» Wto mar 23, 2010 16:43
Perska kotka okolice Łodzi potrzebuje pomocy
Odebralam dzis rano nieciekawy telefon...
" Czy mozecie pomoc mi znalesc dom dla mojej kotki perskiej?"
Wypytalam wiec co sie dzieje, jaki jest powod oddania kota, aby ogolnie rozeznac sie w sytuacji i w podejsciu tej kobiety do problemu.
Otoz kotka sika poza kuwete np na posciel.
Chcialam wiec doradzic cos, ale niestety nie wyczulam aby wlascicelka chciala rozwiazac problem i zrobic co sie da aby kota nie oddawac.
Kocica jest niesterylizowana, wiec jest wielce prawdopodobne, ze sika wlasnie dlatego. Pogadalam o sterylizacji, ale zostalo to skwitowane "jej matka zostala wysterylizowana i sikala nadal wiec z ta tez tak bedzie. Sika mi na lozko i ja nie moge juz na nia nawet patrzec!".
Poprosilam wiec o przeslanie zdjec kotki, aby moc jej zrobic ogloszenia.
Niestety z doswiadczenia w tego typu sprawach cos czuje, ze kobieta sie juz nie odezwie. Byc moze za bardzo probowalam zalagodzic sytuacje, wyjasnic jej ze mozna sprobowac problem rozwiazac.
Zapisalam sobie jej numer.... Moze ktos z Was ma kogos porzadnego chetnego na kota Perskiego? Moze jest jakas opcja tymczasu? Moze ktos z tamtych okolic moglby sie spotkac z ta kobieta...(jesli dobrze pamietam jest ona z Bełchatowa)? taka kotka moze latwo trafic do pseudohodowli, albo cos...
Moze nie powinnam zakladac watku majac tak malo informacji, albo nie mogac samej nic wiecej zrobic, ale a noz jest tu ktos kto moglby cos zadzialac w tej sytuacji...?
