro kwi 07, 2010 13:41 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Melduję się na wątku naszej Whiskaski vel Muszelki :mrgreen:
Super ,że kicia u Ciebie :ok:
Domki niech już się zakochują ,bo jest w czym :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 07, 2010 16:53 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Kolejna panna M :mrgreen: cieszymy się bardzo, że Muszelka- Mała Szelcia?- trafiła do Ciebie :mrgreen: przesyłamy głaski dla whiskaski, a Dju i Gaja zaciskają łapki za domek i zdrówko
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro kwi 07, 2010 20:59 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Witamy nowych gości na naszym wątku!!!! :P

slapcio pisze:Oj :)

No to ładne masz te nowe nabytki :D


Slapcio przywiozła nam wczoraj słodką Niunię z radomszczańskiego azylu (za co bardzo dziękujemy!!!) - więc wie, jak piękne są obie... :P

Korciaczki - zawsze jak zaglądacie to mi wstyd za jakość moich zdjęć... - ale bądzcie wyrozumiałe, plizzz!


Dzisiaj mieliśmy ciężki dzień.... - Muszelka rujkuje na potęgę, zawodzeniu, wyciu, gruchaniu, miaukoleniu nie ma końca. W dodatku obsikała Julce całe łóżko i dostała na razie eksmisję do innego pokoju, gdzie mniejsze ryzyko gruntownej utraty mebli.... :evil:

Byliśmy z nią ponownie u weta, dostała dodatkowy antybiotyk na kk - mam nadzieję, że przestanie się glucić... Ale na zastrzyki z antybiotyku mamy jeździć codziennie przez co najmniej 5-7 dni, bo oczywiście mała zołza znowu zrobiła taki kipisz u lekarza, że tabletki absolutnie nie wchodzą w grę. I tak TŻ przy zastrzyku krwią niestety się oblał, bo kicia się nie patyczkuje i włącza do akcji pazury i zęby.... :roll: A w domu przytulanka i miziasty stworek... :?

Przeczytałam na wątku Laleczki o niespodziance - czy w przypadku Muszelki możliwa jest rujka połączona z ciążą??? (nie daj Boże ofkors!!!!) :strach:

A do tego jeszcze fatalne wieści z wizyty u dr Garncarza z małym słodziakiem Niunią... - nie widzi niestety na oba oczka i nie ma szans na jakąkolwiek poprawę :cry: - a to taki przesłodki kociak, że mam już total doła w dniu dzisiejszym....

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro kwi 07, 2010 21:04 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

O matko!
8O
Pokaż tę Niunię ślepinkę biedulinkę...

A z rujkującą Muszelką to rzeczywiście Ci sie pofarciło...
Asiu, a moze byś jej robiła zastrzyki w domu? Zawsze to mniejszy stres dla kotki...
Moze by Was wtedy tak nie siekała, zwłaszcza jakbyś zastrzyk podala z zaskoczenia?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro kwi 07, 2010 21:26 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

no, no, ale historia. widzę, że Muszelka u weta przepoczwarza się w potwora jak moja Diwa na tymczasie :twisted:
pozostaje życzyć powodzenia :D
bidulka ślepaczka, szkoda, szkoda koteczki, założyłaś jej wątek?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 07, 2010 21:29 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

magaaaa pisze:O matko!
8O
Pokaż tę Niunię ślepinkę biedulinkę...

A z rujkującą Muszelką to rzeczywiście Ci sie pofarciło...
Asiu, a moze byś jej robiła zastrzyki w domu? Zawsze to mniejszy stres dla kotki...
Moze by Was wtedy tak nie siekała, zwłaszcza jakbyś zastrzyk podala z zaskoczenia?


to wątek Niunieczki: viewtopic.php?f=1&t=108148 - wpisałam tam więcej wieści o niej - to przecudna koteczka, młodziutka i straszliwie miziasta

odnośnie zastrzyków dla Muszelki - nawet nie spróbuję - kojarzyłabym się jej strasznie, a na razie tuli się i mizia do nas bezwarunkowo - a dzisiaj w lecznicy po wczorajszej wizycie wystartowała do wetki od razu z warkotem i pacającą pazurzastą łapą, jak ta się tylko zbliżyła do stołu... :roll: - pamiętliwa mała zołza ta Muszelka.... :twisted:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw kwi 08, 2010 7:30 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

joluka pisze:Dzisiaj mieliśmy ciężki dzień.... - Muszelka rujkuje na potęgę, zawodzeniu, wyciu, gruchaniu, miaukoleniu nie ma końca. W dodatku obsikała Julce całe łóżko i dostała na razie eksmisję do innego pokoju, gdzie mniejsze ryzyko gruntownej utraty mebli....:evil:

Ale na zastrzyki z antybiotyku mamy jeździć codziennie przez co najmniej 5-7 dni, bo oczywiście mała zołza znowu zrobiła taki kipisz u lekarza, że tabletki absolutnie nie wchodzą w grę. I tak TŻ przy zastrzyku krwią niestety się oblał, bo kicia się nie patyczkuje i włącza do akcji pazury i zęby....:roll:


Martwi mnie trochę zachowanie Muszelki :(
W schronie taki grzeczny, fajny kotek, a w domu i u weta...
Muszelko, bądź grzeczna... :roll:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 08, 2010 16:46 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

nika28 pisze:Martwi mnie trochę zachowanie Muszelki :(
W schronie taki grzeczny, fajny kotek, a w domu i u weta...

wie dziewczyna, że dobrze trafiła, poczuła się wybrana i rogi pokazuje :twisted:
teraz jest prawie na swoim, a tam trochę ginęła w tłumie. a zresztą wet w Głownie często jej nie napastował, więc nie miała okazji, by się wykazać :twisted:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 08, 2010 21:19 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Muszelko ! Złagodniej ,bo domki Cię chcieć nie będą :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 8:24 Re: Muszelka w odcieniach srebra - do zakochania!!!

Muszelka tradycyjnie w domu słodziak! Wczoraj u wetki też już było trochę lepiej - więc może się przyzwyczaja do zabiegów, albo to już rezygnacja, bo walka nie pomaga... :wink:

Antybiotyk dobrze działa - malutka znacznie mniej zaflukana, humor jej dopisuje, rujkuje niestety na potęgę, ale przynajmniej tym razem wszystkie siooo w kuwecie. Ale za to w tej rujce jest takim mega przytulakiem i miziakiem, że trudno się jej oprzeć :roll: .

Postaram się dzisiaj spreparować pierwsze ogłoszenia dla ślicznoty - może wieczorem wrzucę jakieś zdjęcia.

Pozdrawiamy wszystkich trzymających kciuki za Muszelkę! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 12 gości