» Nie mar 07, 2010 16:56
Re: Azor staje się agresywny, co robić?
Nic nie badałam.
Ale nie wygląda na to, by coś się mu działo. Je karmę dla kastratów
On mi się wydaje w ten sposób reaguje na to jak mój mąż jest nastawiony do niego - czyli wrogo.
Wiecznie narzeka na kota, kot w nocy spać nam nie daje...
No i ze mną kot się wita, na swój sposób, ale wita się, dziecka "pilnuje" póki się mały do końca nie rozbierze z ciuchów z dworu.
A na męża od razu się rzuca.
Na synka zaczął i robi to tylko przy mężu, jak jestem ja, synek i kot to jest wszystko ok.
Myślę nad 2 kotem, ale już sama nie wiem
Mąż chciał 2 kota, wybrał sobie nawet z wątku co mam w podpisie banerek - te z Katowic. I co? Tamte chyba odpadną, bo FIV, a dziś w GJ (Galerii Jurajskiej) był do adopcji kocurek i tak się mnie mocno łapkami uczepił, a mąż... że nie! A też był łaciaty i w ogóle...
No i wiecznie słyszę, że nie zajmuję się kotem, a to mój kot.
Kuwetę sprzątamy razem, bo ja wysypuję wszystko na podłogę, zamiast do worka na śmieci.
Jeść daję ja w 99%, ostatnio moja mama 2 razy dała.
No i kot jest MÓJ bo to widzę po nim, nie schodzi mi z kolan jak siedzę przy kompie.
Do męża przychodzi, a ten go przekłada, przenosi do mnie, poprawia jego ułożenie na swoich kolanach.
A ja... jak przylezie, to już jak mi pęcherz pęka to wtedy go przekładam.
No i warto zaznaczyć, że mąż zawiedziony bo Azor nie barankuje, nie łasi się i mało miziasty jest.
W ogóle wobec niego nie jest miziasty.
A ode mnie czasem wymaga pieszczot (kot, nie mąż).
Ja też przyznam, że liczyliśmy na kota bardziej wiecie... kociego hi hi...
Ale jest Azorek i to mój drugi synek.
Jak Łukaszek płacze to Azor pierwszy przy nim.
Kolejnym ała jest noc, Azor wszystko zrzuca, na biurko wchodzi, jak posprzątałam było ok, ale ja nie jestem służącą i wiecznie w kółko wszystkiego za męża nie mogę robić. Ledwo wyrabiam z dzieckiem, sprzątaniem, nienormalnym kotem, no i pracą, gdy o 12 już mnie w domu nie ma, a wracam o 21!
Rozpisałam się, ale nie wiem co zrobić, a mąż coraz częściej w złości mówi, żeby wy&%**@$#ć AZORKA...